Polskie Forum Użytkowników Debiana

Chciałbym kopiować logi w czasie rzeczywistym na inny serwer.
Demon na serwerze A tworzy trzy pliki log i do tych plików non stop coś zapisuje:
/var/log/demon/loga.log
/var/log/demon/logb.log
/var/log/demon/logc.log

Chciałbym mieć taką samą strukturę aktualizowaną na bieżąco na innym serwerze.

Próbowałem syslog-ng ale niestety wpisuje mi wszystko do jednego pliku co jest z kernela.
Niestety nie ma w tym pliku nic z konkretnego demona, nie mówiąc już o strukturze katalogów.

Proszę uprzejmie o sugestie.

Tzn. chcesz kopiować te pliki które podałeś?

Napisz skrypt który kopiuje pod inna nazwą te pliki wysyła zdalnie przez ssh tam gdzie chcesz po czym rdiffem porównuje pliki daemona z tymi które wysłałeś i w momencie różnicy znowu wysyła. Nie wiem czy o to chodzi?

No tak, ale tam jest 10 wpisów na sekundę albo i więcej. To zarżnie maszynkę.

No to nie musisz robić tego tak często tylko w cron ustawić powiedzmy uruchamianie skryptu co 30 minut?

A jednak syslog-ng. Opcja filtler jest bardzo pomocna.

sethiel pisze:10 wpisów na sekundę albo i więcej

a sieci nie zarzniesz i tak? Nie lepiej rsync co kilka minut/godzin?

Można by również podmontować katalog /var/log/demon/ via sshfs wprost z innej maszyny. Nie mam pojęcia jak by to jednak działało podczas procesu uruchamiania.

darkwater pisze:Można by również podmontować katalog /var/log/demon/ via sshfs wprost z innej maszyny. Nie mam pojęcia jak by to jednak działało podczas procesu uruchamiania.

Proces uruchamiania nie powinien byc problemem. Gorzej z opoznieniem przy zapisie - program by robil "zwis" czekajac na zapis logow przez siec.

darkwater pisze:Można by również podmontować katalog /var/log/demon/ via sshfs wprost z innej maszyny. Nie mam pojęcia jak by to jednak działało podczas procesu uruchamiania.

Tylko, że to rozwiązanie nie pozostawi kopii loga na maszynce z demonem.

Stawi pisze:a sieci nie zarzniesz i tak? Nie lepiej rsync co kilka minut/godzin?

Nie zarżnę, karty 1GB wpięte do tego samego gigabajtowego przełącznika.

syslog-ng póki co okazuje się najlepszym rozwiązaniem.

sethiel pisze: Nie zarżnę, karty 1GB wpięte do tego samego gigabajtowego przełącznika.
syslog-ng póki co okazuje się najlepszym rozwiązaniem.

A jak jest po LAN-ie to spokojnie. No to też dałoby się w ogóle zrobić nfs lub sambą.