Polskie Forum Użytkowników Debiana

Witajcie.

Mam dziwny problem z uruchamianiem komunikatora Kadu w środowisku Gnome. Chodzi mianowicie o to, że podczas uruchamiania programu, na pasku na dole pojawia się dodatkowe "okno" o treści: Okno znika po około 15 sekundach, ale w tym czasie kursor zmienia się w "klepsydrę". Sam program już działa, ale informacja na pasku pozostaje. Problem jest dość irytujący, a nigdzie nie znalazłem informacji jak go usunąć. Dodatkowo, co ciekawe, kiedy uruchamiam program z terminala problem nie występuje, no ale wtedy muszę mieć dodatkowo uruchomiony terminal, więc to nie jest wyjście dla mnie.

Oto przykład:



Pozdrawiam

Też tak mam, ale nigdy mi to nie przeszkadzało. Kursor jest zmieniony wyłącznie w obrębie panelu gnome, a informacja o uruchamianiu szybko znika. Nie wiem czy da się coś na to zaradzić.

A co ciekawe terminal nie wyrzuca żadnym błędów i w procesach nie ma tego okna.

Dodaj sobie dodatkowy skrót w menu.
Sprawdziłem przed chwilą, w ten sposób nie pojawia się ten komunikat o uruchamianiu.

Super. Działa, problem rozwiązany. Dzięki :mrgreen:

Nowy aktywator możesz nazwać "Kadu", a oryginalny usunąć lub ukryć i będzie po staremu.

No właśnie tak zrobiłem. Tylko to trochę dziwne, bo stary aktywator wygląda identycznie jak nowy. No, ale ważne, że działa idealnie.

grzesiek311 pisze:Tylko to trochę dziwne, bo stary aktywator wygląda identycznie jak nowy.

Fakt, interesujące...

No nic. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale czytałem na oficjalnej stronie, że w grudniu zamrażają Squeeze, to się może aktualizację zrobi i problem sam się rozwiąże. Zresztą, wielki nie jest.

grzesiek311 pisze:Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale czytałem na oficjalnej stronie

Tutaj możesz przeczytać te informacje po polsku, jeśli wolisz.

grzesiek311 pisze:Zresztą, wielki nie jest.

Według mnie, to w ogóle nie jest problem. Nie sądzę jednak, żeby coś się w tej kwestii szybko zmieniło. Ja mam gnome w wersji 2.26 i nadal jest tak samo.