Polskie Forum Użytkowników Debiana

luki85pwy pisze:Czyli że mam dodać to repozytorium: deb http://sidux.wuertz.org sid main i zainstalować apt-get'em Siduksa no i ten Siduks ma niby więcej programów do pobrania niż Synaptic tak??

Spokojnie. Co Twoim zdaniem oznacza więcej programów. To, że masz więcej wpisów w/etc/apt/sources.list. Może najpierw się z tym wszystkim zapoznasz i zainstalujesz sobie to co jest Ci potrzebne. Sidux jest odgałęzieniem linii rozwojowej Debiana. Pokoleniowo jest ,,starszym bratem'' Debiana Sid.
Najpierw zacznij rozróżniać wersje Debiana. Na mieszanie zawsze przyjdzie czas.
Poprzeglądaj może trochę tego:
>>Dokumentacja Debiana<<
>>Całkowite podstawy Debiana<<
>>Wersja do wydruku<<

luki85pwy pisze:A jeszcze jedna sprawa. Jak w Kubuntu wpisałem sudo apt-get upgrade albo dist-upgrade to już miałem na początku ponad godzinę czekania na aktualizowanie się systemu a w etechu jak wpisałem komendę apt-get upgrade to pociągnęło aby ze 2 biblioteki jakieś w 5 min. a poleceniem apt-get dist-upgrade nic nie ściągnęło. Czyżby nie było co poprawiać w moim Debianie ETCH RC3?

Musisz jak wspomniałem zacząć rozróżniać dystrybucje.
Ubuntu/Kubuntu to rozwojowo Debian testing (Lenny), są jednak mniej stabilne od testing. Ich żywot jest krótki (około 6 miesięcy) i są aktualizowane praktycznie na bieżąco.
Etech to stabilna wersja Debiana i od czasu jego wydania praktycznie wszystkie pakiety zostają ,,zamrożone''. Aktualizacji podlegają tylko zmiany mające wpływ na bezpieczeństwo systemu. Stąd tak mało poprawek do pobrania.
Więcej poszukaj w Debian Reference. Na resztę twoich rozterek też jest tam wiele odpowiedzi.

W powyższym repozytorium jest kilka programów, które zostały napisane z myślą o dystrybucji Sidux (http://www.sidux.com). Nie musisz nic nawet wpisywać, możesz pobrać paczkę z kde-apps i zainstalować. Sidux, jako sidux ma kilka innych i kilka nowych programów, które go różnią od Debiana Sid.
Samo działanie jest lub nie jest "lepsze" niż apta (wszystkie, tak naprawdę nakładki są nakładkami na apta); korzystasz jak chcesz. Nakładki mają jednak to do siebie, że widać tam od razu kilka innych informacji.
Bo do etcha są jedynie poprawki bezpieczeństwa. Nic tam nowego się nie dzieje. Co do zasady nie będziesz miał nowych i innych programów niż te zawarte w repozytoriach Etcha. Te, które przeszły testy i "nadają się" do tej dystrybucji, są w repozytoriach backport. Stąd też dist-upgrade praktycznie niewiele daje.
install-gui i masz graficzny instalator

O partycjach w linuksie napisano tony. £atwo można to znaleźć w necie. Poczytaj i dokonaj wyboru. Swojego.
Czy jesteś w stanie przykładać więcej staranności do pisanych przez siebie słów? To zdanie nie ma sensu. Jeśli - jak się domyślam - chodzi Ci o backup systemu, to można to zrobić także z pominięciem niektórych katalogów.

Jeśli sam nie namiesz w Etchu, to prawdopodobieństwo, że Ci padnie ten system jest znikome. W razie czego, zanim będziesz reinstalował, skorzystaj z możliwości naprawy tego systemu. Czyli poczytaj sobie o nim. Tego nikt Ci w 5 zdaniach nie napisze, bo całą książkę by musiał. Jeśli już będziesz go reinstalował, to co do zasady - instalator - poprowadzi Cię przez ten proces.

I jeszcze jedno słówko o różnicy między apt-get i aptitude.
Dawniej jako początkujący też używałem apt-get. Okazało się że instalowane "przy okazji" pakiety zależności, zostają w systemie po odinstalowaniu niechcianego pakietu. System puchł. No nic, poczytałem i przerzuciłem się na aptitude, które samo w sobie jest obecnie polecanym systemowym menadżerem pakietów.
Krótko mówiąc i nie rozpisując się wiele - aptitude pamięta instalowane pakiety zależności, i przy odinstalowywaniu usuwa je także.
Pozostaje jeszcze problem zapomnianych i niewykorzystywanych bibliotek. Do ich usunięcia służy program orphaner zawarty w paczce deborphan.
Aptitude jest programem konsolowym i występuje również w wersji "konsolowej nakładki" ncurses.
Aptitude posiada większość analogicznych poleceń apt-geta
aptitude update
aptitude upgrade
aptitude dist-upgrade
aptitude remove
aptitude purge
...
I jeszcze - nie zalecam przy bardzo długim korzystaniu z apt-get, nagłego przejścia na aptitude. Może być bubu w systemie. Nie powinno się ich mieszać. Jak ktoś natomiast ma świerzo postawiony system to nie widzę przeciwwskazań.
Polecam -> man aptitude
:-)

Co do pozostawionych zależności po apt-get: Poza tym aptitude nie jest kolejnym menedżerem pakietów, tylko nakładką na apt-get.

psv pisze:Poza tym aptitude nie jest kolejnym menedżerem pakietów, tylko nakładką na apt-get.

