Witam.
Przy każdym uruchomieniu od nowa kompilowane i instalowane są moduły jądra... a potem wszystko działa. Wie ktoś dlaczego tak może się dziać?
vmware player - kompiluje modu
A to trzeba było pisać, że się nie kompilujegiaur pisze:Namierzyłem już problem. Jeden z modułów (vsock) nie chciał się kompilować. Przy starcie, wykrywał, że nie wszystkie moduły są i kompilował wszystko od początku. Dopiero po nałożeniu łatki zadziałało. W ogóle uruchomić to na jądrze 2.6.35 to nie lada wyzwanie, masa błędów ale udało się jakoś.
Na vmware.community zawsze wychodzą łatki, jak tylko nowe jądro się pojawi.
http://slackblogs.blogspot.com/2010/08/ ... ernel.html
Niestety virtualbox ma jedną wadę w moim przypadku - obsługa urządzeń usb. Vmware podłącza urządzenia usb jeszcze przed uruchomieniem maszyny, a virtualbox potrzebuje do tego guest additions w systemie gościu. Więc w vmware można wystartować z zewnętrznego dysku usb - wystarczy zamontować odpowiedni obraz cd, który przerzuci start systemu na usb. Pod virtualboxem to nie działa.
Poza tym, ostatnio potrzebowałem Windows 98 - pod Virtualboxem niestety nie działa - maszyna przestaje działać po kilku minutach.
Poza tym, ostatnio potrzebowałem Windows 98 - pod Virtualboxem niestety nie działa - maszyna przestaje działać po kilku minutach.