Witam,
Krótko mówiąc nie wygląda to za dobrze. Najpierw próba w K3b - gdy pokazał że jest 480 GB wolnego miejsca na dysku to już wymiękłem i nie sprawdzałem co się stanie gdy spróbuję zacząć nagrywanie.. szkoda płytki (10 zł w błoto).
Nero Linux (najnowsza wesja). Nieco lepiej, ale cóż.. jedną płytę nagrać się udało, chociaż trwało to 2 razy dłużej niz powinno, a bufor nagrywarki skakał od 0 do 50%. Za to gdy próbowałem nagrać kolejną, to po 5 godzinach miałem 10% płyty nagranej, więc klnąc na czym świat stoi przerwałem nagrywanie (znów 10 zł w błoto). Nie wiem czy to kwestia powolnego odczytu z dysku NTFS (system plików z kompresją), czy może powolny transfer danych (nagrywarka przenośna na USB, może USB 1.1??).
Na Windows 7 nagrałem na razie 3 płyty (w nero 10) i wszystko wygląda chyba ok, chociaż też nagrywa nieco dłużej niż by to wynikałoz prędkości 10x - około 20 do 25 minut na płytkę 25 GB.
W czym można jeszcze nagrać BluRay na linuksie? Jesli dobrze rozumiem, to każdy program będzie zachowywac sie tak jak k3b, skoro wszystkie są nakładkami na narzędzia konsolowe. Mam rację?