Polskie Forum Użytkowników Debiana

Nie wiem czy ty tak specjalnie sobie jaja robisz, czy masz problem z czytaniem ze zrozumieniem.
Drukarki się nie instaluje w konsoli i nikt ci tego nie proponował, więc skończ już swój żałosny lament.

A co do środowisk graficznych, w KDE domyślna przeglądarką jest toporny Konqueror i nikt z tego powodu nie płacze i nie wyrzuca KDE.
Domyślny nie oznacza obowiązkowy. Wystarczy zainstalować inny program, który komuś bardziej pasuje.
Podobnie jest z programami do obsługi drukarek i całą masą innego oprogramowania, sugerowana przez deweloperów danego środowiska.
W GNOME są przynajmniej 3 sposoby graficznej instalacji drukarek, a ty tu ciągniesz jakąś bezsensowną dyskusję.

Nawet użytkownicy Windowsa to potrafią i nie płaczą z powodu domyślnych: Painta, Media Playera, WordPada, IE, tylko instalują programy których chcą używać.

Wiesz, "przepraszam" się z konsolą tylko wtedy, jak już muszę

Poczekaj aż będziesz musiał sobie sam wyszukać sterów, skonfigurować sieć, zaktualizować system, wgrać nowsze jajo (a synaptic, którego zapewne używasz się dajmy na to wysypie co dosyć często się zdarza, wystarczy poprzeglądać forum) albo ustawić preferencje apta, bo jakiś pakiet będzie wadliwy albo po prostu będziesz chciał używać innej/nowszej wersji, nie wspominam o takich podstawowych żeczach jak dodawanie/tworzenie grup, założenie nowego użytkownika czy zmiana haseł, naprawa gruba, konfiguracja samby itp. a to są podstawowe żeczy i do ich sprawnej obsługi/konfiguracji będziesz zmuszony użyć czarnej konsoli inaczej się zachlastasz z tymi swoimi konfiguratorami graficznymi i będziesz miał zawsze problemy do znudzenia i robił wklejanki zdjęć monitora na forum w razie problemów jak co poniektórzy, bo nie będziesz umiał sobie poradzić dajmy na to z tak trywialnie prostą żeczą jak przekierowanie wyniku jakiegoś polecenia z konsoli do pliku..I jak to będzie wyglądało twoim zdaniem? Chcesz być lamerem do końca życia czy mieć opanowany w miarę dobrze system i problemy z nim załatwiać sam od palca? Myślisz, że każdy tutaj urodził się debianowcem?


To nie ubuntu czy mint i kilka podstawowych żeczy trzeba w tym systemie opanować ale jak już je opanujesz użytkowanie i zarządzanie nim to czysta przyjemność i zero problemów..

Jeżeli to co napisałem do Ciebie nie przemawia to już nie wiem, ciężki przypadek...

pozdro

@Menel,ja nie jestem zwolennikiem idei, 'czym trudniej, tym lepiej'.
Jak tylko coś zaczyna być męczące, to wymieniam na funkcjonalniejsze - łatwiejsze w użytkowaniu.
Np. gdyby nie potrzeba (praktycznie) co dwa lata ponownej instalacji (tego co mam w awatarze) - aktualizacja LTS-a do wyższej wersji nie do końca udawała się, bo zawsze coś nie podobało mi się po takiej operacji - to bym niczego innego nie szukał.
Tak więc ciekaw jestem, jaki Debian będzie w praktycznym użytkowaniu.

dżizes a jednak jesteś za przeproszeniem oporny

nie jestem zwolennikiem idei, 'czym trudniej, tym lepiej'.

W samochodzie też masz automat? Bo przecież idąc Twoim tokiem rozumowanie prościej i funkcjonalniej się ponoć jeździ a zmienianie biegów jest w ptyę trudne i męczące

Po za tym co to znaczy "czym trudniej tym lepiej"? Wiesz jak byłem mały to myślałem, że nigdy nie ogarnę jazdy na rowerze wydawało się to wręcz tak trudne, że nie do ogarnięcia a potem jak już dorosłem to samo myślałem o kierowaniu samochodem, wiesz z Twoim podejściem to pewnie nawet bym chodzić nie umiał do tej pory tylko jeździł na wózku, bo prościej i pomykał rowerem czterokołowym...przeczytaj jeszcze raz co wszyscy tu piszemy i może w końcu zrozumiesz o co biega...

pozdro

No ... szybciej już chyba wyliczyć, o czym tutaj nie było pisane

Każdy robi tak, jak uważa za wygodniejsze, lepsze, czy co tam jeszcze ma za swój priorytet.
Gdyby mnie męczyła jazda z manualna skrzynią, to z cała pewnością bym coś chciał zmienić.
Ale już na pewno bym nie chciał ponownie mierzyć poziomu paliwa w zbiorniku, metodą bagnetu - mimo tego, że jest jedyna 100% niezawodna metoda.
Podobnie dobieram środowiska graficzne - metodą eliminacji.
Moim faworytem jest jednak MATE i to nawet bez tej super funkcjonalnej skórki z LMDE.

środowisko graficzne a i owszem też gustuję w tych funkcjonalnych zaraz po postawieniu i o porządnym przejrzystym wyglądzie niźli skąpe szkieletówki z "koglem moglem" i dłubalstwo żeby je doprowadzić do użytku ale konfiguracja systemu to inna bajka i tutaj bez konsoli i edycji plików konfiguracyjnych się nie da, wcześniej czy później przyjdzie Ci się z tym zmierzyć

Moim faworytem jest jednak MATE i to nawet bez tej super funkcjonalnej skórki z LMDE.

skórkę w mate możesz sobie bez problemu zmienić, nie wiem jaka jest/była w mincie ale z pewnością można ją zaaplikować w każdej innej dystrybucji używającej mate, trzeba tylko poszukać, przykładowo tu..

http://gnome-look.org/

Chyba raczej źle się wyraziłem, mówiąc o układzie menu, jak o ... skórce.
Nie ma tego podziału na trzy szpalty - choć można na belkę wrzucić i taki sposób korzystania z menu.
Ulubione można dowolnie modyfikować. Miejsca i System są już na stałe.

http://forum.dobreprogramy.pl/instalacj ... e-t280847/

trochę przestarzały wpis ale się da musiałbyś poszukać aktualnego repo

Że też chciało Ci się poszukać ! Jak tylko się uporam z netinstal, to coś i pokombinuję.
DZIĘKI !!!

hehe czy ja wiem czy ja tego szukałem wpisałem po prostu w gogielach 'menu minta w debianie' i podałem Ci pierwszy wynik