Strona 3 z 4

: 01 grudnia 2009, 13:46
autor: peter86
fnmirk pisze: Sam przyznajesz rację większości tekstów i naprawdę jesteś w mniejszości odnoście podejścia do systemu. Dyski coraz większe, komputery wydajniejsze to nie dziw się, że minimalny system też jest większy. Kiedyś jądro i trochę systemu mieściło się na jednej dyskietce i działało, dzisiaj nie ma takiej potrzeby.
Nie mam pojęcia ile masz lat, jakie masz doświadczenie, że piszesz iż jestem w mniejszości odnośnie podejścia do systemu. Po pierwsze nigdzie nie opisywałem podejścia do systemu, po drugie nie będę Ci tłumaczył potrzeby "sprzątania" w systemie i dlaczego tak ważne jest aby wiedzieć co się ma w systemie; ale najwidoczniej nigdy nie spotkałeś się z pracą w serwerowni, z systemami oraz problemami jakie spotyka administrator np. na helpdesku. To nie jest jednak ważne, co do tego się nie dogadamy, bo ciężko rozmawia mi się z osobą, która nie rozumie jak ważne jest wiedzieć co siedzi w systemie.

To nie jest tak, że teraz system może ważyć 100GB bo masz dysk 2TB.

Przechodzisz od jednej skrajności do drugiej. Nie mam zamiaru optymalizować kod systemu pod procesor 286. Ty chyba nie chcesz tego tematu nawet rozumieć, już nie musisz się udzielać.

: 01 grudnia 2009, 14:10
autor: fnmirk
Cały czas rozmawiamy wirtualnie. Praktycznie wszystko zostało tu opisane. Dalsza dyskusja przeradza się w lanie wody. Przejdź do instalacji systemu. Wykonaj z danej ścieżki postępowania notatki. Nie jesteś zadowolony, wybierz inną drogę postępowania. Aż dojdziesz do optymalnego, dla Ciebie, rozwiązania.

peter86, właściwie czego oczekujesz? Przecież nikt nie przyjedzie do Ciebie, na jakiś tydzień, na eksperymenty z instalacją systemu. Każdy ma Swoje sprawy. Im ten temat robi się dłuższy tym mniej interesujący.

peter86, zrażasz swoimi wypowiedziami użytkowników. Ludzie nie lubią takich dyskutantów co to wiedzą lepiej i próbują ustawiać innych. Przejrzyj ten temat i policz ilu osobom próbujesz ,,dołożyć'' za to, że starają się przedstawić swoje doświadczenia w dobrej wierze.

