Strona 1 z 1

Uszkodzona partycja (po zmianie rozmiaru)

: 20 maja 2009, 08:47
autor: lis6502
Wczoraj naszło mnie na grzebanie przy dysku. Zmieniałem rozmiar dwóch partycji. Trwało to do późnych godzin nocnych. Niestety, skończyło się to tym, że partycja logiczna (podpartycja rozszerzonej) jest widziana obecnie jako podstawowa i nie zawiera systemu plików - tak przynajmniej twierdzi gparted.
Wygląda to obecnie

Kod: Zaznacz cały

Nexus ~ # sfdisk -l

Disk /dev/sda: 60801 cylinders, 255 heads, 63 sectors/track
Units = cylinders of 8225280 bytes, blocks of 1024 bytes, counting from 0

   Device Boot Start     End   #cyls    #blocks   Id  System
/dev/sda1   *      0+     15      16-    128488+  83  Linux
/dev/sda2         16    3915    3900   31326750    f  W95 Ext'd (LBA) 
/dev/sda3       3916   60095   56180  451265850   83  Linux 
/dev/sda4      60670   60800     131    1052257+  82  Linux swap / Solaris
/dev/sda5         16+    842     827-   6642846   83  Linux
/dev/sda6        843+   3915    3073-  24683841   83  Linux
czyli wcięło ze dwie partycje. M.in domową :/. Najlepsze jest to, że nie przerywałem pracy gpartedowi, wszystko robiłem na odmontowanych partycjach i wyszło bubu.
Jeszcze fstab

Kod: Zaznacz cały

/dev/sda1               /boot           ext2            noatime 1 2
/dev/sda6               /               ext3            noatime         0 1
/dev/sda8               /home           ext4            defaults        0 0
/dev/sda4               none            swap            sw              0 0
/dev/sda5               /mnt/debian     ext3            auto,rw,user,exec               0 0
/dev/sda7               /ccache         xfs             auto,rw,exec    0 0
Nawet nie wiem od czego zacząć odzysk. Najbardziej zależy mi na 411 gb partycji domowej.

: 20 maja 2009, 12:08
autor: fnmirk

: 20 maja 2009, 12:17
autor: lis6502
Właśnie kombinowałem testdiskiem. Udało się, przwróciłem poprzedni układ partycji, niby coś odzyskałem, jednak wciąż mam wątpliwości. Partycja (domowa) jest montowalna, nic nie zgłasza błędów, jednak...
TestDisk 6.11, Data Recovery Utility, April 2009
Christophe GRENIER <grenier@cgsecurity.org>
http://www.cgsecurity.org

Disk /dev/sda - 500 GB / 465 GiB - CHS 60801 255 63
Partition Start End Size in sectors
* Linux 0 1 1 15 254 63 256977 [bucik]
L Linux 16 1 1 842 254 63 13285692 [debian]
L Linux 843 1 1 3915 254 63 49367682
P Linux 3916 0 1 60095 254 63 902531700 [domki]
P Linux Swap 60670 0 1 60800 254 63 2104515







Structure: Ok. Use Up/Down Arrow keys to select partition.
Use Left/Right Arrow keys to CHANGE partition characteristics:
*=Primary bootable P=Primary L=Logical E=Extended D=Deleted
Keys A: add partition, L: load backup, T: change type, P: list files,
Enter: to continue
EXT3 Large file Sparse superblock, 462 GB / 430 GiB
i po wciśnięciu 'P'
TestDisk 6.11, Data Recovery Utility, April 2009
Christophe GRENIER <grenier@cgsecurity.org>
http://www.cgsecurity.org
P Linux 3916 0 1 60095 254 63 902531700 [domki]
Directory /

No file found, filesystem seems damaged.















