Kompilacja kernela, a moduly
: 07 czerwca 2007, 19:18
Skompilowalem sobie najnowszy stabilny kernel, 2.6.21.3. Dodam, ze wczesniej juz to robilem ze starszymi wersjami i nic sie nie dzialo. Oczywiscie system wstaje, sterowniki graficzne zainstalowane. Niestety musialem wylaczyc parawirtualizacje przy kompilacji, gdyz inaczej sterowniki odmawialy instalacji. Domyslam sie, ze brak tej funkcji moze byc przyczyna obecnej sytuacji. :-/ Wiec do rzeczy:
Moduly vboxdrv (sterownik VirtualBoksa) i cupsys (drukowanie) wyrzucaja brak odpowiedniego modulu dla obecnego jadra. Proba rekompilacji sterownika VB konczy sie errorem nieznalezienia zrodel kernela. Wypakowalem do /usr/src i podalem parametr
i dalej nic. Cupsys rekonfigurowalem przez dpkg, tez nic. Jest jakas szansa na uruchomienie tego bez funkcji parawirtualizacji? Przynajmniej domyslam sie, ze to od niej zalezne jest dzialanie tych modulow, moge sie mylic.
Edytka:
Okazalo sie, ze najprostsze jest najlepsze 8-)
Cupsa wystarczylo przekonfigurowac. Wyszedl dzis nowy kernel, wiec zabralem sie do kompilacji, ale dla jaj nie wyrzucilem zrodelek po kompilacji i po restarcie dalem rekompilacje modulu vboxdrv i co? Dziala :shock: Jak widac nie wystarczylo miec zrodel jajka na dysku - trzeba bylo miec je "swiezo" po kompilacji. Temat do zamkniecia i/lub przypiecia. 8-)
Moduly vboxdrv (sterownik VirtualBoksa) i cupsys (drukowanie) wyrzucaja brak odpowiedniego modulu dla obecnego jadra. Proba rekompilacji sterownika VB konczy sie errorem nieznalezienia zrodel kernela. Wypakowalem do /usr/src i podalem parametr
Kod: Zaznacz cały
KERN_DIR="/usr/src"Edytka:
Okazalo sie, ze najprostsze jest najlepsze 8-)
Cupsa wystarczylo przekonfigurowac. Wyszedl dzis nowy kernel, wiec zabralem sie do kompilacji, ale dla jaj nie wyrzucilem zrodelek po kompilacji i po restarcie dalem rekompilacje modulu vboxdrv i co? Dziala :shock: Jak widac nie wystarczylo miec zrodel jajka na dysku - trzeba bylo miec je "swiezo" po kompilacji. Temat do zamkniecia i/lub przypiecia. 8-)