Polskie Forum Użytkowników Debiana

Witam.

Chciałbym wykorzystać stare komputery w firmie jako serwery dokumentów, dla większego bezpieczeństwa wyposażone w mirroring dysków.

Skonfigurowałem programowy RAID poprzez instalator Debiana (dysk 20 GB 19,3 system, reszta swap) Wszystko przebiegło poprawnie. Schody zaczęły się pojawiać kiedy chciałem przeprowadzić test. Odłączyłem jeden dysk i podłączyłem inny z takim samym podziałem (19,3 GB, 0,7 GB swap) Niestety podczas uruchamiania systemu RAID nie wstaje.

1. Czy jest możliwe w przypadku awarii zastąpienie uszkodzonego dysku innym i automatyczne odbudowanie macierzy (oczywiście dla programowego RAID)?
2. Czy inne rozwiązanie (mdadm) programowego RAID są lepsze niż ta z instalatora Debiana?

Z góry dziękuję za pomoc

1. NIE, jak coś padnie to i tak musisz wymienic dysk, wiec od razy raidhotadd mozesz zrobic.
2. Instalator wykorzystuje mdadm, bo w sumie nic lepszego nie ma.

Adam

Nie możesz po prostu podpiąć nowego dysku, musisz go dodać do macierzy jako ,,spare disk'' (przy użyciu mdadm). Wtedy macierz sama się odbuduje.

Jak robisz wszystko od początku to warto użyć LVM

Co ma LVM do raida?

1. Czy na nowym dysku na początku należy utworzyć dokładnie taką samą partycję?
2. Jakie są korzyści przy zastosowaniu LVM?

Dzięki

poldas pisze:1. Czy na nowym dysku na początku należy utworzyć dokładnie taką samą partycję?
2. Jakie są korzyści przy zastosowaniu LVM?

Dzięki

1. Wskazanym jest, bo przecież mdadm musi jakoś rozpoznac ten dysk.
2. Dla Ciebie żadne. Przy tak małym dysku jest to bezsensowne, a i korzystanie z LVM podnosi ryzyko utraty danych.

LVM to oddzielenie logicznego podziału dysków od fizycznego.

A tak w ogóle to uważam, że RAID ma więcej wspólnego z niezawodnością niż bezpieczeństwem.

Ja się nie pytam co to jet LVM, tylko po co piszesz o LVM w wątku o konfiguracji RAIDa?

Jeszcze jedno pytanie mnie nurtuje.

Czy bardziej optymalnie będzie podłączyć oba dyski IDE na jednej taśmie do tego samego kontrolera czy też lepiej do innych kontrolerów? Pierwszy kontroler to na pewno ATA 133, ale ten drugi, do którego aktualnie podłączony jest napęd DVD to niestety nie wiem.