Polskie Forum Użytkowników Debiana

Jestem użytkownikiem Linuksa od dwóch dni - Debiana. Mam problem z zainstalowaniem aplikacji, gdyż nie mam internetu w domu, a bez tego to jeszcze większy kłopot.
No mniejsza z tym, nie mam pojęcia jak cokolwiek instalować w Linuksie, poza dodaj usuń programy, jest tam dostępna opcja ,,instaluj wifi radar'' ale przez internet. Mam zgraną wersję instalacyjną, mam nadzieję że wifi-radar jest tylko jak ja mam go uruchomić.

Witam,
Wszystko ładnie pięknie ale w jakiej postaci jest ten pliczek programu? Gdzieś posiałem moją kryształową kulę więc podrzucam parę sposobów.
Własnoręczna kompilacja:
Programy w postaci binarnej:
Programy w postaci .deb: Pozdrawiam

Spróbuj uruchomić w zakładce " System", "Administration" i kolejno " Synaptic Package Menager". W tzw. dostępnym repozytorium (z CD- instalacyjnego) można znaleźć wszystkie dostępne pakiety, które są obecne na CD. Celem wyszukania, w aktywnym oknie "Synaptica.." można

trzymając klawisz Ctrl nacisnąć literkę F

i w oknie , które się pojawi wpisać poszukiwany program (pakiet). Jeżeli jest to zaznaczyć do instalacji i heja. Zwolennicy konsoli pewnie poradzą wpisać zaklęcia i Enter
tu jest tylko problem: trzeba wiedzieć jak się dany pakiet nazywa.
Tu dygresja przydatnym jest np. Jeżeli nie ma poszukiwanego pakietu no to klops, bez internetu się nie obejdzie. Po prostu nie da się zainstalować programu, pakietu , którego nie posiadamy. Jeżeli to jest laptop, no to można ewentualnie udać się do znajomego z internetem i dograć sobie programy. Uwaga! Po podpięciu się do netu trzeba zaktualizować repozytorium! O tym jest na Forum ¯yczliwych Ludzi, czytaj Forum Debian.pl.

Nie do końca rozumiem. Gdzie ja mam tą konfiguracje zrobić? - jaki folder, i jaki plik mam otworzyć w tej paczce "Wifiradar"? dzięki za pomoc.

rgr16 pisze:Nie do końca rozumiem.

A teraz, to ja nie tylko nie do końca, ale kompletnie nie rozumiem.
Na forum jest podręcznik Kaki. Polecam. Jest też wiki debiana - również polecam. Może nawet przede wszystkim. Nadto google i "instalacja programu w linuksie" lub podobne.

Pierwsze pytanie, jakie się nasuwa, to zadaj sobie pytanie: po co Ci potrzebny ten wifi radar? Jeśli gdzieś słyszałeś itd., to sprawdź w systemie, który już masz, czy nie masz przez przypadek narzędzi, które go zastąpią. Ręczę, że albo masz, albo możesz mieć (tj. zainstalować).

Drugie, wifi radar, raczej nie jest zbyt dobrym programem. Jeśli potrzebujesz czegoś takiego, to najsensowniejszym jest WICD (m.in. do pobrania ze strony w postaci *.deb; po ściągnięciu np. w kafejce, wrzucasz go w dowolne miejsce, które wiedzi system i z konsoli pod rootem dpkg -i /ścieżka/dostępu/paczka_wicd.deb

Trzecie. Jeśli się nie mylę, to wifi radara na 1CD Debiana nie ma (są inne programy do obsługi sieci wifi, zależne od ściągniętej wersji /KDE, Gnome itd./)

Czwarte. "Ową konfigurację" robisz tam, gdzie sobie wypakowałeś archiwum. Folder ten, do którego wypakowałeś. Reszty nie rozumiem.
Prawdopodobieństwo jednak, że na jakiejś płycie instalacyjnej Debiana znajdziesz źródła oprogramowania, w postaci archiwum (tar, gz itp) jest znikome. Przestań się nad tym zastanawiać.