Nigdy w życiu
poczytaj

Dlaczego? Ja czytałem co innego.

Cytat z Wiki:

aptitude jest to front-end do programu APT.

[ Dodano: 2008-04-23, 16:29 ]
Z pośpiechu napisałem na apt-get. Oczywiście chodzi o sam APT.

[ Dodano: 2008-04-23, 16:34 ]

Bodzio pisze: poczytaj

Czytałem już to dawno temu. A ostatni komentarz jest napisany przeze mnie. Ogólnie rzecz biorąc, raczej mam złe skojarzenia z aptitude i wolę używać apt-get.

1." install-gui i masz graficzny instalator "- gdzie mam to install -gui wpisać żeby mieć graficzny instalator?

2."Czy jesteś w stanie przykładać więcej staranności do pisanych przez siebie słów? To zdanie nie ma sensu." -to twoje zdanie, ja nie widzę w tym nic bezsensownego. Poza tym magistera jeszcze nie mam także wiesz

3."Poza tym aptitude nie jest kolejnym menedżerem pakietów, tylko nakładką na apt-get." - czyli można spokojnie zastąpić apt-get'a aptitude'em. No jest prościej nawet to polecenie napisać np. aptitude search paczka niż apt-cache search paczka

4. Jak Wy robicie w swoich postach te tabele, tzn.w tabeli umieszczacie kto co napisał. Jak to zrobić.

5. Wiem że może zadaję proste pytania ale nie każcie mi przechodzić na Ubuntu (bo to noby dystrybucja dla początkujących), bo już go miałem i jest do niczego. Tylko na etechu mój modem ZXDSL 852 v.2 śmiga bezproblemowo no i na windzie.

6."Musisz jak wspomniałem zacząć rozróżniać dystrybucje.
Ubuntu/Kubuntu to rozwojowo Debian testing (Lenny), są jednak mniej stabilne od testing." - czyli Lenny to inaczej Ubuntu /Kubuntu czy jak bo nie czaję?

7."Sidux jest odgałęzieniem linii rozwojowej Debiana. Pokoleniowo jest ,,starszym bratem'' Debiana Sid. " - czyli że co to jest ten Sid? Gorszy od etecha? Czy jakaś nowsza jego wersja? Ja się w żadne testowe systemy nie będę bawił. U mnie musi być stabilnie (RC).

Pozdro

[quote="luki85pwy"]1." install-gui i masz graficzny instalator ]Po rozruchu z płyty, kiedy pojawi się znak zachęty z napisem boot:.

luki85pwy pisze:1." install-gui i masz graficzny instalator ]
Masz możliwość wpisania na początku instalacji. Nadto pod różnymi F masz kilka innych opcji oraz help - trzeba skorzystać

luki85pwy pisze:2."Czy jesteś w stanie przykładać więcej staranności do pisanych przez siebie słów? To zdanie nie ma sensu." -to twoje zdanie, ja nie widzę w tym nic bezsensownego

Brak magistra niczego nie zmienia. Twój problem. Pisz po prostu tak, by można było zrozumieć

luki85pwy pisze:czyli można spokojnie zastąpić apt-get'a aptitude'em.

Tak. Można też skorzystać z wajig i kilku innych opcji. Ważne natomiast, by nie stosować wymiennie apt-get i aptitude.

luki85pwy pisze:4. Jak Wy robicie w swoich postach te tabele, tzn.w tabeli umieszczacie kto co napisał. Jak to zrobić.

A widzisz te Quote, Code itp. po prawej stronie bądź "Cytowanie selektywne" na dole ?

luki85pwy pisze:czyli Lenny to inaczej Ubuntu /Kubuntu czy jak bo nie czaję?

Nie. Lenny to aktualna wersja testowa Debiana. Ubuntu i jego odmiany korzystają z gałęzi testing, ale są odrębną dystrybucją.

luki85pwy pisze:czyli że co to jest ten Sid? Gorszy od etecha? Czy jakaś nowsza jego wersja? Ja się w żadne testowe systemy nie będę bawił. U mnie musi być stabilnie (RC).

Sid to jest... chyba już Ci ktoś wskazał gdzie masz szukać info na ten temat. Tak trudno przeczytać? To "niestabilna" wersja Debiana. Niestabilność, nie oznacza w tym momencie niczego. W każdym bądź razie nie wiąże się ze stabilnością systemu. Tyle, że w tym przypadku może, ale nie musi ona wystąpić. Twój wybór i trzeba czytać. A Sid ani nie jest gorszy, ani lepszy od Etcha lub inaczej unstable nie jest ani lepsze, ani gorsze od stable. Jest inne i nie tak dokładnie przetestowane. Jeszcze raz polecam przeczytanie o różnicach w różnych gałęziach Debiana na debian.org oraz na tut. forum.

To po co używać wersji niestabilnej jak jest stabilna? :shock:

Dzięki za wszystko

[ Dodano: 2008-04-23, 20:19 ]

Po rozruchu z płyty, kiedy pojawi się znak zachęty z napisem boot:.

A jest tam jakieś polecenie, żeby po wpisaniu go system się sam naprawiał, a żeby zostały ustawienia i programy? Coś takiego jak w instalatorze XP'ka:

Aby naprawić istniejącą instalację Windows naciśnij R