Witam, ostatnio zachciało mi się instalować beryla. Zainstalowało się ok, skonfigurowałem sobie xorga jak było w opisie, następnie się wylogowałem i niestety już nie odpaliłem x'ów.
Po wpisaniu startx wyskakuje command not found. Myślałem że jakiś moduł kde sie gdzieś usunął, ale wszystko jest zainstalowane.
Korzystam z KDE, Debian lenny.
Beryla zainstalowałem stąd http://www.pcworld.pl/news/111031/Debia ... oncem.html
Brak X'ów po instalacji beryla
-
ArnVaker
Grafike mam na chipsecie intela więc sterowników żadnych nie instalowałem, Faktycznie brakowało xinita. Kde się odpaliło, ale wygląda strasznie, beryl rzecz jasna nie działa ;/ArnVaker pisze:Ta strona jest sprzed dwóch lat. Zainstaluj lepiej compiza z repozytorium.
Oczywiście masz sterowniki do karty graficznej?
Co do startx, to sprawdź, czy masz w systemie pakiet xinit.
Co do compiza to działał mi jedynie na ubuntu, na debianie nie moge zainstalować, po pierwsze nie chce mi instalować jakiś paczek, chyba emerald i libdecoration 0 coś tam coś tam już nie pamiętam dokładnie. I zawsze jak zmienie coś w xorgu to mi errory wyskakują, że błędy w xorgu. Zaraz spróbuje się pobawić z tym compizem jeszcze raz, zna ktoś sposób żeby zainstalować go i żeby działał? Dzięki za pomoc
-
ArnVaker
W repozytorium Debiana nie ma emeralda. Jeśli instalujesz compiza z repozytorim shame'a, to daj sobie spokój, bo już nie jest i nie będzie aktualizowane. Ten z repozytorium Debiana instaluje się bez problemu. Natomiast, żeby compiz działał niezbędna jest akceleracja graficzna, czyli musisz mieć zainstalowane sterowniki.
-
ArnVaker
Nie wiem jak to jest z kartami Intela, nigdy takowej nie miałem.
Przeszukaj najpierw forum, zapewne znajdziesz odpowiedź:
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=sit ... =&aq=f&oq=
Przeszukaj najpierw forum, zapewne znajdziesz odpowiedź:
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=sit ... =&aq=f&oq=