: 01 grudnia 2009, 14:25
autor: peter86
fnmirk pisze:Cały czas rozmawiamy wirtualnie. Praktycznie wszystko zostało tu opisane. Dalsza dyskusja przeradza się w lanie wody. Przejdź do instalacji systemu. Wykonaj z danej ścieżki postępowania notatki. Nie jesteś zadowolony, wybierz inną drogę postępowania. Aż dojdziesz do optymalnego, dla Ciebie, rozwiązania.
Co zostało tu opisane? Wpadłeś i coś napisałeś, żadnych konkretów, same oczywiste rzeczy. Pewnie nawet nigdy nie instalowałeś systemu przez expert mode. Nie dochodzi do Ciebie, że debiana instaluje bardzo często i wykonywałem instalacje na różne sposoby - oczywiście Ty tego nie robiłeś ale mówić o tym jak to się robi już Ci łatwo przychodzi. Może nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, albo widzisz treść taką jaką chcesz widzieć a nie taka jaka jest. Na początku tego tematu pytałem czy taki system, który tyle a tyle zajmuje jest optymalny dla użytkowników, nie dla mnie, ale najwidoczniej odebrałeś to jakoś na opak.
fnmirk pisze:Właściwie czego oczekujesz? Przecież nikt nie przyjedzie do Ciebie, na jakiś tydzień, na eksperymenty z instalacją systemu. Każdy ma Swoje sprawy. Im ten temat robi się dłuższy tym mniej interesujący.
Oh, niby moderator a klapki na oczach. Czyli jak komuś nie zadziała kadu i poprosi o pomoc to od razu będziesz przypuszczał, iż ta osoba chce, żebyś do niej przyjechał na tydzień? Skoro każdy ma swoje sprawy to po co wchodzisz na to forum i się udzielasz? Masz przecież swoje sprawy na głowie. Dla mnie posty osób, oprócz Twoich bardzo mi pomogły. Są to cenne informacje.
fnmirk pisze:Zrażasz swoimi wypowiedziami użytkowników. Ludzie nie lubią takich dyskutantów co to wiedzą lepiej i próbują ustawiać innych. Przejrzyj ten temat i policz ilu osobom próbujesz ,,dołożyć'' za to, że starają się przedstawić swoje doświadczenia w dobrej wierze.
Jeżeli zrażam Ciebie moimi wypowiedziami to znaczy, że jest to jedyna intencja, którą prawidłowo zrozumiałeś. Każdy inny w tym temacie, oprócz Ciebie, nie stara się dyskutować tylko przedstawia dosyć konkretne i istotne informacje. Może warto, żebyś wreszcie przeskoczył na pierwszą stronę tego tematu i przeczytał go chociaż raz. Jeżeli nie odpowiada Ci forma mojej dyskusji, zawsze możesz się nie udzielać. Masz prawo robić co Ci się podoba, tylko gdy nie znasz rozwiązania jakiegoś problemu to nie staraj się wszystkich przekonywać, że jest inaczej.

: 01 grudnia 2009, 15:19
autor: pavbaranov
peter86 pisze:Piszesz coś ale nie jest tak do końca jak myślisz.
Chyba jednak wiem. Podzielę się tą wiedzą, jak zaczniesz zadawać poprawnie pytania i postawisz problemy, które Ciebie interesują.
W wątku, którym rozpocząłeś napisałeś: jak to możliwe, że system ma 4GB po instalacji z netinstalla i doinstalowaniu kilku programów?
Udzielona Ci odpowiedź brzmiała. Oprócz programów, które były na netinstall, a także w wyniku instalacji dodatkowych, dociągnięte zostały zależności. Odpowiedź została Ci udzielona. (Faktem, że po zainstalowaniu tego, o czym piszesz system jest sporo większy niż można byłoby oczekiwać, ale... tak naprawdę, to nie napisałeś co konkretnie zainstalowałeś]Tylko łatwo się to mówi, ciężej nad tym pomyśleć. Rozumiem, że nie znam systemu od podstaw, ale ciężko jest znaleźć tekst w Internecie, który jasno przedstawi pewne rzeczy. [/quote]

