Witam.
Mam Celerona 466, 128 RAM. Instaluję Debiana Lenny 5, i386 z LXDE. Wszystko pięknie do momentu, gdy po restarcie odpala się gdm i nic. Miga kursor w oknie logowania, ale nie działa klawiatura i mysz (jedno i drugie PS2) . Nie pójdzie też wersja z Gnomem i KDE. Co jest nie tak? Jajka nie podchodzą? Bo próbowałem zainstalować każdy z możliwych, podanych do wyboru.
Wcześniej miałem na tym kompie zainstalowanego Etcha z Gnome ale wolno chodził. Próbowałem zainstalować LXDE na Etchu ale nie poszło przez APTa ani prze aptitude. Na stronie LXDE znalazłem, że wymaga Lennego.
Co zrobić?
Może uda się aktualizować Etcha do Lennego jakoś i zainstalować LXDE?
Czy może jakoś skompilować jajko 2.4.18 do Lennego?
Proszę o jakieś pomysły.
Pozdrawiam
Debian Lenny 5 + LXDE + Celeron 466 + 128 RAM -> wisi
Zamelduj sie w "single user modus" jako root,
zrób kopie z xorg.conf i spróbuj
Możesz jeszcze szukać błedów w /var/log/Xorg.0.log (wszystko co sie na EE zaczyna )
zrób kopie z xorg.conf i spróbuj
Kod: Zaznacz cały
dpkg-rekonfigure xserver-xorg
Niestety nie da się tego zrobić. Już próbowałem. I teraz spróbowałem znowu. Okazuje się, że po uruchomieniu w trybie single user dochodzi do momentu, gdzie prosi o podanie hasła roota, i już wtedy wisi. Nie da się wpisać hasła, bo już nie reaguje na klawiaturę.
I ciekawostka:
Chciałem zainstalować Slackware 12.2 - podobny zwis.
Odpalam Slax 6.0.9 (LiveCD) - ładuje się KDE i wisi. Nie ruszę myszą, nie słucha klawiatury.
Odpalam Slax Killbill 5.1.8.1 z KDE i działa wszystko, (poza rozdzielczością monitora 1280x1024)
Dreamlinux 3.5 LiveCD chodzi gorzej niż zainstalowany Etch z Gnomem, ale przynajmniej chodzi
I ciekawostka:
Chciałem zainstalować Slackware 12.2 - podobny zwis.
Odpalam Slax 6.0.9 (LiveCD) - ładuje się KDE i wisi. Nie ruszę myszą, nie słucha klawiatury.
Odpalam Slax Killbill 5.1.8.1 z KDE i działa wszystko, (poza rozdzielczością monitora 1280x1024)
Dreamlinux 3.5 LiveCD chodzi gorzej niż zainstalowany Etch z Gnomem, ale przynajmniej chodzi
Tak. BIOS OK, zasilacz tez.
Teraz chwilowo smiga na Damn Small Linux zainstalowanym na HD i nie ma problemw sprzetowych.
Wydaje mi sie, ze to cos z X.Org-iem. Bo DSL z niego nie kozysta i smmiga z Fluxbox'em. Zastanawiam sie jednak, bo Slax-killbill 5.1.8.1 tez ma X.Orga i smiga. Moze to najnowsza wersja X.Orga cos nie podchodzi? Bo 6.0.9 juz nie ruszy.
Teraz chwilowo smiga na Damn Small Linux zainstalowanym na HD i nie ma problemw sprzetowych.
Wydaje mi sie, ze to cos z X.Org-iem. Bo DSL z niego nie kozysta i smmiga z Fluxbox'em. Zastanawiam sie jednak, bo Slax-killbill 5.1.8.1 tez ma X.Orga i smiga. Moze to najnowsza wersja X.Orga cos nie podchodzi? Bo 6.0.9 juz nie ruszy.