Polskie Forum Użytkowników Debiana

"Dobry" wieczor
Mam nastepujacy problem: w trakcie logowania, uzytkownik stwierdzil, ze haslo mu nie dziala, po zmianie, okazalo sie, ze znikaja mu z miejsca dokumenty, a po 15 minutach znikla cala partycja home. Odpalam wiec knoppixa, zeby najpierw sciagnac dane na usb, no ale knoppix nie widzi, na tej partycji zadnych danych, jego narzedzie "disks" wskazuje, ze cos na tej partycji jest. Nie musze dodawac, ze plik /etc/shadow nie zgadza sie z wzorcem na piorku usb, a bios ma poprzestawiany zegar...
Pol biedy system, czy da sie jakos odzyskac dane z tej partycji? Jesli macie jakies sugestie jak to zrobic z knoppixa (5.0), lub moze postawic na 2 dysku jeszcze raz lennego i z niego, to bede zobowiazany.

moj sprzet: procek 2.39 mhz, 2 * 512 ram, utracona partycja na dysku 160 giga WD debian widzial go jako niecale 80 giga, na nim tez byl system, 2 dysk 120 giga, (nie pamietam typu/firmy, oznaczenie ST380021A)
prawie pusty (bez partycji) tez widziany jako 80. Partcje ext3
Jesli jeszcze jakis danych potrzeba dajcie znac

P.S. rozumiem, ze moge oczekiwac rad dotyczacych zbazpieczenia na przyszlosc ;-) , tez sa cenne, ala prosze: wyraznie je oddzielcie, od tych jak odzyskac dane

[ Dodano: 2007-05-27, 00:51 ]
wyniki fdisk -l i cfdisk (cos mi tu nie gra ale nie za bardzo sie na tym znam)

Kod: Zaznacz cały

  fdisk -l

Disk /dev/hda: 80.0 GB, 80026361856 bytes
255 heads, 63 sectors/track, 9729 cylinders
Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes

   Device Boot      Start         End      Blocks   Id  System
/dev/hda1   *           1         764     6136798+  83  Linux
/dev/hda2             765        9730    72013883    5  Extended
/dev/hda5             765         904     1124518+  82  Linux swap / Solaris
/dev/hda6            2191        9730    60559537+  83  Linux
/dev/hda7             905        2190    10329763+  83  Linux

Partition table entries are not in disk order <- o to mi chodzi

Disk /dev/hdb: 80.0 GB, 80026361856 bytes
255 heads, 63 sectors/track, 9729 cylinders
Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes

   Device Boot      Start         End      Blocks   Id  System
/dev/hdb1            4360        9729    43134525   83  Linux

i cfdisk

Kod: Zaznacz cały

 FATAL ERROR: Bad primary partition 1: Partition ends in the final partial cylinder
                                   Press any key to exit cfdisk

masz rozwaloną tablice partycji, rozwaloną albo źle założoną...
spróbuj pobawić się tą zabawką ;-)

http://www.cgsecurity.org/wiki/TestDisk

ma między innymi mozliwość naprawiania tablicy partycji - może pomoże :-)

Zgadzam sie z kolega ze masz rozwalona tablice.
Jeszcze jak mozesz pokaz swojego fstaba.

fajnie, ze ktos ma czas w niedziele - dzieki wielkie
Co do testdiska, mam dyski, jak wskazalem 120 i 160 widziane jako 80, a niestety w dokumentacji testdiska czytalem, ze nie mozna go uzywac, jak zle wykrywa pojemnosc dyskow, wiec nie wiem czy ryzykowac. Czy najpierw grzebac w biose/zworkach na dyskach czy jakims narzedziem? - Bardzo zalezy mi na odzyskaniu danych (na partycji jest/byla m.in moja magisterka i chce ja wyciagnac)
fstab wkrotce

