Strona 1 z 1

Usunąłem /usr/bin/dpkg - jak go odzyskać? Ubuntu 9.10

: 04 listopada 2009, 20:43
autor: Megafazi
Witam.
Poleceniem:

Kod: Zaznacz cały

rm /usr/bin/dpkg
usunąłem plik "dpgk".
Czy istnieje możliwość jego odzyskania z płyty, z której instalowałem Ubuntu 9.10?
Jak przywracać usunięte pliki systemowe w systemie Linux z płyty/sieci/...?

Mój system to 32-bitowe UBUNTU 9.10.
Dziękuję z góry za wszelkie odpowiedzi.

: 04 listopada 2009, 21:13
autor: pavbaranov
Po prostu użyj swojego menedżera programów i zainstaluj. W Synaptiku - znajdź sobie ten pakiet. W konsoli:

Kod: Zaznacz cały

#apt-get install dpkg
Dostępne pliki w oficjalnych repozytoriach masz pod packages.ubuntu.com
PS: Czy naprawdę tak trudno poznać system? Trochę więcej odwagi. Przeglądnij sobie to co Ci system oferuje w takich programach, które umożliwiają konfigurację systemu, instalację programów itp.

: 04 listopada 2009, 21:34
autor: Megafazi
pavbaranov pisze:Po prostu użyj swojego menedżera programów i zainstaluj. W Synaptiku - znajdź sobie ten pakiet. W konsoli:

Kod: Zaznacz cały

#apt-get install dpkg
Dostępne pliki w oficjalnych repozytoriach masz pod packages.ubuntu.com
PS: Czy naprawdę tak trudno poznać system? Trochę więcej odwagi. Przeglądnij sobie to co Ci system oferuje w takich programach, które umożliwiają konfigurację systemu, instalację programów itp.
Skoro usunąłem apt to nie użyjesz:

Kod: Zaznacz cały

apt-get install dpkg
Pobranie jakiejkolwiek paczki *.deb nie stanowi problemu. Nie zainstaluje jej bo cały "dpkg" poleciał. Problemu nie stanowi to, że nie umiem sobie zdobyć paczki, ale to, że komendy: aptitutde, apt-get, dpkg -i NIE DZIA£AJ¡.
Pozdrawiam.

: 04 listopada 2009, 21:47
autor: jasiekmarc
No to nie masz wyjścia. Musisz pobrać paczkę z dpkg i rozpakować (to jest zwykłe archiwum), a potem skopiować ręcznie. Potem, jak już będzie działać, to dla porządku należałoby po bożemu zainstalować aptem.

: 05 listopada 2009, 01:33
autor: darkwater
Megafazi pisze:usunąłem plik "dpgk".
Megafazi pisze:Skoro usunąłem apt
Może na początek zdecyduj, co tak naprawdę usunąłeś?

: 05 listopada 2009, 06:44
autor: Megafazi
darkwater pisze:
Megafazi pisze:usunąłem plik "dpgk".
Megafazi pisze:Skoro usunąłem apt
Może na początek zdecyduj, co tak naprawdę usunąłeś?
Usunąłem dpkg.
¦ciągnałem pakiet *.deb. (dpkg) ze strony z paczkami Ubuntu. Wypakowałem go i znalazłem w nim plik o nazwie dpkg. Skopiowałem go do folderu /usr/bin/dpkg.
Polecenia: aptitude, dpkg -i, apt-get działają ale wyskakują błędy związane z paczką python2.6 i braku zależności. Problem opiszę popołudniu.
Pozdrawiam.

: 05 listopada 2009, 07:20
autor: fnmirk
Przecież jest coś takiego jak dselect i spokojnie z jego pomocą na pewno zainstalujemy pakiet. Chyba, że w Ubuntu już nie ma?

: 05 listopada 2009, 15:19
autor: pavbaranov
Megafazi pisze:Polecenia: aptitude, dpkg -i, apt-get działają ale wyskakują błędy związane z paczką python2.6 i braku zależności. Problem opiszę popołudniu.
Skoro już masz dpkg i apt - kulawo, bo kulawo, ale - działa, to zainstaluj dpkg raz jeszcze aptem wymuszając instalację. Ewentualnie dociągnij to o co krzyczy system (czyli zależności pythona).

Dselect w karmiku jest, ale ten jest zależny od dpkg.

Przy okazji - w karmiku jest Kpackagekit. Jeśli się nie mylę, to miał on być niezależny od apta itd. "starych" narzędzi Debiana. Może on to poukłada?

: 06 listopada 2009, 01:13
autor: fnmirk
Jednak najlepiej jest zajrzeć do podstawowych źródeł informacji:
Debian Reference

W rozdziale: >6.3.7 Co robić, gdy polecenie dpkg nie działa?< znajdziemy rozwiązanie.
Debian Reference pisze:Niedziałający dpkg może uniemożliwić instalację jakiegokolwiek pliku .deb. Poniższa procedura pomoże Ci naprawić tą sytuację (w pierwszej linijce zastąp &#8222]$ links http://http.us.debian.org/debian/pool/main/d/dpkg/
... ściągnij dobry plik dpkg_wersja_arch.deb
$ su
password: *****
# ar x dpkg_version_arch.deb
# mv data.tar.gz /data.tar.gz
# cd /
# tar xzfv data.tar.gz[/code]
Dla architektury i386 jako adresu możesz użyć http://packages.debian.org/dpkg.
Podziękowania należą się azhagowi za przypomnienie.