Polskie Forum Użytkowników Debiana

Witam.
Na początku witam wszystkich (jako że jest to mój pierwszy tekst na forum).
Mam takie trzy pytania, które padły w procesie rekrutacji na stanowisko administratora maszyn linuksowych (o które, dla wyjaśnienia sytuacji, nie ubiegałem się, ale została wysłana moja kandydatura przez agencję rekrutacyjną). Jeżeli znajdą się chętni do odpowiedzi i ewentualnej dyskusji to ja bardzo chętnie poczytam i dowiem się czegoś ciekawego (i będę wiedział czego muszę się nauczyć na przyszłość).
Zakładam, że nie istnieje jedna poprawna odpowiedź. Więc, byłbym wdzięczny za trochę szersze wypowiedzi, które mogłyby zawierać zalety i wady danego rozwiązania.

1. Nasza strona internetowa działa dzisiaj bardzo wolno. Wypisz polecenia (narzędzia), które pomogą zdiagnozować i ewentualnie rozwiązać problem.
2. W Twojej opinii kto powinien pisać: ,,Chef/Puppet/CfEngine recipes/manifests devs or sys admins''? Jak zmiany powinny być implementowane?
3. Co skonfigurować aby podnosiło alarm w przypadku awarii systemu pocztowego (system nie wysyła poczty)

Pozdrawiam

Co do drugiego to się zgadzam.
Co do trzeciego, to nie zostało sprecyzowane jak ma być zrealizowany "alarm", więc wszelkie pomysły są mile widziane.

I bardzo dziękuję za zainteresowanie.
Pozdrawiam.

Bardzo głupie pytania, mi by dały do myślenia co do tej firmy. To że strona wolno działa, to po pierwsze wcale nie musi zależeć od maszyny, na której się znajduje, a czasami nawet nie od naszej infrastruktury. Mi się nasuwa taka odpowiedz: "bo pewnie serwer jest obciążony" - jakie pytanie taka odpowiedź.

Witam.
To są pytania firmy rekrutacyjnej na rynku brytyjskim co definiuje kilka spraw.

1. Nie szukaj logiki w tym o co cie pytają.
2. Pewnie sami nie znają odpowiedzi.
3. A tak na poważnie, to raczej próba oddzielenia ludzi z wiedzą od ludzi z punktami w cv. W wielkiej Brytanii panuje moda na radosną twórczość w pisaniu życiorysów. Czyli większość tego co jest wpisane można między bajki włożyć. Np. jak ktoś raz w życiu zainstalował jakąś dystrybucję Linuksa to jest już jej doświadczonym administratorem itd.
   Zresztą tak też chyba zostało wybrane moje cv, ponieważ mam wpisane, że potrafię używać i konfigurować systemy linuksowe dla własnego zastosowania.

A pytania 1 i 3 są jako takie bo drugiego nie rozumiem tak do końca (no ale to pewnie wina mojego angielskiego.
Pozdrawiam.

W Polsce też jest taka moda Jak raz zobaczyłem CV jednego informatyka to pomyślałem sobie, że ja to przy nim jestem zerem. Inaczej sprawa wyglądała jak już go przyjęli... wtedy to ja byłem Sprite a on pragnienie. Koleś w CV wymienił chyba wszystkie technologie o jakich tylko usłyszał.

A czy ktoś ma jakiś pomysł odnośnie trzeciego pytania?

To wszystko zależy, bo "system pocztowy" do dwa oddzielne serwery, pewnie jeszcze współpracujące z innymi. Nie wiem, o co im chodzi, może o to, żeby jakiś skrypt z innego hosta zdalnie co jakiś czas przeprowadzał autoryzacje i jak coś nie tak to wysłał wiadomość. Najprościej to zrobić skrypt czuły na błędy w logach, ale ten już e-maila alarmowego nie wyśle. A tak na poważnie, to z tego co zauważyłem to taki alarmem najczęściej jest klient - od tego jest pomoc techniczna.

Możesz też użyć systemu monitorowania np.: nagiosa, który wyposażony w odpowiednią wtyczkę powie Ci o awarii.

Można się niby spierać o to, że jak mamy awarię serwera pocztowego to jak nagios wyślę maila o awarii. Ale można na maszynie wirtualnej z nagiosem uruchomić lokalnie np.: sendmaila lub dorobić możliwość wysyłania SMS-ów.

W Polsce jest podobna moda na głupie pytania. A jak nie głupie to przynajmniej nieproporcjonalne do formy "egzaminu:. Ja np. dostałem zadanie napisania prostej bazy w mysql, ale musialem podać konkretne typy dla kolumn, wraz z wszystkimi zapytaniami ją tworzącymi a potem jeszcze przeprowadzić szereg zapytań na relacjach w tej bazie. Mialem na to ok 5 min z sapiącym kolesiem nad głową....