Prosz

[button]

Temat nie zawiera jakiegoś konkretny problemu.

Jako że miałem rozwód z kartami ATI/AMD przez prawie 5 lat, nie jestem na bieżąco, a chciałbym kupić Radeona HD 5770, dlatego chciałbym uzyskać odpowiedź na kilka pytań.

1. Jak jest z wydajnością pod Linuksem? Karta musi obsłużyć 2 monitory 1020p w trybie DualHead/TwinView z włączonym Compizem.
2. Jak wygląda sytuacja z zamkniętymi sterownikami? Czy AMD opiekuje się swoimi kartami przez jakiś czas, czy wydaje sterowniki dla danej rodziny po premierze i o nich zapomina?
3. Jak jest z zarządzaniem energią. Czy karta nie będzie chodziła non stop na pełnych obrotach?
4. Jedno z najważniejszych dla mnie pytań, jak wygląda rzeczony już tryb TwinView/DualHead (nie Clone ani rozciągnięty pulpit) pod kartami AMD? Czy jest możliwe tak jak u NVidii włączanie i wyłączanie ekranów w locie, bez resetowania Xów? Przeczytałem, że AMD w przeciwieństwie do NVidii zaimplementowała obsługę XRandR 1.2, więc czy możliwa opcja podłączenia monitora przy włączonym zasilaniu (ang. hotplug)?

W sumie wszystkie te rzeczy wiem, że mogę bez problemów mieć na porównywalnej karcie od NVidii (oprócz funkcji XRandR), jednak chciałbym spróbować znów z Radeonem, zwłaszcza że wychodzi taniej i jest dość energooszczędny.

Pozdrawiam.

[xmaster]

Pozostań nadal w separacji i wybierz Nvidię - brak problemów.

[Van]

Zewsząd jedyne opinie, jakie słyszę o kartach ATI/AMD, są złe. Ledwo się da na nich pracować przy ograniczonej funkcjonalności, ale nic więcej.

[Redhead]

Może się to zmieni. Klik
Nie mniej jednak też wole NVidie. Specjalnie wymieniłem dwie grafiki do moich komputerów, żeby się nie męczyć.

[button]

Na przekór tym wszystkim opiniom (też się naczytałem jakie to zło te Radeony) kupiłem HD 5770 od Asusa. Kartę mam dwa dni, za dużo jeszcze się nie bawiłem ale do tej pory po kilku godzinach używania jestem ogromnie zaskoczony, na plus oczywiście.

Zacznijmy od początku. Do tej pory nie zainstalowałem jeszcze nawet zamkniętego sterownika z prostej przyczyny, nie widzę takiej potrzeby. Karta została pięknie skonfigurowana i uruchomiona przez Xy. System sam znalazł i zainstalował firmware i uruchomił zarządzanie energią. Na dzień dobry dostaję pięknie (jak na moje niewygórowane potrzeby) działające 3D. Jedynym mankamentem wymagającym konfiguracji było to, że karta cały czas działała na pełnych obrotach, przez co dość mocno się grzała. Dwie linijki dodane do rc.local ściągnięte z wiki X.org załatwiają sprawę. Zegary się skalują w miarę potrzeby, temperatura spadła ponad 10 stopni.

Co dalej, i z czego najbardziej w tym momencie się cieszę po przesiadce z NVidii - koniec męczarni z "tearingiem", czyli tymi poprzecznymi paskami spowodowanymi problemami z synchronizacją wyświetlania. Były wszędzie, w filmach, podczas animacji na pulpicie. Zostały tylko we flaszu, no ale to jest pomijalne. Ma forum NVidii masa ludzi skarży się na te problemy, a tu proszę, można, można.

Nie podłączałem jeszcze drugiego monitora, więc nie wiem jak ta kwestia będzie wyglądać, widzę, że sterownik współpracuje z XRandR, więc po ciuchu liczę na działający ,,hotplug'' monitorów. Jak podłączę na pewno tutaj napiszę.

Podsumowując, jestem pod wrażeniem i do NVidii jak na razie nie mam zamiaru wracać.

[button]

Po dłuższej chwili spędzonej z kartą od AMD muszę niestety odszczekać część swoich zachwytów. Po pierwsze, zamknięty sterownik od AMD to jakaś kpina ze strony producenta. Dawno nie widziałem tak zepsutego kawałka oprogramowania. W porównaniu z NVidią, na tym polu AMD po prostu śmieje się z konsumenta, który kupił od nich kartę.
Pierwszy przykład z brzegu, błąd powodujący zatrzymywanie się kursora na ~1 sekundę w prawym dolnym rogu ekranu. Błąd znany od wersji chyba 11.4 albo 11.5 w 11.7 nadal nie naprawiony (wersja dla Windows została załatana). Gdyby nie naprawdę dobry (moim zdaniem oczywiście) sterownik otwarty, karta poszłaby na sprzedaż po niecałym tygodniu. Jedyna uciążliwość, z którą nie mogę sobie poradzić to brak mipmap w Compizie 0.8.x, co dziwne w 0.9.x, ale znów wydajność jest nie ta.
Druga rzecz, to strasznie niestabilne przełączanie ekranów za pomocą KRandRTray, kiedy włączony jest Compiz. Kiedy przełączam ręcznie z konsoli, wszystko śmiga, więc jest dobrze, przynajmniej można bez problemu podpiąć sobie skrypt przełączający ekrany pod skrót klawiszowy.

Ostatecznie podsumowując, nie jest źle, ale super też nie jest. Teraz czekam na koniec sierpnia w oczekiwaniu na kolejny popis ze strony AMD.

PS. Jeżeli ktoś nie próbował a używa karty nowszej niż na rdzeniu R600 na otwartym sterowniku (zestaw z Sida, na sterowniku z wersji testowej chyba nie będzie działać). Wygenerujcie sobie xorg.conf i dodajcie opcję ColorTiling (domyślnie wyłączona dla kart >R600) ustawioną na "on". Ja poczułem niezłe przyspieszenie

[steb0]

Nie zamieniłbym swoich Radeonów na nic innego, działają i na zamkniętych i na otwartych sterownikach.
Jedyny problem to przy zamkniętych sterownikach krzaczy się gnome-shell, ale to podobno wina samego gnome nie sterowników. Kabelek HDMI włączam i odłączam przy działającym sprzęcie, nie udało mi się tylko puścić dźwięku na otwartych sterownikach przez HDMI, z czym nie ma problemu przy Catalystach. HD 5650