Firestarter i Debian etch
: 19 maja 2007, 10:49
Witam
Mam problem z firestarterem. Odpalilem gui ustawilem sobie firewall-a i pieknie. Powinno wszystko dzialac i owszem porty stealth po tescie. Jednak po restarcie komputera ponownym zalogowaniu sie sprawdzilem i nie ma regul. Wszystko accepted i test firewall-a juz lezy. Jesli odpale firestartera reguly powracaja widac je w iptables i test znow OK. I teraz pytanie dlaczego tak sie dzieje? Dlaczego nie zapamietuje regul na stale?
Wczesniej mialem SuSE i tam z wbudowanym firewallem problemow nie mialem a firestartera znam z ubuntu tak samo 0 problemow dlaczego cos takiego dzieje sie w debianie ? prosze o pomoc
Pozdrawiam
edit:
Niestety nie pomoglo...a apletow zadnych nie mam. Probowalem tez skrypt startowy robic i przerzucac do roznych rc.X i nic nie pomaga... a niechce polowicznych srodkow czyli instalacji KDE i guarddoga(to komus pomoglo).
Mam problem z firestarterem. Odpalilem gui ustawilem sobie firewall-a i pieknie. Powinno wszystko dzialac i owszem porty stealth po tescie. Jednak po restarcie komputera ponownym zalogowaniu sie sprawdzilem
Kod: Zaznacz cały
iptables -L
Wczesniej mialem SuSE i tam z wbudowanym firewallem problemow nie mialem a firestartera znam z ubuntu tak samo 0 problemow dlaczego cos takiego dzieje sie w debianie ? prosze o pomoc
Pozdrawiam
edit:
Niestety nie pomoglo...a apletow zadnych nie mam. Probowalem tez skrypt startowy robic i przerzucac do roznych rc.X i nic nie pomaga... a niechce polowicznych srodkow czyli instalacji KDE i guarddoga(to komus pomoglo).