Strona 1 z 1

Instalacja z kiepskiego napędu w laptopie

: 01 czerwca 2009, 15:37
autor: czterystaczwarty
Witam!
Próbuję zainstalować Debiana netinstall z płyty CD, jednak napęd pracuje tragicznie i przy każdej próbie wyrzuca błędy przy kopiowaniu plików instalacyjnych.
Windowsa udało mi się zainstalować z USB. Jednak z Linuksem już nie jest tak łatwo.
Nie mam dostępu do innego komputera z Linuksem więc nie mogę przygotować pendriva wg tego sposobu. Znalazłem też ten program ale, komputer nie chce z niego startować (brak jakiegoś pliku).

Znacie jakiś sposób na rozwiązanie tego problemu. Z góry dziękuję.

: 01 czerwca 2009, 15:42
autor: winnetou
Dziękuje...

: 05 czerwca 2009, 00:45
autor: Ister
Jeśli masz dostęp do sieci to możesz też spróbować wersji BusinessCard. Jest okrojone do tego stopnia, że jak COKOLWIEK przeczyta Twój napęd, to prawie na pewno wystarczy. Wszystko, łącznie z instalatorem zaczytuje po sieci, a płytka służy tylko i wyłącznie do uruchomienia tego ściągania instalatora.
Nie będę jednak ukrywał, że ostatnio BC ściągałem dla Sarge'a.

: 05 czerwca 2009, 01:09
autor: ArnVaker
czterystaczwarty pisze:Nie mam dostępu do innego komputera z Linuksem więc nie mogę przygotować pendriva wg tego sposobu.
To akurat nie problem. ¦ciągasz na przykład Slaksa (jest od razu przystosowany do uruchamiania z pendrive'a, wystarczy odpalić jeden plik z poziomu Windowsa lub Linuksa). Uruchamiasz z niego komputer, wrzucasz cały system do RAM-u, a pendrive'a masz znowu wolnego.

Widzę jeszcze kolejną możliwość - możesz zainstalować Linuksa na wirtualnej maszynie i na niej przygotować dysk USB.
Ister pisze:Nie będę jednak ukrywał, że ostatnio BC ściągałem dla Sarge'a.
Ja ściągałem całkiem niedawno i niezbyt miło wspominam ten moment (trafiłem akurat na błędy instalatora podczas konfigurowania sieci, opisane już na forum). ¦ciągnąłem potem nowszy i był już w porządku, czyli chwilowy problem.
Ister pisze:Wszystko, łącznie z instalatorem zaczytuje po sieci, a płytka służy tylko i wyłącznie do uruchomienia tego ściągania instalatora.
Chyba nie do końca, BusinessCard zajmuje "aż" 40MB. Przykładowo instalator Ubuntu MinimalCD siedzi na 8-10MB. W każdym razie warto spróbować i wypalić go na jakiejś porządnej płytce.

: 13 lutego 2015, 11:20
autor: Kazuya07
Jeśli masz dostęp do sieci to możesz też spróbować wersji BusinessCard. Jest okrojone do tego stopnia, że jak COKOLWIEK przeczyta Twój napęd, 70-642
to prawie na pewno wystarczy. Wszystko, łącznie z instalatorem zaczytuje po sieci, a płytka służy tylko i wyłącznie do uruchomienia tego ściągania instalatora.