Polskie Forum Użytkowników Debiana

Jakie muszę mieć kwalifikacje aby prowadzić kurs z informatyki?

Ale jaki kurs?

Dziękuje...

Nie do końca.
Jeśli robisz to poza szkołą to ,,nie musisz mieć kwalifikacji'', zakładasz działalność, rejestrujesz sobie:

85.59.B - Pozostałe pozaszkolne formy edukacji, gdzie indziej niesklasyfikowane

Podklasa ta obejmuje:
* edukację, w której nie da się zdefiniować poziomu nauczania,
* działalność placówek kształcenia praktycznego, ustawicznego oraz ośrodków dokształcania i doskonalenia zawodowego,
* korepetycje, włączając korepetycje z języków obcych,
* działalność ośrodków prowadzących kursy wyrównawcze,
* kursy przygotowujące do egzaminu z wiedzy zawodowej,
* kursy komputerowe,
* naukę religii,
* kursy udzielania pierwszej pomocy,
* szkoły przetrwania,
* szkolenia z zakresu komunikacji werbalnej i niewerbalnej,
* kursy szybkiego czytania,
* pozostałe pozaszkolne formy edukacji związane głównie z rozwijaniem własnych zainteresowań oraz doskonaleniem zawodowym.

i działasz. Ewentualnie zatrudnia Cię ktoś kto ma taki wpis.

Rad, na kursie (ale tylko wstępnie) były by omawiane zagadnienia:
Włączenia jednostki.
Obsługa Windows.
Obsługa pakietu Office, OpenOffice itd.
Instalacja oprogramowania.
Wyszukiwanie w sieci informacji.
Podstawy bezpieczeństwa.
itd.

Na razie bardzo podstawowe rzeczy. Mam tytuł inżyniera ale nie z informatyki.

winnetou pisze:trzeba mieć kurs pedagogiczny

Tak jak napisałMarsell, nie trzeba. Pedagoga robi się do szkół średnich (wyższe już nie).

Mnie chodzi o kwalifikacje informatyczne.

Prowadziłem takie kursy dla emerytów w ramach projektu "Uniwersytet trzeciego wieku" - dokładnie z tego zakresu (absolutne postawy).

Moim skromnym zdaniem, to wystarczy posiadać praktyczną umiejętność przekazywania wiedzy i sporo cierpliwości.

Na takim kursie, przy grupie 20 osób, które nigdy do komputera nie podchodziły z bliska, to i tak nie da się przekazywać wiedzy teoretycznej, można tylko oswajać ludzi ,,z własnego doświadczenia''.
Części kursantów nie będzie potrafiła nawet trzymać myszy, część będzie bać się wcisnąć przycisk sieciowy i dotknąć komputera i wiele wiele innych niespodzianek. Więc trzeba podchodzić do każdego i pokazywać tłumaczyć wyjaśniać i znowu pokazywać.

¯aden ,,informatyk'', który ma co robić się tego nie powinien podejmować (ja zrobiłem to tylko raz), szczerze mówiąc to lepiej taki kurs poprowadzi ktoś, kto nie ma spaczeń informatycznych.

Najlepiej taki kurs przygotowuje się:
1) Przygotować ćwiczenia z książek np.:
http://helion.pl/ksiazki/komsen.htm
http://helion.pl/ksiazki/intsep.htm
itp. (te widziałem z bliska, są niezłe)
2) Odbić na ksero kartkę z ćwiczeniami dla każdego.
3) Po krótkim wstępie, chodzić między kursantami i tłumaczyć tłumaczyć tłumaczyć itd.

Marsell pisze:sporo cierpliwości

Ja się zasapałem, jak uczyłem moją mamuśkę od początku podstaw. Uczyłem ją w tedy na Ubuntu. Przeszła na Windows i też nie potrafi z nim.

Tom:-), wypadałoby abyś wcześniej przyłożył się do jakości swoich wypowiedzi. Używając takiego języka jakim posługujesz się w tym temacie niewiele zwojujesz. Zacznij czytać książki (nie informatyczne) - inaczej niewiele przekażesz swoim ,,uczniom''.

fnmirk, tutaj to można pisać. Jeżyk mam rozbudowany umiem się wysławiać jestem otwarty do ludzi i wiedzę też mam :->

Tom:-) pisze:tutaj to można pisać.

Byle jak?
Tom:-), przypomnij sobie oryginalne wypowiedzi z tego tematu.