Ubuntu padł po instalacji Compiza - karta graficzna ATI
: 07 lipca 2010, 19:53
Cześć! Jestem tutaj nowy, forum polecił mi Yampress. Mam nadzieję, że znajdzie się tu parę życzliwych osób, które pomogą nowicjuszowi rozwiązać jego problem. Jestem absolutnym nowicjuszem, więc proszę o zrozumienie - Ubuntu cieszyłem się dzień, zanim stało się to:
Mój problem polega chyba na tym, że zainstalowałem Compiza na laptopie, który ma kartę ATI (dokładnie ATI Mobility Radeon HD 3470). System chodził normalnie, nic się nie działo. Zapoznawałem się z różnymi ustawieniami Ubuntu i znalazłem jakiś program do pobierania uaktualnień (nazywał się chyba Tweak, ale nie mogę teraz sprawdzić) i przez niego pobrałem Compiza. Następnie, chcąc zobaczyć co oferuje zmieniłem w "Wyglądzie" z "Braku" efektów na "Normalne". Jakiś czas system chodził, a ja oglądałem sobie na fullscreenie livestream z Tour de France. W pewnym momencie zablokował się chyba ekran - wszystko stanęło i nie mogłem wyjść z fullscreena. Po restarcie Ubuntu nie działa. Tzn. system startuje, ale wszystkie jego elementy migoczą - tzn. na przemian pojawiają się i znikają. Zamiast zwykłego kursora-stszałki jest czarny krzyżyk ("x"). Nie mogę również otworzyć menu, kryjącego się pod logiem Ubuntu w prawym rogu. Szukałem w internecie, co mógłbym zrobić, ale nie natrafiłem nikogo, kto miałby podobny problem. Pytałem też na polskim forum Ubuntu, ale jedyną odpowiedzią było, żebym zmienił temat na bardziej treściwy. Na angielskim forum ubuntu pojawiło się kilka odpowiedzi, ale żadna nie była pomocna. Tutaj link do angielskiego forum: http://ubuntuforums.org/showthread.php? ... ost9559570
Bardzo chciałbym wrócić do mojego Ubuntu, bo strasznie mi się podobało i znalazłem nawet świetne programy na studia, no ale najpierw musi zacząć działać. Byłbym wdzięczny za pomoc!
Pozdrawiam serdecznie,
Kuba
Mój problem polega chyba na tym, że zainstalowałem Compiza na laptopie, który ma kartę ATI (dokładnie ATI Mobility Radeon HD 3470). System chodził normalnie, nic się nie działo. Zapoznawałem się z różnymi ustawieniami Ubuntu i znalazłem jakiś program do pobierania uaktualnień (nazywał się chyba Tweak, ale nie mogę teraz sprawdzić) i przez niego pobrałem Compiza. Następnie, chcąc zobaczyć co oferuje zmieniłem w "Wyglądzie" z "Braku" efektów na "Normalne". Jakiś czas system chodził, a ja oglądałem sobie na fullscreenie livestream z Tour de France. W pewnym momencie zablokował się chyba ekran - wszystko stanęło i nie mogłem wyjść z fullscreena. Po restarcie Ubuntu nie działa. Tzn. system startuje, ale wszystkie jego elementy migoczą - tzn. na przemian pojawiają się i znikają. Zamiast zwykłego kursora-stszałki jest czarny krzyżyk ("x"). Nie mogę również otworzyć menu, kryjącego się pod logiem Ubuntu w prawym rogu. Szukałem w internecie, co mógłbym zrobić, ale nie natrafiłem nikogo, kto miałby podobny problem. Pytałem też na polskim forum Ubuntu, ale jedyną odpowiedzią było, żebym zmienił temat na bardziej treściwy. Na angielskim forum ubuntu pojawiło się kilka odpowiedzi, ale żadna nie była pomocna. Tutaj link do angielskiego forum: http://ubuntuforums.org/showthread.php? ... ost9559570
Bardzo chciałbym wrócić do mojego Ubuntu, bo strasznie mi się podobało i znalazłem nawet świetne programy na studia, no ale najpierw musi zacząć działać. Byłbym wdzięczny za pomoc!
Pozdrawiam serdecznie,
Kuba