Polskie Forum Użytkowników Debiana

Witam serdecznie.

Mam pewien problem. Otóż używam odtwarzacza VLC. Ma on jedną makabryczną wadę, która dyskwalifikuje go jako odtwarzacz filmów z napisami w formacie 00:00:00, czyli nie są podane klatki tylko określony czas, gdy napisy mają się pojawić.

Napisy są wyświetlane dotąd, dopóki nie pojawią się następne. Gdy akcja w filmach się rozwija i nie ma słów, wciąż widzę te napisy sprzed 5 minut (sic!). Czy ktoś znalazł rozwiązanie? Ja niestety nie. Post na stronie Ubuntu odbiega od rzeczywistości, (brak w ogóle takich opcji jak "Różne" w zaawansowanym wyświetlaniu w zakładce obraz->napisy).

Czy ktoś się z czymś takim spotkał?
Będę musiał podziękować temu programowi, bo oglądanie filmów stało się w nim niesamowicie irytujące. Chyba, że znacie jakiś sposób na tą dolegliwość?

Nie widzę nigdzie w VLC takiej opcji. Jedyne (i prawidłowe od 10 lat) rozwiązanie jest następujące - nie używać tak starego formatu napisów! Przecież ten format ma dokładność do 1 sekundy! Tak się filmu oglądać nie da. Lepiej używać formatu MicroDVD. Gdy dane napisy są tylko w tym starym formacie, to możesz w programie gnome-subtitles przekonwertować je na MicroDVD.

Ten format już dawno upadł! Nie należy go moim zdaniem rozpowszechniać.

Dzięki za odpowiedź. Tylko, że w przypadku nietypowych filmów polegam na programie QNapi. Takie zdarł napisy, więc takie mam.

Pobierz z repozytorium program Gaupol i przekonwertuj je na inny format z zaznaczeniem ile maja się wyświetlać napisy. Osobiście polecałbym jednak czasowy format .srt. Powiązanie z klatkami jak u microdvd czasem jest irytujące.
Ps. Gdyby program (gaupol) przy otwieraniu pliku wypluł błedy to najprawdopodobniej w pliku z napisami źle oznaczono jakąs linię np. zamiast formatu 00.00.00 jest 0.00.00, tak bywa czasem z plikami z NapiProjekt. Trzeba to ręcznie poprawić.

Ja w VLC ubolewam nad czymś innym. Nie potrafi wyświetlić napisów pod filmem i z tego co widać, twórcy nie zamierzają nic z tym zrobic.

W teorii potrafi bo odpowiednia opcja jest, ale nikt nie wie czemu teoria nie przekłada się na praktykę...

O której opcji mówisz? Jeżeli masz na myśli "wymuś pozycję napisów" to nie jest ona do tego, a 0 jest liczone od dołu filmu. Coś mi się kojarzy z ich forum, że chyba problemem jest to, że napisy nie są renderowane "oddzielnie", tylko zintegrowane z renderowaniem obrazu (są jakby programowo "wtopione" w sam film). Więc poniżej obrazu nie da się napisów narysować, a filozofii teraz zmieniać nie zamierzają. Ma to jeszcze jeden minus - słabszej jakości film to słabszej jakości napisy (mowa o rozdzielczości).

W innych odtwarzaczach napisy są renderowane jako oddzielne okno (oddzielne od filmu), więc można ustawiać pozycję na całym ekranie.

Chyba, że tak bo wartości minusowe przyjmuje i sie nie pluje. I fakt z tymi napisami na słabszej jakości filmie. Coż nikt nie jest doskonały, nawet VLC ;/

Oglądaj tylko HD tak jak ja i problem z głowy :P Wystarcza 720p + wyostrzenie lekkie w opcjach i efekt powalający. No chyba że masz podpięty tv większy niż 40 cali, wtedy 1080p by się przydało. U mnie "zwykłe" xvid dvdrip są wykluczone, a nawet na normalne DVD patrzę niechętnie - chcę oglądać film, a nie piksele.

Jak w opcjach ustawisz na minus, to napisy się schowają - ot co.

No wiesz, niektórzy są jeszcze w epoce semprona łupanego... ale może wiosną?