hasła i klucze szyfrujące seahorse - czy są bezpieczne?
: 13 kwietnia 2009, 13:13
Witam.
Ostatnio zainteresowałem się programem ,,seahorse'', który w gnome dostępny w aplikacje/akcesoria/hasła i klucze szyfrujące. Otóż zauważyłem, że w programie tym w zakładce ,,hasła'' przechowywane są hasła niektórych programów np. ,,evolution'' czy ,,vinagre''. Czyli jeśli mam w ,,evolution'' konto pocztowe i ustawię zapamiętanie hasła do poczty żebym za każdym razem nie musiał go wpisywać to automatycznie to hasło ląduje w bazie ,,seahorse''.
Do tej pory wszystko wygląda poprawnie, ale niepokoi mnie to, że każde z tych haseł można zobaczyć.
Więc jeśli się nie wyloguję z systemu i odejdę na dosłownie minutę od komputera to ktoś może szybko wejść w ,,aplikacje => akcesoria => hasła'' i ,,klucze szyfrujące => hasła => kliknąć prawym klawiszem myszy'' na wybranym koncie pocztowym => zezwolenie => rozwinąć 'hasło' => wyświetlenie hasła i jego oczom ukazuje się moje hasło do konta pocztowego.
Czy da się jakoś zabezpieczyć tę bazę haseł hasłem?
A już w ogóle dziwne jest to, że kiedy ustawimy aby przy logowaniu do systemu nie było konieczne wpisanie hasła to po otwarciu ,,evolution'' pokazuje się komunikat aby podać hasło do bazy kluczy. No i wydawałoby się, że jest to dobre zabezpieczenie żeby nikt nieuprawniony nie przeczytał mojej poczty. Ale problem polega na tym, że tak czy siak może w ,,seahorse'' wyświetlić moje hasła i dostać się do mojej poczty przez przeglądarkę.
Może ktoś zna rozwiązanie tego problemu bądź wyprowadzi mnie z błędu jeśli coś źle robię?
Pozdrawiam.
Ostatnio zainteresowałem się programem ,,seahorse'', który w gnome dostępny w aplikacje/akcesoria/hasła i klucze szyfrujące. Otóż zauważyłem, że w programie tym w zakładce ,,hasła'' przechowywane są hasła niektórych programów np. ,,evolution'' czy ,,vinagre''. Czyli jeśli mam w ,,evolution'' konto pocztowe i ustawię zapamiętanie hasła do poczty żebym za każdym razem nie musiał go wpisywać to automatycznie to hasło ląduje w bazie ,,seahorse''.
Do tej pory wszystko wygląda poprawnie, ale niepokoi mnie to, że każde z tych haseł można zobaczyć.
Więc jeśli się nie wyloguję z systemu i odejdę na dosłownie minutę od komputera to ktoś może szybko wejść w ,,aplikacje => akcesoria => hasła'' i ,,klucze szyfrujące => hasła => kliknąć prawym klawiszem myszy'' na wybranym koncie pocztowym => zezwolenie => rozwinąć 'hasło' => wyświetlenie hasła i jego oczom ukazuje się moje hasło do konta pocztowego.
Czy da się jakoś zabezpieczyć tę bazę haseł hasłem?
A już w ogóle dziwne jest to, że kiedy ustawimy aby przy logowaniu do systemu nie było konieczne wpisanie hasła to po otwarciu ,,evolution'' pokazuje się komunikat aby podać hasło do bazy kluczy. No i wydawałoby się, że jest to dobre zabezpieczenie żeby nikt nieuprawniony nie przeczytał mojej poczty. Ale problem polega na tym, że tak czy siak może w ,,seahorse'' wyświetlić moje hasła i dostać się do mojej poczty przez przeglądarkę.
Może ktoś zna rozwiązanie tego problemu bądź wyprowadzi mnie z błędu jeśli coś źle robię?
Pozdrawiam.