Strona 2 z 2

: 03 lipca 2008, 19:39
autor: parrotlarch
dla mnie stable jak najbardziej nadaje się na desktop, jak działało w kwietniu 2007 to co ma nie działać i dzisiaj i za pół roku. niedawno postawiłem swojej mamie testing, bo stable nie poradził sobie najlepiej z bardzo nowym sprzetem, ale na moim już leciwym kompie sprawuje się wyśmienicie. mam na drugiej partycji stable i o testing nie troszczę się szczególnie (repo mieszane - testing z sidem).

stable jest jak skała, a na lenny testuję to i owo, jak się popsuje to nie płaczę (np teraz wywalił mi się audacious, całkiem niedawno odmówił współpracy moc i virtualbox). na stable mam kilka rzeczy, które nie mają prawa się wykrzaczyć. jak z powyższego wynika używam głównie testing, ale nie ufam mu na tyle, by był jedynym systemem. mam na kompie rzeczy, które muszą zawsze zadziałać, a polegać w ciemno można tylko na stable.