Polskie Forum Użytkowników Debiana

W windowsie była tak fajna opcja jak mapowanie katalogów jako dysków sieciowych, czy jest coś takiego w linuchu ??
Dokładnie połączyłem sie z serwerkiem nowella i zamatowałem jego zasoby i teraz potrzebuje zamapować poszczególne katalogi z tych zasobów jako dyski sieciowe w debianie wiecie może jak tego dokonać ??

Nie iwem co chcesz zrobic ale mozliwosci widze 2.
Pierwsza to zrobic dowiazanei do katalogu i wszystko (polecenie ln)
druga to prawm kilk na pulpicie (o ile masz Xy) i utworz dowiazeanie do urzadzenia, albo urla. Tu amsz kikla mozliwosci i pokombinuj ze sciezkami. (druga badz trzecia zakladka)

Chcę aby wybrane katalogi na dyskach serwera nowell Debian widział jako swoje dyski sieciowe bądź fizyczne, tak jak to można zrobić w windzie. Dowiązanie zadziała mi jak skrót do katalogu a mi jest potrzebne rozwiązanie mapowania dysków sieciowych.

Zobacz na polecenie z pakietu smbfs

[ Dodano: 2007-05-14, 18:12 ]
hmm

tak naprawdę to dopiero teraz przeczytałem dokładnie pytanie i jest na to jedna odpowiedz (bynajmniej tylko ja taką znam)

w linuxie nie ma czegoś takiego jak "dyski" istnieje jedno jedyne drzewo katalogowe i koniec.

jaSS już napisał - w linuxie nia ma dysków fizycznych. Jedynym rozwiązniem jest dowiązanie symboliczne (też tak mam). oczywiście to /home/<TY>/folder możesz zastąpić dowolnym folderem (np. w /mnt).

Szczerze mowiaac to wydawalo mi sie ze tam sa (w windzie) udzialy a nie dyski sieciowe ale nie wazne. Innym i chyba Ci raczej chodzi o sama ikonke.
Moze powiedz konkretnie do czego jest Ci to potrzebne to podrzucimy jakis pomysl.

może chodzi o NFS?
http://en.wikipedia.org/wiki/Network_File_System

velmafia pisze:może chodzi o NFS?

raczej nie chodzi mu o NFS, bo pisze, że już zamontował te zasoby, więc nie jest to NFS. Jeżeli chodzi o ikonkę np. na pulpicie to PPM na pulpicie --> Utwórz nowe --> Skrót do adresu. Tam wpisujesz adres do tych zasobów i nazwę jaka będzie wyświetlana pod ikonką. Potem we właściwościach tej ikonki możesz sobie jej wygląd zmieniać. Jest to oczywiście instrukcja dla KDE.

To mi jest potrzebne tylko do celów kosmetycznych.

A dokładnie :

Są 3 katalogi które przechowują na serwerze nowella pliki stworzone przez użytkowników w wordzie, moi podopieczni (panie z firmy) są tak oporni na wszelkiego rodzaju zmiany że przyzwyczaili się że pliki np. dane1.doc są przechowywane na dysku I:, Dane2.doc na dysku J: itd... Przyzwyczajone są do tego stopnia że choć im skróty porobiłem do dysków i tak zawsze właziły w Mój Komputer i na zamapowany dysk, chce wprowadzić debiana ale nie chce przy tym zbyt dużo komplikacji związanych z besztem że "to w windowsie było inaczej i lepiej". Wiec chciałem zrobić tak by w ikonie komputer w debianie były widoczne te ich święte dyski.

Ale pomijawszy to skorzystam z podpowiedzi mlyczeka
(i zniosę gderanie przez pierwszy miesiąc).
(tylko było by fajnie żeby ta ikona była w menu komputer koło urządzeń to by nie było gderańska )

Wyskoczył mi tu powazniejszy problem.

Na serwerze nowella są także programy dosowe które te panie odpalają wszystko szło mi pięknie zainstalowałem dosemu i freedos zmapowałem odpowiednie katalogi z nowella i odpaliłem programy a tu suprise :

Program sie uruchmił ale odrazu się posypał bo niestety programista wsadził do niego na sztywno ścieżki do dysku c:. Program tworzy na dysku c: swoje pewne pliki tymczasowe a po uruchomieniu DosEmu wirtualny C: jest tylko do odczytu.

Chciałem potraktować C: komendą Chmod 0777 z autoexeca ale nic z tego może wiecie jak zrobić z tego wirtualnego dysku C: (tworzonego podczas odpalenia dosemu) dysk także do zapisu ??

Wiec tak jak pisalem na poczatku utworz dowiazanie do tego zasobu i wszystko. Nazwij to tak jak chcesz a jezeli Ci chodzi o ikonke jaka bedzie sie wyswietlala to opis masz wyzej. Prwym na pulpicie->Utworz nowe->wybierz tam sobie ikonke jaka Ci sie podoba (bo jest ich kilka) a pozniej popraw we wlasciwosciach to gdzie chcesz. Albo wogole tak jak w windows przeciagnij sobi na puplit to co chcesz powiedz mu by zrobil dowiazanie i tez jakos bedzie dzialalo a jak to ma sie nazywac dla Pani Zosi to juz nie klopot.