Mam taki głupi trochę problem. W kde 4.2 jeżeli poustawiam sobie ikonki na pulpicie (widgety) to wszystko jest dobrze, ale jak zrobię restart to te widgety są poustawiane w lewej górnej części ekranu (tak jakby się pulpit zmniejszył podczas ładowania).
Jeśli odblokuję wtedy elementy pulpitu i przestawię jedną ikonkę w inne miejsce to reszta sama przeskoczy tak jak była przed restartem.
Próbowałem już kombinować z sesjami, z ustawieniami pulpitu itp nie wiem gdzie szukać problemu. Dodałem nawet nawet linijkę w xorg.conf:
W trybie plasma mam pulpit.
Wszystkie efekty podłączałem i dalej po restarcie kicha, ale jeżeli zamknę system w trybie "odblokowanym" to on wstanie normalnie, a jak zablokuje wygląd pulpitu to są takie historie. A są gdzieś jeszcze jakieś ustawienia do wyrównania widgetów?
Jak będę w domu to poszukam (teraz jestem w robocie) ale jeśli macie jakieś sugestie to proszę się wypowiadać bo normalnie drażni mnie, a moja wiedza znikoma.
Dodam, że nie dzieje mi się tak od początku tylko od paru dni ale nie mogę wyczaić kiedy to nastąpiło i czy coś robiłem w tym czasie.
W kde 4.2 jeżeli poustawiam sobie ikonki na pulpicie (widgety) to wszystko jest dobrze, ale jak zrobię restart to te widgety są poustawiane w lewej górnej części ekranu
U mnie jest to samo, z tym że jak odblokuję ekran i ustawiam po swojemu to ikonki grupują się na środku, ponowne ich przemieszczanie skutkuję wskakiwania jedna na drugą, pomagało trochę ustawianie ikonek pod widokiem katalogu pulpitu, były one automatycznie przyciągane do niego, ale czasami jakaś ikonka wskoczyła pod widok katalogu i koniec całej zabawy, więc przeszedłem na tradycyjny pulpit tu wszystko gra i śmiga.
Mnie pod KDE4 kosz nie chciał się ustawić w prawym dolnym rogu tylko wjeżdżał na środek. A jak znowu ustawiłem widok tradycyjny pulpitu, to kosz się nie opróżniał (znaczy był pusty, ale ikonka była pełna). Są jeszcze niedoróbki w KDE4, dlatego na razie siedzę na XFCE. Ale i tak pewnie zainstaluję KDE w kolejnej odsłonie.
A już myślałem, że tylko ja tak mam, dopóki nie ma rozwiązania to będę szukał obejścia jak coś wymyśle to dam znać. Wielkie podziękowania wszystkim za zainteresowanie.
Cóż, pozostaje mi jedynie stwierdzić, że - jeśli w ogóle rozumiem jakie masz trudności - jest to przypadłość KDE4.2 na Debianie. Na Kubuntu wg mnie jest ok. Ustawić mogę co chcę i jak chcę zarówno w obszarze pulpitu Plazmy, czy też w samej Plaźmie.
pavbaranov, jak przestawiłem na normalny pulpit (widok katalogów) to jest wszytko dobrze, tzn. gra i buczy. Nie wiem co jest tego powodem, że na tamtym czasami się przestawiają (zazwyczaj jak coś jest za blisko krawędzi).