Strona 1 z 1
Naprawa plików zip, ODF lub doc
: 29 lipca 2009, 14:19
autor: pavbaranov
Poszukuję jakiegoś programu, który umożliwiłby naprawę pliku ODF (konkretnie odt, czyli OpenOffice Writera). Może być też program do naprawy plików zip (bo to to samo) lub doc, bo i w tym formacie mam ów nieszczęsny plik zapisany. Problem, że obecnie obie kopie są zniszczone. Programy pod windows na linuksie nie dają sobie z nimi rady. Nie mogę też rozpakować pliku odt, zatem ręczna jego modyfikacja nie wchodzi w grę.
Wszelkie sugestie mile widziane (raczej program natywny dla linuksa; to co znajduję w sieci jest praktycznie wyłącznie pod Windows).
Z góry dzięki.
: 29 lipca 2009, 18:05
autor: fnmirk
Spróbuj tak:
Utwórz podobnej wielkości plik odf i porównaj go w jakimś edytorze (może być vim) z uszkodzonym plikiem.
Spróbuj zamienić uszkodzone fragmenty pliku na te z dobrego. Powinno się udać po którejś próbie odtworzyć plik. Nie wiem jak zachowa się format odf czy doc ale w taki sposób naprawiałem pdfy.
: 29 lipca 2009, 20:25
autor: Hardiel
Jeśli naprawdę nie ma żadnego alternatywnego odpowiednika dla Linuksa poleciłbym po prostu w 10 minut skonfigurować VirtualBoksa i zawsze mieć wyjście ewakuacyjne.
: 30 lipca 2009, 08:23
autor: pavbaranov
fnmirk, Spróbuję. Gorzej, bo - plik sprzed roku i nie pamiętam jakiej mógł być wielkości.
Hardiel, Taaaa.... i jeszcze do tego kupić MS Windows? Nie używam, nie mam Windowsów, a sam virtualbox raczej nie da rady
Przy okazji - programy działające w Windows uruchomione poprzez wine działają wprawdzie prawidłowo, jednakże odzyskane pliki były praktycznie zerowej wielkości (np. 512B).
: 30 lipca 2009, 11:57
autor: Hardiel
Od czego jest MX8 i czemu sam VirtualBox ma nie dac rady? To prawie pelna symulacja. Nie ma sensu sobie utrudniac zycia szczegolnie jesli zalezy na czasie.
: 30 lipca 2009, 12:58
autor: pavbaranov
Hardiel pisze:Od czego jest MX8
Oświeć, bo nie wiem. Szukanie w internecie daje co najmniej dziwne efekty (np. eksperymentalny samochód armii filipińskiej albo keyboard Casio itp.).
A na samym virtualboksie, bez zainstalowanego, emulowanego systemu, jakoś nie potrafię uruchomić czegokolwiek
(Przynajmniej w poprzedniej wersji, obecną jeszcze się nie bawiłem).
: 30 lipca 2009, 15:13
autor: Hardiel
WindowsMX 8 by MalcolmX
Ósma już wersja najpopularniejszej modyfikacji systemu operacyjnego dla komputerów PC. Nacisk w tej wersji został położony na trzy istotne aspekty które budzą obawy w przypadku modyfikowanych instalacji, są nimi wydajność, stabilność oraz zgodność ze sprzętem oraz oprogramowaniem. Poparty moim, jak i osób współpracujących ze mną w tej edycji osób, doświadczeniem – Windows MX 8 daje najwyższą gwarancję bezproblemowej pracy na Twoim komputerze. Edycja ta, przed wydaniem została poddana najbardziej szczegółowym testom do tej pory. Wykluczając tym samym wszelkie możliwe niedociągnięcia. Zintegrowano niepublikowaną do tej pory wersję mojej paczki sterowników trybu tekstowego dla pamięci masowych, gwarantuje to, że system zainstaluje się na najnowszych konfiguracjach, bez spotykanych do tej pory BSOD, czyli tzw Niebieskich ekranów śmierci.
Póki co nie potrzeba żadnego klucza itp. Używam na VM i działa idealnie.
: 31 lipca 2009, 09:17
autor: pavbaranov
No tak, to po prostu zhackowany WindowsXP
Zatem na VirtualBoksie działa, bo to system.
Dzięki za pomysł, ale nie chce mi się umieszczać systemu, w systemie, w dodatku nielegalnego.