Ostatnimi czasy w łapy wpadł mi stary komputer. Coś tam nie działało i trzeba był to sprawdzić. Okazało się ze płyta główna była walnięta(dosłownie. Jeden mosfet wyglądał, jakby ktoś w niego młotkiem przywalił!). więc po całym komputerze został mi taki zestaw:
-Pentium III 1 GHz.
-Obudowa
-Zasilacz
-Kabelki

Dysku nie ma. Ramu nie ma. Płyty nie ma. Więc mój brat się wziął do roboty. Po trzech dniach na moim biurku leżała swoista hybryda. Slot I i 370. Gratis dostałem Pentiuma II 266 Mhz. Chłodzonego pasywnie. Natomiast Pentium III ma straszny wentylator. I teraz co chciałbym z tym zrobić.
Podstawowy serwer, czyli:
samba
torrent
serwer php, deweloperski oczywiście
Oczywiście ssh i takie tam.
W przyszłości chciałbym się podłączyć poprzez Wifi do sieci kumpla. On ma osiedlówkę i DC++, zgodzi się za przydział dyskowy. I teraz kolejne pytanie. Czy da się skonfigurować komputer tak, aby część portów chodziła po wifi (DC++), część po mojej sieci (torrent) i część po obydwu (SAMBA)? A i czasami żeby można było wytunelować (dobre określenie?) połączenie przez WIFI, poprzez ten serwer do mojego komputera.
Ile ramu (min) mam wstawić aby to działało 24/7, z przerwami technicznymi, raz do roku, lub przy rozbudowie.