brak postepu instalacji a wlasciwie nawet rozpoczecia
brak postepu instalacji a wlasciwie nawet rozpoczecia
Witam i prosze o pomoc.
Do tej pory bylem wiernym urzytkownikiem windy ale..czlowiek dorasta do dobrego powoli. ;-)
Na poczatek w ramach nauki wybralem sobie ubuntu. Zeby zaczac zgodnie z poradami postanowilem przygotowac wczesniej potrzebne partycje. I tu pojawia sie problem. Odpalam z plyty Gpartet a ten po kilkunastu linijkach tekstu zawiesza sie, mruga tylko kursor- zadnej reakcji na klawiature, stacja cd przestaje pracowac.
No nic mysle.. Part.Megic nie raz mi pomogl wiec i tym razem przygotowalem co trzeba.
sciagnalem obraz ubuntu, nagralem plytke (live cd) i chce instalowac..ale.. znow, widac menu powitalne, pozniej chwilke pasek postepu instalacji i... zawieszka, zadnej reakcji nani, zadnego komunikatu
co to moze byc??
mam 2 dyski twarde. na pierwszym 4ry partycje ( c: z winXp primary part), na drugim tez 4ry partycje - tam chcialem linuxa zainstalowac( 3 partycje przyszykowalem pod niego za pomoca wyzej wspomnanego PM)
gdzie lezy problem?, jak mam zainstalowac tego linuxa na drugim dysku?WinXp chce na razie zostawic, dodam ze wszystkie inne plytki dzialaja poprawnie..
uff to na tyle... prosze o pomoc
Do tej pory bylem wiernym urzytkownikiem windy ale..czlowiek dorasta do dobrego powoli. ;-)
Na poczatek w ramach nauki wybralem sobie ubuntu. Zeby zaczac zgodnie z poradami postanowilem przygotowac wczesniej potrzebne partycje. I tu pojawia sie problem. Odpalam z plyty Gpartet a ten po kilkunastu linijkach tekstu zawiesza sie, mruga tylko kursor- zadnej reakcji na klawiature, stacja cd przestaje pracowac.
No nic mysle.. Part.Megic nie raz mi pomogl wiec i tym razem przygotowalem co trzeba.
sciagnalem obraz ubuntu, nagralem plytke (live cd) i chce instalowac..ale.. znow, widac menu powitalne, pozniej chwilke pasek postepu instalacji i... zawieszka, zadnej reakcji nani, zadnego komunikatu
co to moze byc??
mam 2 dyski twarde. na pierwszym 4ry partycje ( c: z winXp primary part), na drugim tez 4ry partycje - tam chcialem linuxa zainstalowac( 3 partycje przyszykowalem pod niego za pomoca wyzej wspomnanego PM)
gdzie lezy problem?, jak mam zainstalowac tego linuxa na drugim dysku?WinXp chce na razie zostawic, dodam ze wszystkie inne plytki dzialaja poprawnie..
uff to na tyle... prosze o pomoc
PM tworzy nie standardowe partycje ext3 (linuksowe), więc za pomocą PM tylko wyznacz puste miejsce, a partycje stworzysz podczas instalacji.malbork pisze:3 partycje przyszykowalem pod niego za pomoca wyzej wspomnanego PM
live CD do instalacji?? (wiem że można, ale po co kombinować?)malbork pisze:nagralem plytke (live cd) i chce instalowac..
ściągnij zwykła płytkę instalacyjną.
płyta się na pewno dobrze ściągnęła, sprawdzałeś sumy kontrolne?
PS.
czemu nie Debian?
Debian naprawdę nie jest trudny

PM 8ka moze przygotowac partycje linuxowe, ale i tak chcialem jeszcze raz je sformatowac odpowiednio podczas instalacji- nie tujednak problem
plytka jest dobra, na laptopie ojca spokojnie sie wlancza, bez problemow.
( a plytka z gpatem tez sie zawieszala u mnie- u kolegi rusza bez problemu)
ps ..debiant w nastepnej kolejnosci.. :-)
ale jak ubuntu nie ruszy to moze od razu sie zabiore za to..
plytka jest dobra, na laptopie ojca spokojnie sie wlancza, bez problemow.
( a plytka z gpatem tez sie zawieszala u mnie- u kolegi rusza bez problemu)
ps ..debiant w nastepnej kolejnosci.. :-)
ale jak ubuntu nie ruszy to moze od razu sie zabiore za to..
Kolega nie kombinuje. : )velmafia pisze: live CD do instalacji?? (wiem że można, ale po co kombinować?)
ściągnij zwykła płytkę instalacyjną.
W Ubuntu, wersja "na biurko" startuje normalnie jako "live cd".
Później sobie ładnie klikasz 2 razy na pulpicie na "install" i instalujesz.
Jest to dobra strategia marketingowa, użytkownik sobie może obejrzeć na dzień dobry system i gdy mu się podoba od razu zainstalować.
Na Twoim miejscu posłuchałbym grzecznie velmafii : )malbork pisze: ps ..debiant w nastepnej kolejnosci..