Ręczę Ci, że pomyślałem, zanim napisałem. Znów pojawia się mimochodem nowy wtręt w wątku: prawidłowe działanie systemu. W tym zakresie z Twojej strony nie został przedstawiony żaden konkret. Jest sens zatem toczyć dalszą dyskusję?
Fakt, że by znaleźć zaawansowane opcje dotyczące optymalizacji linuksa trzeba spędzić w necie kilkadziesiąt prawdopodobnie ładnych godzin i czytać to co jest napisane w kilku językach, nadto zastanawiając się, czy wszystkie te teksty dotyczą dokładnie tego systemu, który mam, a jeśli nie, to czy są one adekwatne do mojego systemu i co z nich mogę wykorzystać. Faktem jest też, że w niektórych systemach w ogóle takiej dokumentacji nie ma. Po prostu dostajesz na dysk to co firma uznała za sensowne i tyle. Jeśli nie działa, to prawdopodobnie działać będzie w nowym wydaniu.
peter86 pisze:Wiedza odnośnie linuksa jest ograniczona, lecz ciężko się przyznać, że samemu nie wie się wszystkiego.
Z pierwszym zdaniem i zgodzę się i nie. Tak, brakuje mi tekstów o tym, gdzie poszczególne programy, szczególnie graficzne trzymają swoje ustawienia. Niby coś jest, jednakże nie do końca. Brakuje mi również opisu poszczególnych komend w plikach konfiguracyjnych, zwłaszcza programów pracujących w trybie graficznym. Brakuje też kilku innych rzeczy. Oczywiście. Inaczej, osoby, które rozwijają ten system, siedziałyby jedynie nad pisaniem podręczników. Nie zgodzę się jednak z informacją, że "wiedza odnośnie linuksa jest ograniczona" w kontekście wcześniejszej Twojej wypowiedzi. Jest doprawdy sporo materiałów, także w sieci, które można wykorzystać.
Jeśli chodzi o drugie Twoje zdanie, chyba nikt nie twierdzi, że wie wszystko o linuksie, czy jakimkolwiek innym systemie operacyjnym. Ja na pewno nie wiem.
I tu znowu piszesz bzdury.
Niestety nie. Przeczytaj swój pierwszy wpis w tym wątku i udzielone Ci - także na rozwojowe pytania - odpowiedzi. Zostały Ci one już udzielone. Niejeden raz. Jeśli chcesz, by ktoś dał Ci instrukcję instalacji zoptymalizowanego Debiana na Twój komputer, to niestety nikt go nie da, albowiem wymagałoby to wiedzy, której nam nie dostarczyłeś. To zresztą, byłby temat na inny wątek.

: 01 grudnia 2009, 15:51
autor: peter86
W każdym bądź razie, dziękuje. Po części osiągnąłem to czego chciałem. Teraz mój system waży po wprowadzeniu tych wszystkich rzeczy, które kolega wyżej napisał - 1.13GB (łącznie z OpenOfficem i discusem).

[ Dodano: |30 Gru 2009|, 2009 10:01 ]
Wiem, że odgrzewam kotleta, ale ciągle nad tym tematem pracuje. No więc obecnie po zainstalowaniu systemu w "expert installation" i wykonaniu polecenia:

Kod: Zaznacz cały

apt-get clean
system zajmuje na dysku 252 MB.

Udało mi się również zainstalować xorga oraz fluxboxa używając samego:

Kod: Zaznacz cały

dpkg -i
¦ciągałem wszystkie zależności i instalowałem paczki .deb "ręcznie". W ten sposób uzyskałem 379 MB.

Polecenie:

Kod: Zaznacz cały

du -a /
wypluwa mi następujące schematy (jest tego więcej ale te daje jako przykładowe):

4524 /boot
5124 /var/lib/dpkg/info
5304 /lib/modules/2.6.26-2-486/kernel/net
5328 /lib/modules/2.6.26-2-486/kernel/sound
5364 /usr/share/i18n/locales
5700 /lib/modules/2.6.26-2-486/kernel/drivers/media
5700 /var/lib/dpkg
6092 /usr/share/zoneinfo
6252 /lib/modules/2.6.26-2-486/kernel/fs
6408 /var/lib
6492 /usr/lib/gconv
6852 /usr/share/man
8536 /usr/share/i18n
8836 /lib/modules/2.6.26-2-486/kernel/drivers/net
11024 /var
11496 /usr/share/doc
13552 /usr/bin
27916 /usr/lib
37540 /lib/modules/2.6.26-2-486/kernel/drivers
37940 /usr/share/locale
55768 /lib/modules/2.6.26-2-486/kernel
57648 /lib/modules/2.6.26-2-486
57652 /lib/modules
66920 /lib
81396 /usr/share
125052 /usr

Czy ktoś może podchodził do wycinania niepotrzebnych sterowników, bibliotek, modułów ze struktury? Jak się do tego zabrać? Próbowałem googlować:

/lib/modules/2.6.21-1-686/modules.seriomap

pod modules.seriomap dostaje np. taką stronę: http://lists.debian.org/debian-kernel/2 ... 00304.html z której jeżeli dobrze rozumie, ktoś już próbował akurat taki "moduł" usunąć.

