Polskie Forum Użytkowników Debiana

W zasadzie nie dzieje sie nic zlego dopoki cos instalujesz i nie ma zepsutych zaleznosci - problem zaczyna sie, gdy dzialales caly czas na apt-cie, a potem chcesz wykorzystac np aptitude zeby automatycznie poprawil zaleznosci - wtedy to jest normalna masakra. Poza tym masz testing, gdzie problemy z zaleznosciami zdarzaja sie rzadziej.

Ja moge byc dalej zlosliwy i mowic, ze owszem, po "igraszkach" za apt aptitude postanowi wywalic pol systemu, ale po igraszkach z aptitude, apt tego nie posatnowi, wiec....

Z kolei, "efektem ubocznym" dzialania apt jest to, ze zawsze kilkadziesiat pakietow jest oznaczonych jako juz niepotrzebne, ale zawsze sa to pakiety potrzebne :-) Nie wienm czy aptitude tez tak robi czy nie

Nawet jak aptitude postanowi wywalić pół systemu to jest na to rada.
Kazać mu zainstalowac co chce wywalić.Pomieli pomieli i stwierdzi ze juz jest zainstalowane.
Od tego momentu już mu te pakiety nie bedą przeszkadzac.

Aptitude ma tę zaletę dodatkowo ze prowadzi log co instaluje i kiedy i jak trafimy na jakiś zrąbany pakiet to przeglądając log mozemy łatwo dojść co jest przyczyną bubu.

fnmirk pisze:wojtekz przy całej mojej dobrej woli aby się przekonać do aptitude, nawet nie dotykając apt-geta. Zawsze rozkładam system korzystając tylko z aptitude.

Ja Cię nie chcę przekonywać, dopóki panujesz nad systemem za pomocą apt-geta, wszystko jest OK. Tym niemniej aptitude ma sporo zalet i jest faktycznie zalecanym przez Debiana programem do zrządzania pakietami. Ja korzystam tylko z aptitude i jestem bardzo zadowolony.

Pozdrawiam

ja uzywam tylko apt-get, aptitude nie uzywam wcale i nie mam problemow

A tymczasem niepoprawiony błąd zdążył już przejść do Lenny.

einsam pisze:A tymczasem niepoprawiony błąd zdążył już przejść do Lenny.

Od lat używam serwerów czeskich lub niemieckich. Ostatnio używam fińskich. Żadnych śmieci, żadnych problemów.
Dość często zdarzało mi się, że w polskich repozytoriach brakowało pakietów, lub były uszkodzone. Tu nie chodzi o patriotyzm, tylko skuteczność.
A, i od zawsze używam aptitude.

Dodane:
Przepraszam za post pod postem
tu jest rozwiązanie

ja ostatnio zmieniłem serwery polskie na amerykańskie, bo brakowało jakiegoś pakietu. Po zmianie plik był na serwerze us i wszystko ładnie się zainstalowało.

Działa

A już myślałam, że znów coś namieszałam w systemie :P