Strona 1 z 1

Debian nie uruchamia się po upadku laptopa

: 01 grudnia 2011, 14:46
autor: Pryk
Mój problem jest następujący: Po upadku laptopa i odcięciu zasilania nie uruchamia mi się poprawnie Debian. Nie wiem, czy nie został uszkodzony dysk, czy 'tylko" padły partycje przez odcięcie zasilania.

Podczas ładowania systemu jest błąd:

Kod: Zaznacz cały

debian fsck died with exit status 4
Postępowałem według opisu znalezionego z pomocą Google.

Kod: Zaznacz cały

fsck/dev/sda5 
Skanuje dysk, upomina się o reset i tak za każdym razem (nie uruchamia systemu).

Kod: Zaznacz cały

fsck -I 
zwraca

Kod: Zaznacz cały

Invalid non-numeric argument to -I ("dev/sda5")
Invalid non-numeric argument to -I ("dev/sda9")

Kod: Zaznacz cały

sudo mount dev/sda5 
Zwraca:

Kod: Zaznacz cały

can't find dev/ in /etc/fstab or /etc/mtab
Gdy przez ,,sudo nano'' otwieram /etc/fstab i /etc/mtab widzę, że są jakieś wpisy.
Pierwsza linijka /etc/mtab

Kod: Zaznacz cały

/dev/sda5/ext 3rw, errors=remount-ro 0 0
Czy można to odratować?

: 01 grudnia 2011, 14:47
autor: Pryk
Oj zły dział//proszę o przeniesienie

: 01 grudnia 2011, 23:05
autor: fnmirk
Niezbyt rozsądnie postępujesz, próbując naprawić uszkodzony dysk, z poziomu systemu zainstalowanego na nim.
http://debian.linux.pl/threads/9479-Dys ... #post61503

: 02 grudnia 2011, 19:36
autor: Pryk
Ściągnąłem i odpaliłem Linuxa Grml, przeskanowałem partycje i nie przyniosło to żadnych efektów.
Nie wiem juz co robic..

: 03 grudnia 2011, 01:45
autor: fnmirk
Zostaje ci jeszcze podpięcie dysku do komputera stacjonarnego, skopiowanie danych dopóki to jest możliwe i spróbowanie jakichś specjalistycznych narzędzi.

: 03 grudnia 2011, 11:59
autor: Pryk
Dysk uszkodzony chyba nie jest, bo zainstalowany jest też na nim Windows7, z którego teraz piszę. Spróbuje ściągnąć Debiana live-cd i na nim próbować odzyskać dane.
Jeśli wpadnie komuś jakiś pomysł jak to naprawić, to proszę napisać.

: 04 grudnia 2011, 15:40
autor: saturno
Pryk pisze: Podczas ładowania systemu jest błąd:

Kod: Zaznacz cały

debian fsck died with exit status 4
Tylko tyle pisze?
Podaj więcej albo wstaw zdjęcie.
Pryk pisze: Postępowałem według opisu znalezionego z pomocą Google.

Kod: Zaznacz cały

fsck/dev/sda5 
Skanuje dysk, upomina się o reset i tak za każdym razem (nie uruchamia systemu).
1. Podaj link do tego opisu.
2. W poleceniu jest błąd.
3. Zamiast reset (gwałtowne odcięcie zasilania) nie powinno być: reboot (ponowne uruchomienie)?
Pryk pisze:

Kod: Zaznacz cały

fsck -I 
zwraca

Kod: Zaznacz cały

Invalid non-numeric argument to -I ("dev/sda5")
Invalid non-numeric argument to -I ("dev/sda9")
To polecenie jest nieprawidłowe.
Radzę zwracać szczególną uwagę na to co wpisujesz.
Mała pomyłka (np. niepotrzebna spacja) w składni niektórych poleceń może spowodować opłakany skutek, a w ekstremalnym przypadku nawet kompletne wyczyszczenie dysku :icon4:
Pryk pisze:Ściągnąłem i odpaliłem Linuxa Grml, przeskanowałem partycje i nie przyniosło to żadnych efektów.
Nie wiem juz co robic..
System się uruchamia, a nie odpala.
Co to dokładnie znaczy: "przeskanowałem partycje"?

Ps.1: Skoro uruchamia się Windows 7 to przeskanuj dysk na obecność bad sektorów (HD Tune) plus ogólny stan w: CrystalDiskInfo.
Ps.2:
Pryk pisze:Ściągnąłem i odpaliłem Linuxa Grml, przeskanowałem partycje i nie przyniosło to żadnych efektów.
Nie wiem juz co robic..
Spróbuj czegoś łatwiejszego:
Obrazek

: 04 grudnia 2011, 22:59
autor: Yampress
Przenieś dane na Windowsa za pomocą ntfs-3g i zainstaluj od nowa Linuksa lub http://debian.linux.pl/entries/159-Pros ... wa-systemu

Spod jakiegoś livecd z Linuksem i stwórz odnowa partycję systemową.

Kod: Zaznacz cały

mkfs.ext4/ mkfs.ext3

: 08 grudnia 2011, 15:04
autor: Pryk
Dziękuję za wszystkie rady, jednak nie mogłem z nich skorzystać ponieważ wszystkie partycje mi padły, nie mogłem się zalogować na żaden system i byłem bez dostępu do internetu.
Po uruchomieniu Debiana z Live-cd nie mogłem kopiować danych ponieważ w trakcie system się zawieszał. Usunąłem kilka partycji, utworzyłem je na nowo ale przy próbie formatowania laptop znów się zawiesza. To samo podczas instalacji Debiana i udała mi się ona dopiero za "entym" razem.
Partycja systemowa, na której wcześniej był zainstalowany Debian ma teraz format nieznany:

Kod: Zaznacz cały

 unkown
Dawno nie miałem tak nerwowych dni.

Zrzuty ekranu:
zrzut_ekranu-1.jpg
zrzut_ekranu-1.jpg
zrzut_ekranu-1.jpg