Strona 6 z 7

: 09 grudnia 2009, 17:07
autor: pavbaranov
fnmirk pisze:pavbaranov, ja na jego miejscu nie ryzykowałbym dostępu do partycji linuksowych z poziomu Windows. Takie zabawy kończą się różnie.
Rozwiązanie sprawdzone. Jeśli polega ono wyłącznie na skopiowaniu pliku z partycji ext2/3 na fat/fat32/ntfs - działa i nie robi(-ło) nigdy psikusów. Faktem, że używałem gdy nie było możliwości zapisania ext2/3 z poziomu TC (nie wiem, jak jest obecnie).

: 09 grudnia 2009, 17:30
autor: pinochio

Kod: Zaznacz cały

[quote="&quot"]
[b]pavbaranov[/b], ja na jego miejscu nie ryzykowałbym dostępu do partycji linuksowych z poziomu Windows. Takie zabawy kończą się różnie. Dopóki Microsoft nie ogłosi oficjalnego wsparcia dla takich narzędzi (a nie ogłosi chyba nigdy), osobiście jestem przeciwnikiem takich działań w systemach linuksowych.
I słusznie, Total Commander sam w sobie jest bardzo niebezpieczny.

Kod: Zaznacz cały

[quote="&quot"]Bo nie mam jak przerzucić zapisany tekst do Windowsa[/quote]Przecież napisałem o tym abyś korzystał z livecd lub zamontował partycję Windows pod Debianem.

Najlepszym system livcd będzie Knoppix, napisałem już o tym. Podaje jeszcze raz odnośnik:
[URL=http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=10199]http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=10199[/URL]
Co oznacza montowanie partycji Windows pod Debianem, montuje się ją na partycji Linuxowej, czy na dysku , na którym jest Linux? Debiana zamontowałem na 15 GB, a ten cały drugi dysk ma 500 GB, żeby nie było tak jak wcześniej, że mi go przerobi całego na RAW.

Przecież ja korzystam z Ubuntu Live-CD, mi się wydaje poręczniejsze. ¦ciągnąłem mimo to, jak miałem problemy z odzyskaniem danych na utraconej partycji NTFS tego Knoppixa Adriane v. 6.2, ale on niestety nie widział utraconej partycji i jest mimo głosowego wspomagania menu (ściągnąłem po niemiecku, bo b. dobrze go znam), nie wiem jak się po nim poruszać. Trochę potrwa, zanim się z nim też obeznam.

Kod: Zaznacz cały

Pobierz sobie Knoppiksa i rozwiążesz od razu wiele problemów. Ubuntu w wersji livecd nie jest wygodną dystrybucją narzędziową. Długo ładuje się i ma inne wady. 
To fakt, długo się ładuje, ale mam w nim możliwość wypróbowania bez instalowania i jak się już załaduje, jestem w systemie.

Kod: Zaznacz cały

Uprawnienia root w Knoppiksie uzyskasz przez:[code]sudo su
Masz wygodne narzędzia graficzne i tekstowe o których tu piszemy od początku tego tematu. Jest program mc. Montowanie partycji Windows i dostęp do nich masz w sposób graficzny przez kliknięcie myszką. Wszystko bez ingerencji w dane na dysku.[/code]
Tylko to mi na razie nic nie mówi, wcześniej zapytałem, czy te uprawnienia wydaje się z terminalu dysku Live-CD, w tym przypadku Knoppixa, czy można poprzez to jakoś wejść do terminalu Dwebiana? Teraz zrozumiałem po wyjaśnieniach powyżej, że wydaje się komendę "chroot", ale nadal nie wiem za bardzo gdzie, domyślam się, że obojętnie, czy w terminalu Knoppixa, czy mc i muszę wskazać dysk z Debianem. Czy dobrze rozumuję?

