Polskie Forum Użytkowników Debiana

Witam.

Instaluje właśnie na laptopie Debiana z płyty netinstall, wersję testową (i386).

Zainstalowałem system bazowy, bez X-ów i bez managera okien.

Korzystałem zarówno z KDE (w większości z 3.5) oraz z GNOME (na wcześniejszym Debianie, oraz do niedawna na Ubuntu).

Po instalacji systemu bazowego na laptopie, zainstalowałem według poradnika http://debian.linux.pl/viewtopic.php?p=3056 X-y (w zasadzie to tylko ta jedna linia: Następnie chciałem wykonać: (wybór padł na KDE ze względu na to iż chciałem stabilne, lekkie i funkcjonalne środowisko), jak dobrze pamiętam kiedyś z tym pakietem było instalowane KDE3.5, a aktualnie dostaję informację iż nie udało się odnaleźć pakietu kde-core.

Chciałem się zapytać czy do wersji testowej należy podpiąć inne źródła aby dostać się do tego pakietu? Jak zainstalować bazową wersję KDE bez niepotrzebnych śmieci?

Z góry dziękuję za pomoc.

Kde ale w wersji 4 podstawowe jest dostępne w paczce kdebase.

Trochę lipa. A czy mógłby ktoś się wypowiedzieć jak to jest aktualnie ze stabilnością KDE4 (jak bawiłem się kiedyś tym na Ubuntu to bardzo się sypało, ale to było dawno temu) oraz jak bardzo zasobożerne to jest (a dokładniej chodzi mi o szybkość działania, ewentualne porównanie z kde3.5 lub gnomem).

Sprzęt na jakim to będzie instalowane raczej nie ma tu większego znaczenia powinien być wystarczający:
C2D 1.6Ghz , 2GB Ram, GMA965(x1300)

Sprawdziłem ile zajmuje kdebase na dysku, 500MB to ładny mi base.

Czy mógłby ktoś się wypowiedzieć jeżeli chodzi o responsywność, szybkość KDE no i co najważniejsze niezawodność, jak często się "wywala"?

tomosky, KDE mam w Kubuntu (jak widać), w dodatku w wersji beta systemu, a przeszedłem z KDE4 od 8.10 po obecne i od KDE4.1 po 4.3.2.
Moim zdaniem:
- obecnie KDE4 jest stabilne (przyznam, że od momentu przejścia na 4.3 nie wysypało mi się ani razu, choć przejście z 4.2 na 4.3 nie obyło się "bez ofiar" /było to jednakże spowodowane brakiem mojego doświadczenia i... niedoczytaniem instrukcji aktualizacji/)
- nie jest bardzo (a w każdym bądź razie bardziej) zasobożerne od innych dużych środowisk graficznych (np. GNOME; na komputerze, na którym jest i Gnome i KDE4.3, oba środowiska chodzą porównywalnie; postawione na Kubuntu 9.04)

KDE4 lubi się wysypywać przy źle robionych aktualizacjach pomiędzy jego wersjami. Najlepiej to robić wg określonego sposobu, a nie dist-upgrade, safe-upgrade itp. Najpierw instalacja paczek z systemem bazowym, potem dodatki, potem aplikacje. Przynajmniej mi ten sposób najlepiej się sprawdza.
Niekiedy zdarza się, że poszczególne aplikacje przynoszą np. ikony, które są już zawarte w innych paczkach środowiska i zaczyna być problem z aktualizacją. Chwila zastanowienia się i do przejścia.
Przeładowywanie różnego rodzaju "wodotrysków", które ze sobą niesie KDE4, zwłaszcza na słabszych kartach graficznych, bądź nawet tych, które po prostu dzielą pamięć RAM jest dobrą drogą do wyłożenia środowiska. KDE4 samo wykrywa optymalne ustawienia efektów i chcąc je zmieniać trzeba to robić bądź to z dużą wiedzą, bądź z dużą ostrożnością, zawsze robiąc kopię plików, w których trzyma swoje ustawienia.