: 31 grudnia 2009, 01:56
autor: ArnVaker
peter86 pisze:dostaje np. taką stronę: http://lists.debian.org/d...6/msg00304.html z której jeżeli dobrze rozumie, ktoś już próbował akurat taki "moduł" usunąć.
Nie, tam chodzi o to, że ten plik nie został usunięty wraz z pakietem zawierającym kernel.

W ogóle zabierasz się do tego od dupy strony... Masz dystrybucyjne jajko 2.6.26-2-486 (486?) i chcesz ręcznie wywalać jego moduły. Jaki to ma sens? Dystrybucyjne jajko to bzimage, initrd i cała masa modułów, w sumie będzie ze 100mb. Kompilując wyłącznie pod posiadany sprzęt możesz łatwo przy odrobinie wysiłku zejść poniżej 2mb ]

: 31 grudnia 2009, 10:51
autor: kalota
Przyznam się szczerze, że nie czytałem całego wątku tylko jakieś trzy pierwsze tematy. Ale jeżeli chodzi o Debiana i jego możliwości konfiguracji i "odchudzania" są bardzo duże. Jakiś czas temu stworzyłem live-cd, oparte na gnomie i tym tłustym standardowym jąderku Debiana.

Dodatkowo ma zainstalowane takie oto pakiety:

Kompilatory:
  • - c (gcc)
    - c++ (gpp)
    - Java (javac - open java jdk)
    Interpretery:
    - bash
    - perl
    - pyton
    - ruby
    - php5
    Dodatkowe obsługiwane języki:
    - html
    - javascript
Servery:
  • Open Java jre
    Apache2 (localhost dostępny w katalogu /www/)
Edytory:
  • - vim (edytor konsolowy)
    - nano (edytor konsolowy)
    - gvim (edytor graficzny)
Multimedia:
  • - alsamixer (konsolowa regulacja głośności)
    - mplayer (konsolowy/graficzny odtwarzacz multimedialny)
    - kodeki dostępne na licencji GNU/GPL
Przeglądarki:
  • - Opera wraz z wtyczką flash
    - xpdf - przeglądarka plików PDF
    FTP:
    - gftp (graficzny klient ftp)
    Inne:
    - słownik
    - kalkulator
I zajmuje 650MB i działa płynnie w trybie graficznym na 64MB RAM.

Dodane:
Ostatnio gdy o tym pisałem, zostałem napadnięty przez zgraję dziewczyn i moderatorów, którzy uważają, że "debian jest dla każdego", bo jest prosty i przyjemny.

I dlatego teraz wszyscy, którzy zaczynają od Debiana, bo chcą być hackerami i w ogóle szpanować w gimnazjum, ,,wiesz ja znam Debiana'', zniechęcają się do niego po dwóch miesiącach użytkowania, bo nie potrafią podstaw zatrybić. Mało tego, na forum, gdzie według mnie powinny pojawiać się tylko ambitniejsze wątki, 3/5 wszystkich tematów odnosi się do ustawiania czcionek i lokalizacji systemu! Na litość Boską, od takich bzdetów powinny być fora wszystkich klonów Debiana takich jak wszystkie *buntu, chromos i innych śmieci.

Fajnie, że wszyscy chcecie pomagać ,,nowym'', ale jak wytłumaczyć osobie, która przez 10 lat żyła klikanym Windowsem, co to jest ,,apt-get'' i jak naprawdę wygląda hierarchia katalogów Linuksa.

Ja swojego czasu również zaczynałem od Ubuntu, po pół roku używania doszedłem do wniosku ,,zrobiłbym lepiej dostosowany do mnie system'' i przeszedłem na Debiana, ,,rzeźbiąc'' go na swoje podobieństwo i tak mi zostało.