Ma racje mówiąc iż
Debian naprawdę nie jest trudny ]
Najnowsza stabilna wersja Debiana (4.0.) dużo zmienia w tym zakresie, prosty graficzny instalator, klika się i instaluje tak łatwo jak w Ubuntu.
nie wiedziałem, ale dzięki za infoKolega nie kombinuje. : )
W Ubuntu, wersja "na biurko" startuje normalnie jako "live cd".
Później sobie ładnie klikasz 2 razy na pulpicie na "install" i instalujesz.

co do tego że płytka nie chce wystartować, to czy ze sprzętem nie ma problemów (sprawdź ramy memtestem).
architekturę ściągnąłeś odpowiednią pod swój procek?
problem tylko taki ze plytka nie stratuje, tzn postep instalacji trwa jakies 10sek a potem zwis.
a gparted- tez program linuksowy ma podobny problem. ekran powitalny "plytki" jest ok, alepotem w cokolwiekbym nie kliknal po czesciowym procesie startu -zwis. program sie nie uruchamia
i w takim razie kolejne pytanie- jesli zainstaluje debianta (jesli jakas plytka w koncu zadziala )to czy bede mogl zainstalowac kolejny system na tym drugim dysku tak zeby przy botowaniu moc wybierac miedzy winda, debiantem a tym teoretycznym 3cim linuxem?
[ Dodano: 2007-05-10, 19:16 ]
ps. procek niestety stary..amdAthlonXp 2000+
a sprzetowa konfiguracja powinna byc ok skoro pod winda wszystko chodzi calkiem ladnie
a gparted- tez program linuksowy ma podobny problem. ekran powitalny "plytki" jest ok, alepotem w cokolwiekbym nie kliknal po czesciowym procesie startu -zwis. program sie nie uruchamia
i w takim razie kolejne pytanie- jesli zainstaluje debianta (jesli jakas plytka w koncu zadziala )to czy bede mogl zainstalowac kolejny system na tym drugim dysku tak zeby przy botowaniu moc wybierac miedzy winda, debiantem a tym teoretycznym 3cim linuxem?
[ Dodano: 2007-05-10, 19:16 ]
ps. procek niestety stary..amdAthlonXp 2000+
a sprzetowa konfiguracja powinna byc ok skoro pod winda wszystko chodzi calkiem ladnie
mimo tego sprawdził bym ram, to nie boli ]to czy bede mogl zainstalowac kolejny system na tym drugim dysku tak zeby przy botowaniu moc wybierac miedzy winda, debiantem a tym teoretycznym 3cim linuxem?malbork pisze:a sprzetowa konfiguracja powinna byc ok skoro pod winda wszystko chodzi calkiem ladnie
[/quote]
tak będziesz mógł.
Dodatkowo polecam sprawdzenie komputera tym niewielkim programikiem:
Prime 95
http://www.mersenne.org/freesoft.htm
Prime 95
http://www.mersenne.org/freesoft.htm
dzieki za podpowiedzi. Na razie musze zmykac do pracy ale jutro wszystko wyprobuje i oczywiscie poinformuje co i jak
program dnia wyglada tak:
1.sprawdzenie sprzetu
2. ew sciagniecie debiana :-P - proba instalacji
..informacja na forum, mam nadzieje pozytywna
jeszce raz thx i prosze zwrocic jutro uwage czy cos nowego sie nie pojawilo :mrgreen:
[ Dodano: 2007-05-11, 19:41 ]
no niestety.. sprawdziłem pamięci, spradziłem sprzęt.. żadnych błędów
a instalacja jak nie szł tak nie idzie :-(
ściągam jeszcze debiana..ale powoli trace nadzieje..
program dnia wyglada tak:
1.sprawdzenie sprzetu
2. ew sciagniecie debiana :-P - proba instalacji
..informacja na forum, mam nadzieje pozytywna
jeszce raz thx i prosze zwrocic jutro uwage czy cos nowego sie nie pojawilo :mrgreen:
[ Dodano: 2007-05-11, 19:41 ]
no niestety.. sprawdziłem pamięci, spradziłem sprzęt.. żadnych błędów
a instalacja jak nie szł tak nie idzie :-(
ściągam jeszcze debiana..ale powoli trace nadzieje..
Witam Szacowne Grono Linuksiarzy!!! Jestem tutaj nowy i mam nadzieję, że coś doradze...
A mianowicie spróbuj uruchomić ubuntu z rozszerzeniem ''noapic'' lub "acpi=off''( przy starcie systemu zobacz w pliku pomocy jaką dokładnie komendę trzeba wklepać, gdyż nie chcę wprowadzać w błąd) gdyż w większości przypadków właśnie błędna obsługa ACPI uniemożliwia instalację systemu i na ten czas trzeba tryb ACPI wyłączyć. U mnie tak było z każdą dystrybucją, jaką chciałem przetestować.
A mianowicie spróbuj uruchomić ubuntu z rozszerzeniem ''noapic'' lub "acpi=off''( przy starcie systemu zobacz w pliku pomocy jaką dokładnie komendę trzeba wklepać, gdyż nie chcę wprowadzać w błąd) gdyż w większości przypadków właśnie błędna obsługa ACPI uniemożliwia instalację systemu i na ten czas trzeba tryb ACPI wyłączyć. U mnie tak było z każdą dystrybucją, jaką chciałem przetestować.