Polskie Forum Użytkowników Debiana

Tak więc nie mam pojęcia jakby to uczynić, o ile jest to w ogóle możliwe. Po podłączeniu telefonu i kabla nie było żadnej reakcji, nic się nie wykryło. Jakieś pomysły? Na pewno ktoś już próbował i może mógłby podesłać jakieś wskazówki.

Przy okazji zapytam o narzędzia w stylu defragmentacji, czyszczenia dysku ze śmieci itp. są, bo coś mi szura po dysku i zamula. Potrafiło tak zamulić, że się myszka zatrzymała i wywaliło mi operę. Zdziwiłem się, jak i zaniepokoiłem jakiś coś by się przywlokło?

W moim 530i wykrywało tylko kartę, ale jak jej nie miałem i chciałem się połączyć z pamięcią telefonu używałem obexftp, bo tylko to działało.

djvortexxx, po podłączeniu telefonu wpisz w terminalu lsusb.

Mam ten sam telefon, normalnie mi Debian go montuje.

P.s.
Ja używam Gnome.

Podpinałem ten telefon wielokrotnie i za każdym razem był wykrywany prawidłowo i montowany.

Wpisałem to: wyskoczyło: żaden efekt, tak samo nic się nie wykryło, czy z ms czy bez? Nie wiem jakim cudem wam działa i wykrywa, mnie się nic nie montuje?

To jest efekt "lsusb" kiedy masz podpięty telefon?

Sprawdź na Windowsie czy komputer w ogóle telefon widzi. Sam go mam, wejście na kabel szybko się brudzi i pokrywa śniedzią.

Nie mam Windowsa ale gdy posiadałem to z telefonem się łączyłem bez problemu.
lsusb wynik z podłączonym telefonem, jak i bez telefonu taki sam mianowicie: Tak czy inaczej nie wiem z tego nic, ale raczej w ogóle nie widzi tego urządzenia, czemu nie mam pojęcia.

A po podłączeniu telefonu pokaż