Kod: Zaznacz cały

# /etc/fstab: static file system information.
#
# <file system> <mount point>   <type>  <options>       <dump>  <pass>
proc            /proc           proc    defaults        0       0
/dev/hda1       /               ext3    defaults,errors=remount-ro 0       1
/dev/hdb1	/home/dominik/hdb1/	ext3	rw,user	0	0
/dev/hda5       none            swap    sw              0       0
/dev/hdb5       none            swap    sw              0       0
/dev/hda6	/mnt/hda6/	ext3	rw,user,noauto	0	0
/dev/hdc        /media/cdrom0   udf,iso9660 user,noauto     0       0
/dev/hdd        /media/cdrom1   udf,iso9660 user,noauto     0       0
/dev/fd0        /media/floppy0  auto    rw,user,noauto  0       0
/dev/sda1	/media/usb/	vfat	rw,user		0	0

pamietam, ze wygladal nieco inaczej, bo niedawno dodawalem ostatnia linijke (sda1)
tak wygladal jakis miesiac temu, brakuje w ogole partycji home (!) - tej utraconej

O Panie to wspolczuje nerwow. Nie bardzo wiem co tam sie dzieje z tymi dyskami bo z tego co widze to sprzet na ktorym odpalasz to wszystko jest ok.
Rozumiem ze od poczatku (od zainstalowania) byla widzialne tylko 80 GB na zamiast tego co powinno byc widoczne, czy tez mowimy nie o dysku a o parycji przeznaczonej na system?
I zarowno ten dysk 120GB i 160 GB widzi jako 80tki??
Bym jeszczce kombinowal z jakims liveCD i tam podmontowaniem tego dysku tylko po to by w ten sposob sprawdzic czy nie uda sie odzyskac danych.
I co robiles przed ze nagle pojawilo Ci sie cos takiego?

[ Dodano: 2007-05-27, 15:26 ]
i dysk ST380021A to seagate 80GB wiec nie masz tam jakiegos straconego miejsca ktore gdzie sucieklo.
pokaz co zwroci Tobie

Kod: Zaznacz cały

#mkdir /mnt/ucieklo
#mount -t ext3 /dev/hdb1 /mnt/ucieklo/

[ Dodano: 2007-05-27, 15:40 ]
i dalej ciagnac moje rozwazania to z dyskiem gdzie jest /home/ nic zlego sie nie dzieje.
A powiedz jeszcze co to za model tego WD bo moze okaze sie ze to tez jakis mniejszy dysk i moze poprzestawialo Ci sie w biosie ustawienia dysku?

stepek: Tak, od poczatku byly widziane jako 80, chcialem odlozyc ta zabawe do wakacji.
Co do liveCD teraz caly czas mecze sie z tym wlasnie przec liveCD (Knoppix 5.0).
Co robilem przed ... ten komp traktowalem glownie jako pamiec do skladowania danych, oraz do drukowania, niestety, drugi uzytkownik takze do przegladania sieci. Ostatnie moje grzebania w tym systemie to bylo zczyszczenie 2 dysku, postawienie na nim jednej partycji(hdb1) - bez klopotow, oraz dodanie do fstab wpisu dla piorka usb i podpiecie tej nowej partycji sobie do katalogu w home.
Po edycji fstab wsio chodzilo w porzadku jakis czas az do wczorajszej "komedii"...
procz hasla pierwsze objawy to byl nieuruchamiajacy sie openoffice - cos mu brakowalo pamieci, ze mialem naciski na natychmiastowa naprawe dalem reinstalacje przez aptitude, i juz sie zaczal dziwne zachowywac - wczytal, zero, pobral zero, zainstalowal 0 (i tak dalej) ale twierdzil, ze wszystko zakonczone powodzeniem, do X-ow juz nie wrocilem po wylogowaniu (juz nie widzial partycji) ... patrz pierwsza wiadomosc w niej maly blad: knoppix nie widzi tej partycji widzi mala, tez pusta, ktora byla za nia

[ Dodano: 2007-05-27, 16:24 ]
zaginiona partycja byla na hda, probowalem tego, co wskazales