: 09 grudnia 2009, 19:59
autor: pavbaranov
pinochio pisze:Total Commander sam w sobie jest bardzo niebezpieczny.
Przepraszam, ale to są już brednie. "Niebezpieczny", to może być wyłącznie jego użytkownik.
pinochio pisze:Czy dobrze rozumuję?
Może i dobrze, ale nic nie pojmuję z Twojego rozumowania.
Tobie jest potrzebny dostęp do dysku (partycji), na którym masz Debiana. Uzyskujesz to np. poprzez uruchomienie jakiejś dystrybucji liveCD (skoro niebezpieczny jest dla Ciebie TC, choć - jak widać z tego wątku - jeszcze niebezpieczniejsze jest poruszanie się po omacku w systemie, którego nie znasz), zamontowanie dysku z Debianem (o ile nie zostaje on zamontowany automatycznie) i dostępie do niego (z poziomu tego linuksa, który uruchomiłeś jako liveCD).
Zwróć uwagę, że - jak sam piszesz - jest Ci to potrzebne wyłącznie do pobrania i przesłania na forum jakichś plików z Debiana. To możesz zrobić w ww. sposób. Nie dokonasz natomiast zmian na tym dysku, które wymagały uprawnień roota w Debianie. Nie jest Ci to potrzebne. Wg mnie, by tego dokonać, zdecydowanie lepiej jest użyć single user mode 9masz przy starcie w grubie) i dokonywać edycji w Debianie, a nie posługując się jakimiś innymi dystrybucjami.
Jeszcze raz:
- w Twoim przypadku musisz zdiagnować, czy problem leży po stronie wadliwego działania sterownika karty graficznej (Xorg), czy
- leży po stronie wadliwego skonfigurowania/zainstalowania środowiska KDE (to masz pewne).
Być może zatem najrozsądniejszym wyjściem jest rozpoczęcie od... końca i spróbowanie poprawnego zainstalowania środowiska graficznego.
Po pierwsze, musisz wiedzieć co chcesz zainstalować (tu pomocne jest packages.debian.org) oraz... kde.org - na obu stronach masz podane: jakie paczki są w Debianie oraz z jakich paczek składa się KDE4. Musisz zainstalować przede wszystkim te, które odpowiadają za środowisko: kdebase*, kwin, kdm (reszta powinna być w zależnościach, ale sprawdź na packages.debian.org)
Po drugie musisz użyć owego single user mode, mieć połączenie z siecią i skorzystać z apt-get/aptitude/wajig/smart czy co tam masz i używasz do instalacji paczek z repozytoriów instalując te pakiety, które wypiszesz sobie w pkt. 1]/zamiast instalować poszczególne paczki, możesz użyć którejś z metapaczek: kde-minimal, kde-standard bądź kde-full, jednakże, jak wynika z jednego z postów, z kde-minimal niekoniecznie musi być "cudownie"; co instalują poszczególne paczki - sprawdź na packages.debian.org/[/i]
Po trzecie wyjść z SUM i przelogować system, uruchomić Debiana i zobaczyć co się dzieje. Jeśli dalej będą problemy - to będzie to (najprawdopodobniej) problem z Xorg i wadliwą konfiguracją karty graficznej (choć, skoro uprzednio była wykrywana prawidłowo, to i teraz winna być).
I mniej więcej finito.

: 09 grudnia 2009, 20:57
autor: fnmirk
pinochio, ustal wreszcie jak wygląda ten Debian.
  1. Masz już zainstalowanego gruba i system startuje w trybie tekstowym?
  2. Masz połączenie z internetem?
  3. Masz uzupełnione wpisy w /etc/apt/sources.list i wykonałeś aktualizację systemu?

: 09 grudnia 2009, 21:13
autor: pinochio
fnmirk pisze:pinochio, ustal wreszcie jak wygląda ten Debian.
  1. Masz już zainstalowanego gruba i system startuje w trybie tekstowym?
Mam, to mam tak samo od samego początku, jak tylko dokonałem aktualizacji do Squeeze. Z pierwszego w grubie uruchamia się system aż do okienka logowania i koniec. Niebieska plazma. Trzy pozostałe wpisy z gruba wykazują błąd w czasie rozruchu (code 4) ale mogę z nich też na końcu wejść w tryb tekstowy, bo żądane jest hasło roota.
fnmirk pisze:[*]Masz połączenie z internetem?
Mam, tak jak miałem.
fnmirk pisze:[*]Masz uzupełnione wpisy w /etc/apt/sources.list i wykonałeś aktualizację systemu?[/list]
Tak, podałem przecież wpisy, teraz pozostawiłem tylko Squeeze, ale nic się nie zmieniło. Co więcej, teraz tak dla ciekawości spróbowałem zainstalować ten pakiet

