Zrobił nam się "dziwny" temat o wyższości bezpłatnych nad płatnymi

Nie ma to znaczenia, zwłaszcza, że wybór należy do klienta.
ilin polskie, oficjalne, forum MDV nie jest jedyne, a gdzie indziej można uzyskać już bardzo konkretne odpowiedzi. Jeśli natomiast chodzi o "na kłopoty Xtreem", to... kurcze sam nie wiem o co chodzi, ale istnieje jakaś różnica pomiędzy wersją Free i płatnymi. Niestety - i tu mam najpoważniejszy zarzut do MDV - nie jest nigdzie opisane na czym ona dokładnie polega (nie chodzi mi o dodatkowe programy komercyjne). Otóż, kiedy zakupiłem swojego Fujitsu, wiedziałem, że Mandriva 2007.1 PowerPack bez problemu się na nim instaluje. Wiedziałem, bo widziałem

Instalacja wersji Free nie przeszła ponad próbę wykrycia dysku twardego. Stąd też niekiedy "kup wersję płatną" jest dobrym pomysłem na kłopoty z MDV Free, zwłaszcza, że uzyskuje się support nie tylko forumowy, ale od firmy (w sumie do zwrotu oprogramowania włącznie).
Wracając jednak do dystrybucji. Przetestowałem ostatnio obie najnowsze wersje "buntu czyli Ubuntu i Kubuntu w wersji 8.04. Oczywiście Xorgi mają problem z prawidłowym wykryciem karty graficznej (VIA Unichrome) i dają sterowniki do VESA. OK, bo tak działać powinno. Po uruchomieniu się desktopów, w obu przypadkach otrzymuje się wielkość ekranu znacznie przekraczającą to co na nim widać (tzn. ekran jest jakieś 4x większy od możliwości

. Obie dystrybucje nie wykrywają prawidłowo rozdzielczości ekranu, pozostawiając w odpowiednim miejscu ustawień "puste" pole. O ile jednak Ubuntu (czyli Gnome) daje możliwość zmiany rozdzielczości i wprowadzenia tam poprawnej wielkości (1280x800), to Kubuntu (czyli KDE) nie daje możliwości wprowadzenia jakiejkolwiek rozdzielczości ekranu. Podobnie zachowuje się najnowszy Sidux (czyli znów KDE). Oczywiście, przy odpowiedniej wiedzy i wprawie, ręcznie można po instalacji (nic nie dają bowiem ustawienia instalacyjne) ręcznie zmienić plik xorg.conf.
O dziwo też, Ubuntu wykrywa prawidłowo i instaluje moją kartę wifi (Atheros), natomiast w Kubuntu nie jest już tak różowo, nie mówiąc o Siduksie (pozostaje niezainstalowana).
Z darmowych dystrybucji - mimo faktu, że nie lubię GNOME -
dla początkującego użytkownika poleciłbym Ubuntu (bo statystycznie będzie miał najmniej problemów), co najwyżej jeśli lubi KDE, pozostanie mu doinstalowanie tego środowiska. Dla użytkowników bardziej zaawansowanych wybór dystrybucji praktycznie nie ma żadnego znaczenia i zależy od indywidualnych preferencji.