Polskie Forum Użytkowników Debiana

Witam.
Uruchomiłem sobie dzisiaj prosty serwer plików, bez logowania, przeglądanie z sieci dla wszystkich użytkowników, po prostu, żeby nie biegać z pendrivem po mieszkaniu. Wszystko działa prawidłowo. Użytkownicy innych komputerów w sieci widzą udostępnione przeze mnie katalogi, mogą kopiować do siebie zawartość itp. Ja jedyne co mogę zrobić, to zobaczyć jakie grupy robocze funkcjonują w sieci, nie da się przeglądać ani komputerów, które w tych grupach się znajdują, ani zasobów, które te komputery udostępniają. Dolphin, Konqueror, Krusader pokazują przekroczenie czasu operacji na serwerze. Smb4k wyświetla tylko nazwy grup roboczych i nazwy komputerów, które są w nich zarejestrowane. Znalazłem podobny problem na grupach KDE, koś tam napisał, że tylko w Nautilusie mu to działa, więc zainstalowałem też jego, ale nic nowego, wyświetla informacje, że nie może zamontować udziału. Za pomocą smbclientab bez problemu mogę listować udostępnione w sieci udziały. Próbowałem też założyć nowe konto użytkownika w systemie, ale nic to nie zmieniło.

Mój smb.conf jest wzięty z forum i wygląda następująco: Nie wiem jakie jeszcze dane mogę podać. Samba z Sida, KDE z 4.5.2. Wiem, że większość jest z niestabilnych repozytoriów, ale wiem, że kilkoro ludzi z forum też używa takiej konfiguracji, więc może powiedzą przynajmniej czy u nich działa, będę wtedy szukał przyczyn u siebie.

Aha, no i ręczne przeglądanie zasobów poprzez np.:1 też działa bezproblemowo.

Edycja:
Rozwiązane:
Opisałem się a wyszło na to, że był jakiś problem z rozwiązywaniem nazw hostów, bo po wpisaniu czy to w Dolphinie czy Konquerorze adresu IP zamiast nazwy hosta np.: ładnie zaczęło działać. Po dopisaniu do linii ruszyło i można dostać się do zasobu przez nazwę hosta. Uf, to na tyle.