Kod: Zaznacz cały

apt-cache search ntfs
i po poleceniu

Kod: Zaznacz cały

ntfs-3g - read-write NTFS driver for FUSE
otrzymałem odpowiedź

Kod: Zaznacz cały

-bash: ntfs - 3g: nie znaleziono polecenia
Gdzieś czytałem, ale nie mogę znaleźć, że ta moja właśnie karta graficzna redeon X850 potrzebuje specjalnych uzupełnień do sterownika. Albo jest to wina karty (ale w Lennym funkcjonowało dobrze), albo rzeczywiście środowiska graficznego KDE, może faktycznie coś się tam z KDE3 i KDE4 pomieszało?

[ Dodano: |9 Gru 2009|, 2009 21:21 ]
pavbaranov pisze:
pinochio pisze:Total Commander sam w sobie jest bardzo niebezpieczny.
Przepraszam, ale to są już brednie. "Niebezpieczny", to może być wyłącznie jego użytkownik.
pinochio pisze:Czy dobrze rozumuję?
Może i dobrze, ale nic nie pojmuję z Twojego rozumowania.
Tobie jest potrzebny dostęp do dysku (partycji), na którym masz Debiana. Uzyskujesz to np. poprzez uruchomienie jakiejś dystrybucji liveCD
Ten dostęp to mam z liveCD Ubuntu i na razie starczy. A co do reszty, to zabieram się zaraz do sprawdzania tego KDE i wrócę do tego wątku.

: 09 grudnia 2009, 22:00
autor: pavbaranov
pinochio, z całym szacunkiem, błądzisz po omacku.
1. KDE4, jako takie nie ma nic wspólnego z tym, jak się to u Ciebie wyświetla.
2. Zawaliłeś, przy instalacji kilka spraw, m.in. z instalacją KDE, które nie jest u Ciebie poprawnie (a w zasadzie wcale) zainstalowane.
3. W grubie masz wpisy ze starym kernelem i z nowym. Po dwa na każdy. Stary, to Lenny, nowy to Squeeze. Po dwa, albowiem jeden z nich daje dostęp do single user mode, a drugi "w normalnym trybie". Przy aktualizacji systemu, powinien Ci pozostać nienaruszony stary kernel.
4. Zostaw to KDE w spokoju. Zainstaluj je i dopiero wówczas zobacz, czy cokolwiek masz i dopiero wówczas zastanawiaj się czy coś z kartą, czy z czymś innym. Nie szukaj w google, bo nie wiesz czego.
5. Ty w ogóle nie widzisz plasmy. Prawdopodobnie jej w ogóle nie masz zainstalowanej, a jeśli już to w jakiś cząstkowy sposób.
6. Zwróć uwagę, że linux jest takim systemem, który robi dokładnie to, czego sobie od niego życzy użytkownik. Dla tego systemu:
pinochio pisze:Kod:ntfs-3g
jest czymś zupełnie różnym od:
pinochio pisze:Kod:ntfs - 3g
Pomijając już sam fakt, że ntfs-3g nie jest programem, który wywołasz w ten sposób.
7. Z uwagi na Twoją - w chwili obecnej - totalną nieznajomość systemu oraz fakt, że na partycjach NTFS masz rzeczy, które chcesz zachować - absolutnie nie polecam Ci instalowanie owego ntfs-3g, który daje możliwość odczytu i zapisu tych partycji pod linuksem. Zrobisz sobie podobne kuku, jak poprzednio.
8. Przepraszam, za prywatę - zadałeś sobie pytanie, czy potrzebny jest Ci linux? To dość podstawowa kwestia. Jeśli chcesz się jego "nauczyć" zainstaluj sobie go w Windows pod virtualboksem, albo używaj livecd. W żaden sposób nie postponując Twego doświadczenia, zauważam, że Twoja wiedza na temat tego systemu, szczególnie koegzystującego z Windowsem oraz mając uprawnienia do czytania i zapisu plików na NTFS, jest nieco zbyt nikła, by korzystać z Debiana. Jeśli nie chcesz sobie zrobić krzywdy, spróbuj na razie livecd bądź instalacji na virtualboksie. Są zdecydowanie bezpieczniejsze. I piszę to, nawet podziwiając Twój upór i konsekwencję w poznaniu tego systemu.
9. Jeśli mimo wszystko chcesz mieć Debiana, a nie masz w nim niczego cennego - po prostu ściągnij aktualną płytę testing ze środowiskiem KDE4, albo ściągnij Siduksa i zainstaluj je od początku. Nawet jeśli przejdziesz tę drogę przez mękę, którą Ci w tym wątku serwujemy, nie będziesz potrafił w przyszłości wykorzystać tej wiedzy, albowiem jest ona totalnie nieusystematyzowana i przypadkowa.
10. Uszy do góry!
9.

