Jest tam kilka komentarzy na temat ,,kończenia się'' Apacha, mysql, php. Jest nawet wypowiedz równająca te usługi z poziomem podłogi (że trudne ,niewydajne, ubogie itp.).
Troszkę mnie to zastanawia.
Czyżby cytując jednego z wypowiadających się na forum:
LAMP is dead, LNPR FTW! (Linux+Nginx+PostgreSQL+Perl+Python+Ruby)
czas porzucić LAMP?
Proszę o jakieś konkretne wypowiedzi w tym temacie.
Testy wydajności to nie wszystko. Jest jeszcze stabilność i bezpieczeństwo. Apache miał spektakularne porażki na obu tych polach, ale ostatecznie wyszedł z tego obronną ręką. Doświadczenie się liczy. Kiedy pojawiła się Java, wieszczono koniec C++, ale C++ ma się teraz wcale nie gorzej niż 10 lat temu. Myślę, że podobnie jak języki programowania - stare, stabilne i sprawdzone - serwery typu apache nie tak łatwo zostaną wyparte przez pojawiające się ciągle 'nowe i rewolucyjne produkty'. Wciąż są rozwijane serwery gałęzi 1.3 mimo, że od kilku lat ta gałąź miała zostać porzucona. Podobnie z PHP, od 2005 roku istnieje na rynku PHP5 a mimo to wersja PHP4 jest wciąż poprawiana, mimo kilkukrotnych już prób określenia 'ostatecznego terminu migracji na 5.x'. Jeśli nawet kiedyś nastąpi koniec LAMP (wszystko co dobre się kiedyś kończy) to z pewnością nie nastąpi to z dnia na dzień. Póki LAMP ma się dobrze, nie ma się co przejmować każdy 'rewolucyjnym' rozwiązaniem. Tylko nieliczne z nich przetrwają próbę czasu.
gajosew pisze:Jest tam kilka komentarzy na temat ,,kończenia się'' Apacha, mysql, php. Jest nawet wypowiedz równająca te usługi z poziomem podłogi (że trudne ,niewydajne, ubogie itp.).
trzeba sobie w jakis sposób podbudować swój produkt... Nie jest tam gdzies napisane, ża art sponsorowany...