Polskie Forum Użytkowników Debiana

System już od dłuższego czasu nie sprawia żadnych problemów, aktualizacje niczego nie psują Konfigi wszystkie dopieszczone, jednym słowem szwajcarski zegarek. Co robić? Gdy spać człowiek nie może, może z testowej wersji na Sida się przerzucić?

Jak chcesz się nauczyć trochę administrowania to proszę. Jeśli nie, to olej mojego posta

Zadanie 1
Zrób na hoście DNS, DHCP i iSCSI target.
Do tego zainstaluj 3 wirtualne Debiany i zrób z nich klaster z GFS. Dodatkowo odpal na nich parę instancji Apache lub innych aplikacji i sprawdź czy klaster dobrze działa np. naciskając przycisk WYŁĄCZ na jednym z klastrowych Debianów.

Zadanie 2.
Zrób kopię zapasową jednego z wirtualnych Debianów powiedzmy clonezillą na inny serwer. Usuń wirtualny dysk Debiana, którego kopię zapasową utworzyłeś i dodaj nowy pusty. Spróbuj szybko wykonać jego ponowne odtworzenie.

Zadanie 3.
Ustaw LVM i się nim pobaw. Spróbuj zrobić migawkę, potem skasować jeden wolumin i go jakoś przywrócić. Pobaw się w powiększanie woluminu i zmniejszanie.

Zadanie 4.
Zrób to samo na z LVM na RAID i po prostu komendą mdadm usuń jeden z dysków i próbuj naprawić.

Zadanie 5.
Na wirtualnych Debianach stwórz serwer DNS (cache), przekierowanie itp. Dodatkowo NAT dla wszystkiego.

Zadanie 6.
Ustaw LDAP, Sambę, NTP

Więcej mi się nie chce wymyślać.

Na sidzie jeszcze większa nuda.

Ja mam wersję testową i mam dwa problemy, pierwszy to z Xen jest błąd, drugi to chyba coś zepsuli z VirtualBoksem, bo sieć w nim przestała jakiś czas temu już mi działać, myślałem, że sam coś nachrzaniłem ale przeinstalowałem wirtualna bramę i dalej to samo (nie działa przekazywanie połączenia między siecią host-only a siecią wewnętrzną).
Więc nie wypisujcie głupot, że Debian w wersji testowej jest super.

grzesiek pisze:Więc nie wypisujcie głupot, że Debian w wersji testowej jest super.

Otóż to. Wszystko zależy od zainstalowanego zestawu pakietów i konfiguracji sprzętowej komputera, w jednym będzie zero problemów, a w innym co jakiś czas coś będzie do naprawy.

Jedyny problem to lenistwo

grzesiek pisze:drugi to chyba coś zepsuli z VirtualBoksem, bo sieć w nim przestała jakiś czas temu już mi działać, myślałem, że sam coś nachrzaniłem ale przeinstalowałem wirtualna bramę i dalej to samo (nie działa przekazywanie połączenia między siecią host-only a siecią wewnętrzną).

Bardzo mi przykro ale u mnie VirtualBox działa
Zainstaluj tego: używam go z powodzeniem, połączenie ze światem mam po prostu zmostkowane z systemem gospodarzem.

Redhead nie bądź okrutny po przeczytaniu twego postu dostałem czkawki.

Zainstaluj Mandrivę albo Ubuntu

steb0 pisze:Bardzi mi przykro ale u mnie VirtualBox działa
Zainstaluj tego:

Kod: Zaznacz cały

deb [url]http://download.virtualbox.org/virtualbox/debian[/url] lenny non-free

używam go z powodzeniem, połączenie ze światem mam po prostu zmostkowane z systemem gospodarzem

Aleś ty mądry, nie ma co. Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem. Tyle to i mi działa

No tak. Ale mimo wszystko spróbuj pobawić się VB z tego repozytorium co Ci podałem, z tego z oficjalnego zawsze miałem jakieś problemy jak nie z siecią to z usb itp. itp.

PS. Wcale nie twierdziłem że jestem mądry Wręcz zaryzykowałbym stwierdzenie, że nie jestem ale o tym sza bo jeszcze ktoś to przeczyta.