Zmieniając powłokę dla roota popełniłem tragiczny w skutkach błąd. Zamiast /bin/bash wklepałem /bn/bash. Teraz gdy próbuję zalogować się na roota dostaję komunikat:
Nie można uruchomić /bn/bash: Nie ma takiego pliku ani katalogu
przeglądam już Google od 1:30h i dotąd brak rozwiązania.
Próbowałem:
Niestety nie mam żadnego użytkownika, który mógłby zrobić modyfikację w /etc/passwd czy też utworzyć ścieżkę albo link /bn/bash. Czyżbym rozwalił w ten sposób sobie system? Bez uprawnień roota nic nie zrobię :-(
Niestety ale nie udalło się odpalić edytora z uprawnieniami roota. Zachowuje się identycznie jak w przypadku wpisywania innych komend z su. Wpisuje hasełko roota i nic się nie wykonuje. Widać będe musiał skorzystać z live cd choć niewiem jaki będzie efekt. Mam software-owy raid1 i obawiam się problemu z macierzami :-/
mesiu84 pisze:A nie ustawiłeś sobie przypadkiem sudo? jak tak to sprawa rozwiązana, jak nie to trochę gorzej, najlepiej będzie z jakiejś płytki LiveCD to zmienić.
Niestety nie zainstalowałem sudo przed tym problemem. Zdecydowałem się na live cd. Zrobiłem modyfikacje passwd i root znów zaczoł działać. Pojawił się niestety inny problem. Po zalgowaniu do systemu jako user zamiast
Z tego powodu zauważyłem, że różne dziwne rzeczy się dzieją w systemie z uprawnieniami. Może ktoś podpowie jak to rozwiązać bo nie udało mi się tego naprawić. Myślę, że na przyszlość komuś może się przydać. Osobiście zdecydowałem się na postawienie nowego debiana. Na szczęście niedawno go instalowałem i pewniej było go instalować na nowo niż bawić się w czasochłonne reanimacje.