Polskie Forum Użytkowników Debiana

Mam małą sieć domową - 3 komputery, dwa na Ubuntu, jeden na Windows XP. Mój Ubuntu robi za ruter, udostępniając pozostałym 2 komputerom internet. Problem polega na tym, że komputery nie widzą się po nazwach tylko po adresach. Proszę o pomoc.

Proponowałbym: Drugie co mozesz zrobic to dopisac nazwy komputerow i ich IP do pliku /etc/hosts ale to da ci mozliwosc widzenia komputerow po nazwach tylko z Ubuntu.

Ale jezeli znasz nawy komputerow windowsowych i sa w jednej domenie to powinienes miec mozliwosc dostania sie po tych nazwach. O ile pamietam to to sa nazwy NETBIOS ale moge sie mylic.

Drugie co mozesz zrobic to dopisac nazwy komputerow i ich ipki do pliku /etc/hosts ale to da ci mozliwosc widzenia komputerow po nazwach tylko z ubuntu.

Wiem, że można dopisać do /etc/hosts, ale właśnie nazwy powinny być tłumaczone automatycznie.

bind ? zainstaluj i zrób serwer dns?

Wiem, że można dopisać do /etc/hosts, ale właśnie nazwy powinny być tłumaczone automatycznie.

Nie musza byc automatycznie

Jezeli masz siec na Windowsach tylko to tak to dziala automatycznie, jezeli chodzi o siec heterogeniczna to nie do konca.

Windows do windowsa powinien widziec sie po nazwie komputera w sieci jezeli maja taka sama maske podsieci i sa w tej samej domenie.

Dostawianie sie do nich z poziomu ubuntu najlatwiej zalatwisz przez /etc/hosts.

Ale jak juz mowilem skonfiguruj sobie DNSMASQ i bedziesz mial maly servers DNS wewnatrz twojej sieci plus DHCP w jednym jezeli bedziesz chcial

Nie do konca macie racje, bo samba widzi komputery pracujace z Windowsem po nazwie. Przez sambe na pewno po nazwie powinno działać