: 09 grudnia 2009, 22:28
autor: fnmirk
Przedstaw teraz wynik polecenia:

Kod: Zaznacz cały

lspci -k

: 09 grudnia 2009, 23:18
autor: pinochio
fnmirk pisze:Przedstaw teraz wynik polecenia:

Kod: Zaznacz cały

lspci -k

Kod: Zaznacz cały

00:00.0 Host bridge: Intel Corporation 82875P/E7210 Memory Controller Hub (rev 02)
	Subsystem: Micro-Star International Co., Ltd. MS-6758 (875P Neo)
	Kernel driver in use: agpgart-intel
00:01.0 PCI bridge: Intel Corporation 82875P Processor to AGP Controller (rev 02)
00:03.0 PCI bridge: Intel Corporation 82875P/E7210 Processor to PCI to CSA Bridge (rev 02)
00:1d.0 USB Controller: Intel Corporation 82801EB/ER (ICH5/ICH5R) USB UHCI Controller #1 (rev 02)
	Subsystem: Micro-Star International Co., Ltd. Device 7580
	Kernel driver in use: uhci_hcd
00:1d.1 USB Controller: Intel Corporation 82801EB/ER (ICH5/ICH5R) USB UHCI Controller #2 (rev 02)
	Subsystem: Micro-Star International Co., Ltd. Device 7580
	Kernel driver in use: uhci_hcd
00:1d.2 USB Controller: Intel Corporation 82801EB/ER (ICH5/ICH5R) USB UHCI Controller #3 (rev 02)
	Subsystem: Micro-Star International Co., Ltd. Device 7580
	Kernel driver in use: uhci_hcd
00:1d.3 USB Controller: Intel Corporation 82801EB/ER (ICH5/ICH5R) USB UHCI Controller #4 (rev 02)
	Subsystem: Micro-Star International Co., Ltd. Device 7580
	Kernel driver in use: uhci_hcd
00:1d.7 USB Controller: Intel Corporation 82801EB/ER (ICH5/ICH5R) USB2 EHCI Controller (rev 02)
	Subsystem: Micro-Star International Co., Ltd. Device 7580
	Kernel driver in use: ehci_hcd
00:1e.0 PCI bridge: Intel Corporation 82801 PCI Bridge (rev c2)
00:1f.0 ISA bridge: Intel Corporation 82801EB/ER (ICH5/ICH5R) LPC Interface Bridge (rev 02)
00:1f.1 IDE interface: Intel Corporation 82801EB/ER (ICH5/ICH5R) IDE Controller (rev 02)
	Subsystem: Micro-Star International Co., Ltd. MSI 875P
	Kernel driver in use: PIIX_IDE
00:1f.2 IDE interface: Intel Corporation 82801EB (ICH5) SATA Controller (rev 02)
	Subsystem: Micro-Star International Co., Ltd. Device 7580
	Kernel driver in use: ata_piix
00:1f.3 SMBus: Intel Corporation 82801EB/ER (ICH5/ICH5R) SMBus Controller (rev 02)
	Subsystem: Micro-Star International Co., Ltd. Device 7580
	Kernel driver in use: i801_smbus
00:1f.5 Multimedia audio controller: Intel Corporation 82801EB/ER (ICH5/ICH5R) AC'97 Audio Controller (rev 02)
	Subsystem: Micro-Star International Co., Ltd. Device 7585
	Kernel driver in use: Intel ICH
01:00.0 VGA compatible controller: ATI Technologies Inc R481 [Radeon X850XT-PE]
	Subsystem: ASUSTeK Computer Inc. Device 0100
01:00.1 Display controller: ATI Technologies Inc R481 [Radeon X850XT-PE] (Secondary)
	Subsystem: ASUSTeK Computer Inc. Device 0101
02:01.0 Ethernet controller: Intel Corporation 82547EI Gigabit Ethernet Controller
	Subsystem: Micro-Star International Co., Ltd. Device 758c
	Kernel driver in use: e1000
03:09.0 FireWire (IEEE 1394): VIA Technologies, Inc. VT6306 Fire II IEEE 1394 OHCI Link Layer Controller (rev 46)
	Subsystem: Micro-Star International Co., Ltd. Device 758d
	Kernel driver in use: firewire_ohci
Radeon X850XT-PE To jest dokładnie ta karta, czyli ją dobrze czyta i resztę podzespołów też.

