[+] Kapryśne XFCE w Siduksie
: 09 stycznia 2010, 12:13
Witam.
Od wczoraj jestem posiadaczem Siduksa 2009.04 ze środowiskiem XFCE. Działa szybko, w miarę sprawnie. No właśnie- w miarę..
1) Kwestia odświeżania sytuacji w Thunarze i na pulpicie, po wykonanych operacjach. Czy wie ktoś, dlaczego, gdy wywalę plik z Pulpitu, to on dalej na nim jest? {mimo iż formalnie go nie ma, bo gdy chcę go drugi raz usunąć, to otrzymuję komunikat, że nie istnieje} (znika dopiero po wylogowaniu się i ponownym zalogowaniu).
2) Gdy ściągam, kopiuję pliki do lokalizacji /home/ja/Desktop/ nie pojawiają się ikonki na pulpicie właściwym. Dopiero po ponownym zalogowaniu doznają olśnienia i tam się ukazują.
3) Zaś w Thunarze, po każdej operacji muszę klikać na przycisk "odśwież", by mieć aktualny pogląd na sytuację.
4) Klikając jednokrotnie na ikonki na pulpicie, zniekształca im te "dymki" w których są podpisy, w efekcie otrzymuję np. "talog dom" zamiast katalog domowy. Problem znika po kilkukrotnym kliknięciu i odkliknięciu na ikony.
Jak widać, drobiazgi, ale naprawdę uprzykrzają życie. Chciałem się tylko dowiedzieć, czy to ma związek z tym iż to dośc niestabilny system z lekko niesprawdzonym oprogramowaniem?
PS. Odnośnie głupiego pytania 1 i 2, zauważyłem, że trzeba naciskać klawisz F5 by odświeżać sytuację na pulpicie. Czy nie dałoby się zrobić tego automagicznie?
Od wczoraj jestem posiadaczem Siduksa 2009.04 ze środowiskiem XFCE. Działa szybko, w miarę sprawnie. No właśnie- w miarę..
1) Kwestia odświeżania sytuacji w Thunarze i na pulpicie, po wykonanych operacjach. Czy wie ktoś, dlaczego, gdy wywalę plik z Pulpitu, to on dalej na nim jest? {mimo iż formalnie go nie ma, bo gdy chcę go drugi raz usunąć, to otrzymuję komunikat, że nie istnieje} (znika dopiero po wylogowaniu się i ponownym zalogowaniu).
2) Gdy ściągam, kopiuję pliki do lokalizacji /home/ja/Desktop/ nie pojawiają się ikonki na pulpicie właściwym. Dopiero po ponownym zalogowaniu doznają olśnienia i tam się ukazują.
3) Zaś w Thunarze, po każdej operacji muszę klikać na przycisk "odśwież", by mieć aktualny pogląd na sytuację.
4) Klikając jednokrotnie na ikonki na pulpicie, zniekształca im te "dymki" w których są podpisy, w efekcie otrzymuję np. "talog dom" zamiast katalog domowy. Problem znika po kilkukrotnym kliknięciu i odkliknięciu na ikony.
Jak widać, drobiazgi, ale naprawdę uprzykrzają życie. Chciałem się tylko dowiedzieć, czy to ma związek z tym iż to dośc niestabilny system z lekko niesprawdzonym oprogramowaniem?
PS. Odnośnie głupiego pytania 1 i 2, zauważyłem, że trzeba naciskać klawisz F5 by odświeżać sytuację na pulpicie. Czy nie dałoby się zrobić tego automagicznie?