Strona 1 z 2
BIND dla zielonego użytkownika
: 21 marca 2010, 14:47
autor: serv_
Witam.
Od razu piszę, że jeśli problem jest nie na miejscu, to przepraszam, ale nie mogłem znaleźć bardziej oczywistych informacji, które by mnie zaspokoiły.
Otóż zamierzam zainstalować sobie serwery DNS tak, aby załóżmy pan x mógł u swojego providera domeny wpisać DNS-y
i:
Oczywiście ns1.mojadomena.pl i ns2.mojadomena.pl byłyby ode mnie. Ja już jego domenę miałbym w systemie z informacją, gdzie mam wirtualnego włóczykija przekierować.
I seria pytań:
- Czy aby założyć takie nameservery muszę dysponować dwoma maszynami fizycznymi, czy wystarczy jedna?
- Czy na maszynie, gdzie jest serwer DNS z powodzeniem może pracować serwer plików, czy bardziej rozbudowane narzędzie typu directadmin?
- Proszę o link do sprawdzonej konfiguracji, dzięki której nie strzeliłbym gafy.
Proszę o wyrozumiałość dla startującego użytkownika Linuksa.
: 21 marca 2010, 14:50
autor: db
serv_ pisze:
1. Czy aby założyć takie nameservery muszę dysponować dwoma maszynami fizycznymi, czy wystarczy jedna?
Nie, nie musisz. Ale _powinieneś_. Na dodatek w dwóch klasach adresowych.
serv_ pisze:
2. Czy na maszynie, gdzie jest serwer DNS z powodzeniem może pracować serwer plików, czy bardziej rozbudowane narzędzie typu directadmin?
Nie wiem, co ma wspólnego DirectAdmin z serwerem plików, ale może. Może też stać tam serwer Quake-a i streaming wideo.
serv_ pisze:
3. Proszę o link do sprawdzonej konfiguracji, dzięki której nie strzeliłbym gafy
Na Google.pl wklikaj `bind konfiguracja'.
PS.
Litości! `Otórz' ? Takie błędy strasznie irytują.
: 21 marca 2010, 15:00
autor: serv_
Przepraszam za błąd, nie wiem jak tam się wkradł
Jeszcze jedno pytanie. Dwie klasy adresowe, czyli? Czy chodzi po prostu o dwa różne adresy IP maszyn?
: 21 marca 2010, 15:11
autor: db
serv_ pisze:
Jeszcze jedno pytanie. Dwie klasy adresowe, czyli? Czy chodzi po prostu o dwa różne adresy IP maszyn?
Dwa różne IP w dwóch różnych A klasach ( idealnie ). Chodzi o to, aby były od dwóch różnych dostawców. W praktyce wygląda to różnie.
: 21 marca 2010, 15:26
autor: serv_
Czyli jeden serwer np. na ovh, a drugi na netart, o ile dobrze rozumuję.
A dlaczego nie mógłbym obu serwerów mieć z jednej serwerowni? Przeszkadza to w czymś?
Ewentualnie chcąc założyć sobie takie serwery w domu, jakich parametrów miałyby one być (sprzęt), jakie łącze (rozumiem, że symetryczne, ale przepustowość?)
Oczywiście powyższe dane miałyby być wzorowane na średnim wykorzystaniu, załóżmy ~400 domen niszowych stron.
: 21 marca 2010, 15:42
autor: db
Łącza pada -- nie ma DNSów, a to przy poważnych usługach nie może się zdarzyć. Trzymanie tego w dużych serwerowniach, to świetny pomysł (SLA etc.).
Robienie czegoś takiego w domu w ogóle odpada. Najprawdopodobniej nie będzie chociażby zabezpieczenia prądowego (na przykad UPSy), a układy elektroniczne charakteryzują się tym, że bez prądu działają dość niewydajnie :-).
Odnośnie parametrów -- ciężko stwierdzić, a uśrednianie mija się z celem.
: 21 marca 2010, 15:45
autor: serv_
Skoro dom odpada, to nie ma co drążyć tej kwestii.
No dobrze, ale nie odpowiedziałeś mi na pytanie, czy coś się stanie, jeżeli oba serwery będą np. w datacenter OVH. Coś będzie nie tak?
Oczywiście zakładając, że oba serwery będą miały oddzielne ip.
: 21 marca 2010, 15:48
autor: db
Jeśli serwerownia OVH zapewni Ci dużą dostępność usług (zapewni), to oczywiście.
: 21 marca 2010, 16:01
autor: serv_
No to jesteśmy w domu
I mam nadzieję, że ostatnia kwestia; co kolega poleca? BIND, czy inne ustrojstwo?
Chodzi mi zarówno o niezawodność, jak i bezpieczeństwo, bo naczytałem się, że BIND kolorowej historii nie ma.
: 21 marca 2010, 16:02
autor: db
Ja używam PowerDNS. Ale co kto woli i w czym czuje się najlepiej.