: 10 grudnia 2009, 09:45
autor: Ister
pinochio, w większości zgadzam się z sugestiami pavbaranova. Przede wszystkim absolutnie nie próbuj montować pod Linuksem partycji Windowsowych dopóki:
1. nie przeczytasz ze zrozumieniem jak działa funkcja mount i do czego służy
2. nie oswoisz się trochę z Linuksem jako takim. Jeśli chcesz system poznać - sięgnij do Debian Reference, odpal konsolę i stopniowo testuj podane tam rzeczy. Patrz co się zmienia, np jaki wpływ na system mają zmiany np uzyskane za pomocą chmod.
3. nie uporządkujesz systemu. Osobiście z racji na wykazywany przez Ciebie elementarny brak umiejętności (bez urazy) polecam przejście na inny tryb aptitude. Uruchom konsolę (terminal). Jeśli nie jesteś rootem (sprawdzasz to komendą

Kod: Zaznacz cały

whoami
) to wydaj polecenie

Kod: Zaznacz cały

su -
, a następnie podaj hasło roota. Następnie wydaj polecenie

Kod: Zaznacz cały

aptitude
UWAGA - nic nie zmieniaj na razie. Ale tu masz jawnie wypisane co masz zainstalowane, a czego nie, możesz wyszukiwać pakiety po nazwach i po sposobie grupowania. Podkreślam - niczego nie zmieniaj dopóki dobrze się z tym narzędziem nie oswoisz, bo możesz sobie całkiem rozwalić system. Zaletą takiego używania aptitude jest (w moim odczuciu) czytelniejszy przegląd zmian wprowadzanych w ramach wybranych przez nas zmian pakietów. Jest też parę innych zalet, o których nie będę się teraz rozwodził.

Tak więc na początek masz trochę ,,pracy domowej" do odrobienia. Dopiero jak to poznasz to wrócimy do tematu montowania partycji.
Aha, nigdy nie kopiuj nic do plików w katalogu /dev Później dowiesz się, co tam można robić i jak, ale to co zrobiłeś (skopiowanie bezpośrednio na /dev/sda1) namieszało Ci w systemie. Dostęp do dysków/dyskietek odbywa się właśnie przez ich montowanie w odpowiednich katalogach i później pracę na tych katalogach, zaś to co masz w /dev to tylko uchwyty informujące system gdzie te dane fizycznie są i jak się do nich dostać.

Oczywiście jestem zdania, że skoro dotychczasowe problemy Cię nie zniechęciły, to masz dość zapału, żeby Linuksa poznać. Ale musisz trochę mniej robić po omacku, więcej czytać i myśleć. To tak na początek.

: 10 grudnia 2009, 14:53
autor: KeFaS
Aptitude można przeglądać z poziomu użytkownika. Przynajmniej domyślnie jest tak ustawione prawo dostępu.