peter86, odpaliłem, przetestowałem i... jest na liście do wyrzucenia

Faktem jest natomiast, że nieco lepiej od OOo (3.x, ale i wersje wcześniejsze również) importuje plik RTF stworzony przez MSWord (niestety nie wiem, której wersji, zdaje się, że 2003), dość bogato upstrzony tabelkami.
Aha, AbiWord - jeśli komuś potrzebny jest "zamiennik" dla MSWorda w tym sensie, że będzie eksportować i importować pliki doc (nie mówiąc już o docx), to raczej winien zapomnieć o AbiWordzie. Niestety tu konwesrja nie działa zbyt dobrze. Ba, nawet plików ODF nie jest najlepsza.
Jeśli już ktoś chce mieć coś natywnego, co względnie dobrze potrafi czytać pliki MSO, to pozostaje - spośród wypróbowanych przeze mnie - OOo/StarOffice oraz ich pobratyniec od IBM, czyli Symphony (jest nawet polska wersja). W sumie nieźle poradził sobie ów SoftMaker. Jeśli komuś OOo startuje zbyt wolno, to wg zapowiedzi, prace nad nową wersją 3 skupiają się m.in. na tym, by zwiększyć jego szybkość, zaś dla wersji 2.x jest dostępny programik powodujący, że staje się on dostępny z traya (a co za tym idzie, część jego bibliotek ładowana jest przy starcie systemu, czyli podobnie jak to miało miejsce w przypadku "przyspieszenia" startu MSO w Windows).
Poleciłbym również - osobom pracującym w KDE - nowe wcielenie KOffice. Działa szybko i jeśli ktoś lubi "filozofię" niegdysiejszego WordPro/AmiPro - to szybko winien się w nim odnaleźć. Problem, że obecna wersja to dopiero pierwsza z serii 2.x, na której jako tako daje się pracować, zaś w dalszym ciągu nie ma jeszcze pełnej funkcjonalności serii 1.6.x.
Z całym zaś szacunkiem dla osób proponujących alternatywę w postaci Teksa - obawiam się, że z uwagi na nieprzystawalność tego systemu dla "Kowalskiego", który szuka zamiennika dla MSO, proponowanie Teksa jest dość "dziwnym" rozwiązaniem (nb. jako "uniwersalny" - tj. czytający maksymalnie wiele formatów "obcych" procesor tekstu odstaje on od wielu innych, czytających o wiele więcej formatów; chyba, że są jeszcze jakieś wtyczki, o których nie wiem).