Co do instalacji to nawet nie wiem co to jest ,,instalacja eksperta'' (widać nie na czasie jestem), mam jakąś starą 100MB internetową wersję instalacyjną, a później i tak wszystko robię po swojemu.

Wychodzę z założenia, że po co naprawiać coś co już działa i po co kazać nowicjuszom instalować środowisko graficzne, skoro oni nawet nie mają pojęcia czym jest QT czy GTK. A przez takie zachowanie poważne tematy giną w otchłani powielanych podstawowych problemów, na które głupie Google zna już od dawna odpowiedź.

: 31 grudnia 2009, 11:56
autor: peter86
ArnVaker pisze:
peter86 pisze:dostaje np. taką stronę: http://lists.debian.org/d...6/msg00304.html z której jeżeli dobrze rozumie, ktoś już próbował akurat taki "moduł" usunąć.
Nie, tam chodzi o to, że ten plik nie został usunięty wraz z pakietem zawierającym kernel.

W ogóle zabierasz się do tego od dupy strony... Masz dystrybucyjne jajko 2.6.26-2-486 (486?) i chcesz ręcznie wywalać jego moduły. Jaki to ma sens? Dystrybucyjne jajko to bzimage, initrd i cała masa modułów, w sumie będzie ze 100mb. Kompilując wyłącznie pod posiadany sprzęt możesz łatwo przy odrobinie wysiłku zejść poniżej 2mb ]
Zakładając, że będę miał już skompilowane jądro. Jak mam je dołożyć podczas instalacji debiana?

: 31 grudnia 2009, 17:50
autor: ArnVaker
A musi być podczas instalacji? W Debianie jądro możesz zapakować do paczki .deb i zwyczajnie je potem zainstalować przez dpkg. Jeżeli ma być podczas instalacji to będzie już więcej zachodu, prawdopodobnie nie obędzie się bez przebudowania instalatora.

Całe szczęście jest wiki na temat instalatora => http://wiki.debian.org/DebianInstaller
A Ciebie powinien zainteresować ten dział => http://wiki.debian.org/DebianInstaller/Modify

Jeżeli masz trochę wolnego czasu to kombinuj... Ja tylko pobieżnie przejrzałem zawartość tego wiki i widzę, że jest to do zrobienia, aczkolwiek próbować nie mam zamiaru :)
kalota pisze:Ostatnio gdy o tym pisałem, zostałem napadnięty przez zgraję dziewczyn i moderatorów, którzy uważają, że "debian jest dla każdego", bo jest prosty i przyjemny.
To ja byłem, ni to dziewczyna, ni moderator ]

: 02 stycznia 2010, 00:01
autor: peter86
ArnVaker pisze:A musi być podczas instalacji? W Debianie jądro możesz zapakować do paczki .deb i zwyczajnie je potem zainstalować przez dpkg. Jeżeli ma być podczas instalacji to będzie już więcej zachodu, prawdopodobnie nie obędzie się bez przebudowania instalatora.

Całe szczęście jest wiki na temat instalatora => http://wiki.debian.org/DebianInstaller
A Ciebie powinien zainteresować ten dział => http://wiki.debian.org/DebianInstaller/Modify

Jeżeli masz trochę wolnego czasu to kombinuj... Ja tylko pobieżnie przejrzałem zawartość tego wiki i widzę, że jest to do zrobienia, aczkolwiek próbować nie mam zamiaru :)
kalota pisze:Ostatnio gdy o tym pisałem, zostałem napadnięty przez zgraję dziewczyn i moderatorów, którzy uważają, że "debian jest dla każdego", bo jest prosty i przyjemny.
To ja byłem, ni to dziewczyna, ni moderator ]
Ale to czegoś nie rozumiem... mianowicie, jak ma mi pomóc kompilacja jądra z boku i podpięcie go do systemu? Przecież dalej będzie na dysku zainstalowane stare jądro. Rozumiem, że w tedy będę to stare mógł spokojnie odinstalować?