Use Right arrow to change directory, c to copy,
h to hide deleted files, q to quit
Także nie do końca wiem co robić dalej. Podmontowałem ją w trybie tylko do odczytu, du -sh pokazuje 154G, ale na razie chciałbym uniknąć puszczania fsck. Superbloki ext4 są na miejscu itd, ale chciałem zapytać co jeszcze 'nieinwazyjnego' mogę zrobić. Chyba że po prostu zrobię jej obraz i w razie 'w' przywrócę z obrazu?
'Nieinwazyjny fsck'

Kod: Zaznacz cały

Nexus ~ # fsck /dev/sda8 -fnv
fsck 1.41.4 (27-Jan-2009)
e2fsck 1.41.4 (27-Jan-2009)
Warning!  /dev/sda8 is mounted.
Pass 1: Checking inodes, blocks, and sizes

Pass 2: Checking directory structure
Pass 3: Checking directory connectivity
Pass 4: Checking reference counts
Pass 5: Checking group summary information

  164220 inodes used (0.60%)
    4766 non-contiguous files (2.9%)
     123 non-contiguous directories (0.1%)
         # of inodes with ind/dind/tind blocks: 0/0/0
         Extent depth histogram: 163718/471/1
42036544 blocks used (38.37%)
       0 bad blocks
       4 large files

  152369 regular files
   11819 directories
       0 character device files
       0 block device files
       2 fifos
       0 links
      21 symbolic links (18 fast symbolic links)
       0 sockets
--------
  164211 files
Chyba po prostu skopiuję wszystko i zacznę od nowa partycjować dysk.

: 20 maja 2009, 13:18
autor: fnmirk
Nie wiem czy wiesz ale można skorzystać z fsck na wykonanym obrazie partycji nie dotykając dysku. Powinieneś sprawdzić to jak najnowszymi narzędziami do odzyskania partycji/danych. Większość starszych narzędzi może sobie nie radzić z dyskami/partycjami powyżej 100GB.

: 20 maja 2009, 13:33
autor: lis6502
Bawiłem się kiedyś plikopartycjami, ale nie miałem potrzeby puszczania na nich fsck. W sumie zostawiłbym to jak jest, tyle że dziwi mnie właśnie wynik z testdiska.
Jakby kogoś interesowało: po zmianie układu partycji nie trzeba restartować komputera, żeby poinformować system o tej zmianie, partprobe robi to na gorąco.
Testdiska instalowałem dzisiaj (ze źródeł, jak to w Gentoo):
lis6502@Nexus ~ $ eix testdisk
[D] app-admin/testdisk
Available versions: 6.5 6.8-r1 (~)6.10 (~)6.11 {jpeg ntfs reiserfs static}
Installed versions: 6.11-r1(08:29:31 AM 05/20/2009)(jpeg reiserfs -ntfs -static)
Wg strony głównej to najnowsza wersja.
na wykonanym obrazie partycji
To nie brzmi źle. Co proponujesz? cat, dd czy użyć jakiegoś ,,dedykowanego'' narzędzia? Miejsce to nie problem, z gwarancji dostałem nowy 250GB dysk.
Swoją drogą to naszła mnie: wena twórcza.

: 20 maja 2009, 14:26
autor: fnmirk
Nie naprawiałem nigdy obrazu partycji (nie miałem takiej okazji jeszcze się nie przytrafiło od kiedy o tym wiem). W moich podręcznych zapiskach mam taką informację pochodzącą z Knoppiksa.
Obraz uszkodzonego dysku/partycji wykonujemy programem ddrescue (inna składnia poleceń niż dd ale tworzy lepszy obraz uszkodzonych nośników - wstępnie nawet go chyba naprawia).
Przykładowa składnia polecenia do naprawy:

Kod: Zaznacz cały

fsck -y /home/konto/katalog/obraz_hdb1.img
Obrazu nie montujemy i wykonujemy polecenia naprawy jako root.

: 20 maja 2009, 14:39
autor: winnetou
Dziękuje...

: 20 maja 2009, 14:45
autor: lis6502
Na razie spróbuję fnmirk'owego ddrescue. Najlepsze jest to że system już działa normalnie, tzn siedzę pod użytkownikiem, tylko ten testdisk mnie martwi.