Strona 2 z 4
: 06 czerwca 2008, 09:26
autor: ilin
Dokładnie jak się używa apt-geta i nagle przeskakuje na aptitude.
Uzywam wyłacznie aptitude i bez problemów przechodzę wszelkie rewolucje w aktualizacjach.
Mam sida.
: 06 czerwca 2008, 12:07
autor: fnmirk
Dokładnie jak się używa apt-geta i nagle przeskakuje na aptitude.
Tu się zgadzam na 100%.
: 06 czerwca 2008, 14:07
autor: giaur
Aptitude używam czasem tylko w celach informacyjnych.
Ja dokladnie tak samo.
Niech kazdy uzywa tego co lubi, ja co prawda nie wiem w czym aptituda ma byc lepsze, osobiscie mam wrazenie ze apt byl pierwszy i jest lepiej dopracowany i sprawdzony.
Zauwazylem taka rzecz, ze aptituda zawsze chce usuwac pakiety oznaczone jako "do usuniecia", a poniewaz u mnie jest ich coraz wiecej, wiec stad ta sytuacja... Mam tak, ze jest coraz wiecej pakietow oznaczonych jako juz nie wymagane (chociaz to w 100% sa totalne bzdury), a potem nagle wszystkie "przestaja" byc oznaczone jako niepotrzebne - przy ktorejs z kolei aktualizacji... i tak w kolko.
: 06 czerwca 2008, 14:42
autor: witek
Uwagi do wydania Debian 4.0
Kod: Zaznacz cały
2.1.1 Zarządzanie pakietami
aptitude jest zalecanym programem do obsługi pakietów z konsoli. aptitude wspiera większość poleceń wykonywanych przezapt-get i sprawdzono, że jest lepszy w rozwiązywaniu zależności niż apt-get. Jeśli ciągle używasz dselect, zalecamy przejść na aptitude jako oficjalny program zarządzania pakietami.
Dla etch został zaimplementowany zaawansowany mechanizm rozwiązywania konfliktów pakietów w programie aptitude, który próbuje znaleźć najlepsze rozwiązanie konfliktów wykrytych ze względu na zmiany zależności pomiędzy pakietami.
: 06 czerwca 2008, 16:24
autor: fnmirk
witek pisze:2.1.1 Zarządzanie pakietami
aptitude jest zalecanym programem do obsługi pakietów z konsoli. aptitude wspiera większość poleceń wykonywanych przezapt-get i...
Sprawdzono... Udowodniono... Rozwiązywano... Ja już gdzieś słyszałem takie powiedzenia. Uważam to za próbę jakiejś przepychanki wśród deweloperów. Debian zawsze proponował wiele rozwiązań tego samego zagadnienia.
I poza tym jednym stwierdzeniem, nigdzie osobiście nie spotkałem potwierdzenia takiej tezy, że tylko aptitude i reszta jest niedobra.
Korzystajmy z tego co komu jest bliższe. Mój system obchodzi się bez aptitude inny nie. I czy dzieje się z tego powodu coś niedobrego?
: 06 czerwca 2008, 17:20
autor: grze_S
Ja obecnie używam aptitude, ale wcześniej (na tym samym systemie) używałem apt-get. Często korzystałem z nich na zmianę i nie pamiętam bym miał problemy z pakietami. Dodatkowo mieszam repozytoria (Testing/Unstable/Experimental).
Na czy więc mają polegać te problemy?
: 06 czerwca 2008, 17:37
autor: ilin
Choćby na tym ze po igraszkach z apt-getem aptitude postanowi Ci wywalić pół systemu.
: 06 czerwca 2008, 17:38
autor: wojtekz_
fnmirk pisze:Sprawdzono... Udowodniono... Rozwiązywano... Ja już gdzieś słyszałem takie powiedzenia. Uważam to za próbę jakiejś przepychanki wśród deweloperów. Debian zawsze proponował wiele rozwiązań tego samego zagadnienia.
I poza tym jednym stwierdzeniem, nigdzie osobiście nie spotkałem potwierdzenia takiej tezy, że tylko aptitude i reszta jest niedobra. (...)
Ten problem był niedawno
dyskutowany na liście debian-www. Dla ułatwienia dodam, że Don Armstrong jest członkiem dwóch dość kluczowych zespołów Debiana, czyli ma chyba jakiś autorytet w społeczności...
Pozdrawiam
: 06 czerwca 2008, 18:58
autor: fnmirk
wojtekz przy całej mojej dobrej woli aby się przekonać do aptitude, nawet nie dotykając apt-geta. Zawsze rozkładam system korzystając tylko z aptitude.
: 06 czerwca 2008, 19:22
autor: grze_S
@ilin: No cóż tak jak pisałem mi nie rozwalił. Generalnie jakiś czas używałem apt-get do instalacji/usuwania programów, a aptitude do aktualizacji i wszystko działało jak należy. Potem zamiast apt-get zacząłem używać aptitude (większość pakietów w systemie była wtedy zainstalowana przez apt-get'a) i jakoś nic złego się nie wydarzyło.
Dalej więc nie wiem w czym ten problem :mrgreen: