Dwie partycje na tych samych cylindrach

[piotr.r]

Witam. Mam taki problem. Po paru instalacjach nie mogę zamontować partycji hda5 (jeszcze z Windowsa (była) NTFS. Była jeszcze niewielka część obszaru nie podzielonego na partycje (wynika z tego, że teraz to /hda4):

Kod: Zaznacz cały

fdisk -l

Disk /dev/hda: 20.0 GB, 20003880960 bytes
16 heads, 63 sectors/track, 38760 cylinders
Units = cylinders of 1008 * 512 = 516096 bytes
Disk identifier: 0xe3fbe3fb

   Device Boot      Start         End      Blocks   Id  System
/dev/hda1               1       16463     8297320+  83  Linux
/dev/hda2   *       16464       32736     8201182+  83  Linux
Partition 2 does not end on cylinder boundary.
/dev/hda3           32736       33820      546210   82  Linux swap / Solaris
Partition 3 does not end on cylinder boundary.
/dev/hda4           33820       38426     2321392+   5  Extended
Partition 4 does not end on cylinder boundary.
/dev/hda5           33820       38426     2321361   8e  Linux LVM

Disk /dev/sda: 1977 MB, 1977614336 bytes
64 heads, 63 sectors/track, 957 cylinders
Units = cylinders of 4032 * 512 = 2064384 bytes
Disk identifier: 0x00000000

   Device Boot      Start         End      Blocks   Id  System
/dev/sda1               1         957     1929244+   6  FAT16

W grubie przy starcie wyświetla się hda4 i hda5 jako System Microsoft (ponieważ chciałem jeszcze raz zainstalować Windows XP ale nie wystartował). hda5 to na pewno system NTFS, ale tak próbowałem to zamontować (Linux LVM) i nie formatowałem tej partycji. Czy jest szansa odczytać pliki z tej partycji (zależy mi)? Ciekawi mnie, jak mogły się wpisać dwie partycje na te same cylindry?

[ArnVaker]

Możesz spróbować uporządkować partycje testdiskiem. Na moje oko powinien dać radę bez większych narzekań i nawet bez zmieniania kolejności partycji.

>>namiastka opisu<<

Ciekawi mnie, jak mogły się wpisać dwie partycje na te same cylindry?

To niezupełnie tak. Według tego co podałeś, hda5 jest dyskiem logicznym wewnątrz partycji rozszerzonej hda4, a w tym akurat nie ma nic dziwnego.