Edytor flash dla Linuxa
-
jmarcin_1984
- Beginner
- Posty: 153
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008, 13:42
- Lokalizacja: BP
Edytor flash dla Linuxa
Witam. Mam zamiar stworzyć stronkę w flashu. Chciałem zapytać, czy jest na linuxa jakiś odpowiednik Macromedia Flash MX do tworzenia i edycji flash? Pozdrawiam
-
pavbaranov
- Senior Member
- Posty: 2156
- Rejestracja: 29 lipca 2007, 18:06
http://www.google.pl/search?q=%22linux+ ... lr=lang_pl
Będzie jednak ciężko. O ile wiem, za wyjątkiem jakiejś jednej aplikacji, którą miałem na poprzednim komputerze, nie istnieją odpowiedniki Macromedia Flash MX na linuksa (odpowiedniki, tzn. z taką samą funkcjonalnością).
Będzie jednak ciężko. O ile wiem, za wyjątkiem jakiejś jednej aplikacji, którą miałem na poprzednim komputerze, nie istnieją odpowiedniki Macromedia Flash MX na linuksa (odpowiedniki, tzn. z taką samą funkcjonalnością).
-
jmarcin_1984
- Beginner
- Posty: 153
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008, 13:42
- Lokalizacja: BP
-
pavbaranov
- Senior Member
- Posty: 2156
- Rejestracja: 29 lipca 2007, 18:06
A nie prościej u źródła? Zobacz na winehq co zostało przez nich przetestowane i działa, a co nie.
Jeszcze jedną robotę za Ciebie odrobię:
http://en.wikipedia.org/wiki/UIRA#Related_alternatives
i
http://forum.ubuntu.pl/showthread.php?t=55098
Jeszcze jedną robotę za Ciebie odrobię:
http://en.wikipedia.org/wiki/UIRA#Related_alternatives
i
http://forum.ubuntu.pl/showthread.php?t=55098
-
pavbaranov
- Senior Member
- Posty: 2156
- Rejestracja: 29 lipca 2007, 18:06
-
pavbaranov
- Senior Member
- Posty: 2156
- Rejestracja: 29 lipca 2007, 18:06
OT:
Jasne, że nie wszyscy, ale powiedzcie mi jaki jest sens do sięgania po rozwiązania natywne dla innego systemu operacyjnego i psioczenie na to, że tu nie chodzi to dobrze? Uważając jednak, że to komputer (wraz z jego systemem operacyjnym) jest dla ludzi, a nie odwrotnie, mam proste pytanie: jaki sens jest męczyć się z oprogramowaniem natywnie stworzonym dla innego systemu pod jakimś emulatorem w innym? Zwłaszcza, że kupując to oprogramowanie muszę wydać dość znaczne kwoty, przekraczające wartość systemu operacyjnego.
BTW: Listę oprogramowania działającego pod wine mamy na stronie winehq.
Jasne, że nie wszyscy, ale powiedzcie mi jaki jest sens do sięgania po rozwiązania natywne dla innego systemu operacyjnego i psioczenie na to, że tu nie chodzi to dobrze? Uważając jednak, że to komputer (wraz z jego systemem operacyjnym) jest dla ludzi, a nie odwrotnie, mam proste pytanie: jaki sens jest męczyć się z oprogramowaniem natywnie stworzonym dla innego systemu pod jakimś emulatorem w innym? Zwłaszcza, że kupując to oprogramowanie muszę wydać dość znaczne kwoty, przekraczające wartość systemu operacyjnego.
BTW: Listę oprogramowania działającego pod wine mamy na stronie winehq.