No i jeszcze, chcąc używać KDE w zasadzie nie masz innej opcji. KDE 3 odchodzi już z placu boju, aplikacji będzie coraz mniej (nowych), te, które są nie będą już dalej rozwijane dla tej wersji KDE.

Co cieszy - nie wiem jak w Debianie, ale w przypadku samego kde.org oraz tych dystrybucji, które dość szybko wdrażają pojawiające się tam zmiany - comiesięczny cykl wprowadzania poprawek, usuwania błędów ze środowiska. Wystarczy prześledzić changelog na stronie KDE by zobaczyć jak gigantyczna praca jest robiona. Tu w istocie z miesiąca na miesiąc - co do zasady - jest lepiej. Odczuwalnie lepiej.

I jeszcze jedno. Moje doświadczenia wynikają z używania "czwórki" na dwu komputerach:
1. Fujitsu-Siemens AmiloPro V3515 (Celeron M 2GHz, 1GB RAM, VIA Chrome9HC) - Kubuntu 9.10/KDE4.3.2 (i tu jak wspomniałem było od wersji 4.1)
2. Dell Vostro A860 (Celeron 2GHz, 3GB RAM, Intel GMA965) /jeśli czegoś w karcie graficznej nie pokiełbasiłem/ - Kubuntu 9.04/KDE4.3.2
W obu przypadkach bez problemów. Problemy występują/-ały jedynie z Chrome9 (ale to kwestia sterownika Xów), oraz sporadycznie z obsługą bluetooth. W obu przypadkach, typowe zastosowania biurowe, tj. praca nad tekstem, maile, pdfy, nieco grafiki, webbrowsing... w zasadzie to główne zastosowania. W razie pytań o szczegóły może być na PW, bo nie wiem, czy kogoś one na forum zainteresują.

http://packages.debian.org/lenny/kde-core
Możesz zainstalować z palca deb-y (i zależności), albo dodać sobie do repo wpisy z Lennyego (backporty).

KeFaS, czy proponujesz tomosky, zainstalowanie KDE 3.5 (dla Lenny) na testingu? Cóż, chyba wpierw należałoby ustalić co tomosky chce zainstalować: KDE 3.5, czy KDE4. Nadto proponowane przez Ciebie rozwiązanie, w jego przypadku, spowoduje, że przy pierwszej lepszej okazji system zaktualizuje mu KDE z 3.5 do 4, co jest jednym z lepszych pomysłów na wywalenie się środowiska graficznego. Jeśli w systemie ma być KDE3.5 na testingu (co wg mnie jest gorszym rozwiązaniem od Lenny+KDE/w tym przypadku będzie to 3.5/+backporty) to trzeba byłoby odpowiednio ustawić pin przy poszczególnych paczkach. Nawet jednak takie rozwiązanie nie gwarantuje, że tak skonstruowany system gdzieś w przyszłości się nie rozjedzie (wszystko wskazuje na to, że w Squeeze, domyślnym KDE będzie któraś "czwórka").

pavbaranov, podałem mu tylko możliwości. Poza tym każdy pakiet można zatrzymać, żeby się nie zaktualizował, co w przypadku chęci pozostania na KDE 3.5 ma sens.
Swoją drogą też nie widzę sensu zostawania przy starej wersji (pomimo tego, ze KDE nie używam, ale czytam co ważniejsze newsy). Jednak jak chce to niech używa nadal starej wersji, w końcu to jego system.

tomosky, Jeżeli jednak chciałbyś używać już nowego KDE to w testingu jest dostępne kde-minimal (odpowiednik starego kde-core).

Miałem kilka podejść do Debiana z Gnome, ale zawsze wracałem do Ubuntu. Parę tygodni temu zainstalowałem Squeeze + KDE 4.3 i ... już nie planuję wracać do ubunciaka :-) Jednym słowem polecam: jest stabilnie, KDE (w moim subiektywnym odczuciu) nie est bardziej zasobożerne od GNOME, a za to wygodniejsze i o niebo lepiej się prezentuje.