Piąte. Może będzie lepiej zrobić tak:
1. Mam instalację Debiana z XY
2. Chcę YZ
Gdzie w miejscu XY i YZ wpiszesz to, czego chcesz i oczekujesz po systemie. £atwiej będzie komukolwiek odpowiedzieć.

rgr16, mimo że poniższy odnośnik dotyczy Debiana z dostępem do internetu to jednak przejrzyj przedstawione tam podręczniki:
http://debian.linux.pl/viewtopic.php?p=89342#89342

Drugie, wifi radar, raczej nie jest zbyt dobrym programem. Jeśli potrzebujesz czegoś takiego, to najsensowniejszym jest WICD

A to czemu? Na pewno lepszy niz network-manager :mrgreen: Ostatnio szukalem JAKIEGOKOLWIEK gui do wlan, ktore by dzialalo pod KDE4 no i niestety wszystko sprowadzilo sie do wyboru pomiedzy network-managerem ktory nie dziala, kwlan ktory nie dziala a nawet gdyby dzialal to toporny, i wifi-radar - jedyny dzialajacy.
Nie wiem jak sprawdza sie w przypadku sieci zabezpieczonych, ale do otwartych nie jest zly. Ewentualnie moze jeszcze wicd wyprobuje (dziala to pod KDE4?)

Swoja droga szkoda ze network manager nie chce dzialac - idea dobra wykonanie juz nie bardzo

giaur, Jak widzisz mam Kubuntu, a nie Debiana, jednakże u mnie network-manager działa. WICD działa również. Masz jeszcze od KDE4.2 odpowiedni plasmoid, bowiem tu obecnie "ukrywa się" network-manager.
Dlaczego wifiradar niekoniecznie. Cóż, info z jakiejś gazety, w której porównywano różne menedżery połączeń sieciowych i wifiradar wypadł dość nieciekawie jeśli chodzi o skuteczność połączeń (wszelkich możliwych) do sieci wlan.

PS: rgr16, Nie mając dostępu do netu instalacja zawsze odbywa się w następujący sposób:
1. Jeśli masz określony pakiet w swoim repozytorium (czyli w Twoim przypadku jest to płyta instalacyjna Debiana) - instalacja, wg ogólnych zasad przy wykorzystaniu swojego ulubionego menedżera APTa (apt-get, aptitude, czy np. synaptic /graficznie/).

2. Jeśli nie masz tego pakietu - trudno, bez dostępu do netu się nie obejdzie. Masz dwa wyjścia:
a. pobrać następną(-e) płyty instalacyjne Debiana i zainstalować pakiet z tej płyty po dołączeniu jej do listy sources.list (apt-cdromem), a następnie instalacja jw.
b. wejść na stronę packages.debian.org, wyszukać określony pakiet, sprawdzić jego zależności, sprawdzić, czy zależności masz zainstnie została alowane, bądź możesz je zainstalować z posiadanej płyty, pobrać pakiet z linka ze strony z wynikami, przekopiować do komputera (prościej) i zainstalować go poprzez użycie dpkg -i ewentualnie jakiegoś innego gdebi itp.
Być może paczka taka nie jest w repozytorium Debiana (wifiradar jest), wówczas możesz poszukać, czy takiej nie ma na stronie domowej danego programu. Reszta się nie zmienia.

3. Jeśli nie masz pakietu i nie ma przygotowanej dla Ciebie paczki dla Debiana, to szukasz programu na stronie domowej danego programu i w zależności od tego co tam napisane i dostępne: pobierasz instalator w binarce (jeśli jest), albo źródła i kompilujesz. Na ten ostatni temat jest w sieci mnóstwo. Generalnie zaś polecana jest lektura tego, co twórca pakietu napisał o jego instalacji.