Wiesz, "przepraszam" się z konsolą tylko wtedy, jak już muszę.

A jak na razie, to nie widzę
żadnej różnicy w konfigurowaniu Debiana myszką, niż ma/miało to miejsce w kilku innych użytkowanych przeze mnie dystrybucjach.
Tym samym, moja 'przygoda' z Debianem nie powinna być gorszą a (zakładam, liczę na to) lepszą, wygodniejszą
Dlatego środowiska graficzne się rozwijają, aby konfigurowanie, jak i użytkowanie komputera było jak najprostsze.
Jeśli jakieś środowisko mi szwankuje, czy nie odpowiada, to zmieniam go na takie, które zaspakaja moje potrzeby.
Mi to zupełnie nie przeszkadza, że inni mają inne zapatrywania a nawet - jak to już pisałem - podziwiam ich za wiedzę, chyląc jednocześnie czoło przed nimi.
Ale dlaczego ja jestem 'poniewierany' tylko dlatego, że preferuję myszkę - tego nie rozumiem.
Sporo postów odbiega od tematu, ale cóż ... skoro jestem co chwila 'przywoływany do tablicy'.