Polskie Forum Użytkowników Debiana

Witam. W jaki sposób mogę zainstalować xfce w wersji 4.6.0 na Debianie testing? Tylko ze źródeł?

Szczerze, to sam nie próbowałem. Jednak jak zajrzałem do experimental, to tam nadal nie ma spełnionych wszystkich zależności w związku z XFCE4.6. Dlatego na tę chwilę jedynym rozwiązaniem wydaje się instalacja ze źródeł... bądź pokorne czekanie na pojawienie się w repozytoriach.
Tylko, o ile dobrze pamiętam, przy kompilacji konieczne jest pozbycie się XFCE zainstalowanego z repozytoriów.

Jeżeli ktoś ma inne doświadczenia, to z chęcią wysłucham -- sam nie mogę się doczekać nowego XFCE

Ja zainstalowalem na testingu XFCE4.6 z graficznych instalatorow do sciagniecia z http://www.xfce.org (jest tam rowniez dobre howto)

Niestety nie usunalem wczesniej xfce4.4.2, wiec teraz mam maly bajzel(jakby nakladaly sie na siebie, pomimo wybrania sesji xfce4.6):P I takie moje pytanie:

Instalowac juz umiem, wiec zainstaluje sobie jeszcze raz, tylko jak mam wywalic cale srodowisko graficzne?

Hej,
tu jest temat o instalowaniu z experimental http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=54.

Atendi, co do usuwania to najłatwiej ci będzie włączyć jakiegoś synaptica bądź aptitude i wyszukać wszystko co ma w nazwie xfce4 i usunąć to (w aptitude usuwanie to ,,-'' lub ,,_'' , potem ,,g'' żeby wykonać). Po wszystkim warto zrobić:żeby usunęło niepotrzebne paczki.

boorasek pisze:Hej,
tu jest temat o instalowaniu z experimental http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=54.

Atendi, co do usuwania to najłatwiej ci będzie włączyć jakiegoś synaptica bądź aptitude i wyszukać wszystko co ma w nazwie xfce4 i usunąć to (w aptitude usuwanie to ,,-'' lub ,,_'' , potem ,,g'' żeby wykonać). Po wszystkim warto zrobić:

Kod: Zaznacz cały

apt-get autoremove

żeby usunęło niepotrzebne paczki.

Po co mieszać w to jakiegoś Synaptica :-?

Samo wylistowanie nic nie da, poza tym pomija niektóre paczki (nie będą wyświetlone np. te związane z thunarem). Początkujący użytkownik być może woli zrobić wszystko z automatu zamiast usuwać w zasadzie paczka po paczce. Aptitude lub synaptic takie zadanie ułatwi. Oczywiście twoje rozwiązanie też można zautomatyzować pobierając to co zwróci: i wrzucić to ,,xargsem'' do ,,dpkg -r''. Nie ma potrzeby dyskutować co jest lepsze, zasugerowałem tylko moim zdaniem te najszybsze.

PhockouS pisze:Po co mieszać w to jakiegoś Synaptica

Czy jest to przestępstwo? Jeżeli program posiada łatwe i zrozumiałe do wykorzystania funkcje i jest dostępny to dlaczego z niego nie skorzystać.

Korzystanie z synaptica jest to najprostszy i najbardziej zrozumiały sposób zapoznania się z bogactwem dostępnego oprogramowania pod Debianem.

Od siebie dorzucę że Synaptic nieraz ratował mi skórę w gdy system tonął w morzu zależności. Głównie chodziło o mieszanie dystrybucji i wymuszanie konkretnych wersji pakietów. Także z czystym sumieniem można powiedzieć, że to doskonałe narzędzie zarówno dla przeciętnych klikaczy jak i dla administratorów.