Kod: Zaznacz cały

 root@1[knoppix]# mkdir /mnt/ucieklo
root@1[knoppix]# mount -t ext3 /dev/hda2 /mnt/ucieklo
mount: wrong fs type, bad option, bad superblock on /dev/hda2,
       missing codepage or other error
       (aren't you trying to mount an extended partition,
       instead of some logical partition inside?)
       In some cases useful info is found in syslog - try
       dmesg | tail  or so

root@1[knoppix]# mount -t ext3 /dev/hda3 /mnt/ucieklo
mount: special device /dev/hda3 does not exist
root@1[knoppix]#

nie pamietam niestety numeru zaginionej, wiec strzelam w ciemno, ale knoppix odnalazl jakis swap na hda5

Kod: Zaznacz cały

 root@1[knoppix]# mount -t ext3 /dev/hda5 /mnt/ucieklo
mount: /dev/hda5 already mounted or /mnt/ucieklo busy

, wiec i tak jej nie dam rady podpiac (z tego co wiem, jak sie myle - piszcie)
ten wd: WDC WD800BB-JHA 0

zobacze to dmesg | tail, ale zaczynam sie zastanawiac pomalu, czy nie szybciej i latwiej zczyscic dyski do zera i przywrocic co mam, z kopii zapasowych.( juz gubie sie, jaka byla kolejnosc, tych partycji na hda)

tak, tylko, ze to wskazuje mi start knoppixa, a gdzie szukac odpowiednika, dla ostatniej sesji debiana tej ktora padla)?

zaczynam sie zastanawiac pomalu, czy nie szybciej i latwiej zczyscic dyski do zera i przywrocic co mam, z kopii zapasowych

Jeśli masz wszystko na kopiach zapasowych (czyli Twoją magisterkę itd.) i to w wersjach najnowszych to ja bym tak zrobił. Wcześniej jednak sprawdziłbym co pokaże qtparted - jest w Knoppixie (sam w nim go często używałem) - program do partycjonowania dysków. W nim będziesz miał graficznie pokazane co i jak masz na dysku i zobacz jak tam to wygląda, czyli jak ponumerowane są partycje, czy jest jakieś niezagospodarowane miejsce itd. Możesz jeszcze ściągnąć sobie gparted-liveCD - program do partycjonowania na liveCD (ok. 48 MB) i w nim zobaczyć, ale pokaże pewnie to samo co qtparted z knoppixa.

dzieki
qtparted wskazue puste miejsce, o dziwnie malym rozmiarze (0.03 MB) w miejsu, w ktorym byla poszukiwana, partycja.
A co do kopii nie sa najnowsze w tym problem, ale zastanawiam sie co bedzie szybsze - dopisac, to czego nie ma w kopiach od nowa, czy walczyc z tym problemem. Gdyby nie ten podmieniony /etc/shadow, poprzestawiany zegar w biosie, i fstab inny niz pamietam, ze pisalem - bylbym moze wiekszym optymista

A jeszcze z qparteda jak to wyglada:
|hda1(systemoewa,knoppix ja widzi)|, |dziura|, poczatek rozszerzonej 68.68 GB{ | swap 1.07GB| , | jedna ext3 size 9.85 GB, used space 46.39 GB (widzi ja wraz z danymi)|, |druga ext3 pusta 57.75 GB| }
zaginiona byla przed swapem

Najdziwiniejsze jest to

Dominik pisze:size 9.85 GB, used space 46.39 GB

. Chmmm, nie wiem, co z tym testdiskiem - nigdy go nie używałem i nie wiem czy go uruchamiać czy nie, czy to będzie bezpieczne, czy nie. Wygląda na to, że chyba dwaj moi przedmówcy mają rację i masz rozwaloną tą tablicę partycji. Może poczekaj na ich wypowiedź, bądź zwróć się do nich na PW, czy można ten testdisk uruchomić czy nie.

w biosie też widzi dysk jako 80, puściłem testdiska, coś tam poznajdował, chyba jeszcze ze starych instalacji mandrivy, jakieś puste, które przy próbie sprawdzenia

No file found, filesystem seems damaged

nie wiem czy jakos tam się da wbić? i podejrzeć - nie znam się na ext3, a poza tym niestety ten czas

Polskie Forum Użytkowników Debiana

"znikajaca partycja"

"znikajaca partycja"