Strona 2 z 2

: 08 listopada 2007, 22:44
autor: giaur
imo bzdura totalna - skoro przeglądamy strony www linuksową przeglądarką to co ma do rzeczy stan praw dostępu do windowsowych partycji ??
A jednak ma - sam bylem zaskoczony, od teraz wole dmuchac na zimne. Swego czasu mialem w WinXP zainstalowany sterownik do obslugi ext3.

I co ciekawe, kiedy skanowalem antywirem wszystkie partycje, to byla masa cholerstwa w katalogu .Wine (konkretnie Windows, Program Files itd.), a tez przegladalem net tylko linuksowa przegladarka (FF).

Przegladajac net w FF mozesz zalapac od cholery wirusow do swojego katalogu domowego (co najmniej tyle co w FF na Windows), tyle ze w Linuksie przestaja byc wirusami.
A teraz wyobrazmy sobie, ze taki sam dostep jak do katalogu domowego masz do partycji windowsowych - skutki moga byc oplakane, wierz mi.

: 08 listopada 2007, 22:58
autor: darkwater
z racji tego że nie używam i nie posiadam FF (Fx ??) wierzę ci na słowo. a co do montowania partycji to czy nie prościej byłoby je montować domyślnie (z fstab) w trybie ro i w razie potrzeby przemontować w tryb rw ?? po zakończeniu kopiowania/zapisu z powrotem przemontować w ro. imo znacznie wygodniejsze niż twój sposób - ale to pewnie kwestia przyzwyczajeń.
btw. skoro ff wg ciebie łapie takie ilości "syfu" to może czas rozważyć zmianę przeglądarki ?? ja z moją operą nie mam takich problemów :)

: 09 listopada 2007, 12:08
autor: giaur
Nawet nie wiem, czy to byl Firefox, czy Konqueror, bo zawsze uzywalem wszystkiego po trochu. Ale i tak nie musze sie tym przejmowac, bo pod Linuksem mi to w niczym nie przeszkadza. Swoja drogra, ciekawe jak te rzeczy "znalazly" katalog Windows i Documents And Settnigs z Wine.
a co do montowania partycji to czy nie prościej byłoby je montować domyślnie (z fstab) w trybie ro i w razie potrzeby przemontować w tryb rw ?? po zakończeniu kopiowania/zapisu z powrotem przemontować w ro
Dla mnie nie, dlatego ze gdybym robil tak jak napisales, to musialbym za kazdym razem z konsoli odmontowac i zamontowac partycje jeszcze raz.

A teraz wystarczy, ze odpale Konqueror jako root i mam zapis rw, zamykam Konqueror po zakonczeniu zapisu i tyle ;-)

Inni uzytkownicy kompa nie znaja hasla roota i maja tylko dostep ro, wiec nikt nic mi nie namiesza i zadnych ciekawych rzeczy do Windowsa nie przeniesie - o to dokladnie mi chodzi (plus to co napisalem wyzej).
btw. czy ktoś z użytkowników forum używa jeszcze windows do czegoś poza grami ??
Ja pod Windows uzywam tylko i wylacznie RevConnect do p2p, Dreamweaver do tworzenia stron internetowych i kilka srodowisk do programowania pod Windows w C++ - to w zasadzie tyle...

: 09 listopada 2007, 12:21
autor: Maciorra
giaur pisze:Swoja drogra, ciekawe jak te rzeczy "znalazly" katalog Windows i Documents And Settnigs z Wine.

A moze po prostu miales przez Wine zainstalowane jakies nie do konca zdrowe oprogramowanie, zainfekowane cracki (zakladajac ze uzywasz, choc oczywiscie Ci tego nie imputuje :) )?
Poza tym: w czym moze zaszkodzic samo zamontowanie partycji Win jako RW? Jesli nie zapisujesz na niej zadnych plikow z netu, to raczej nie powinno sie nic stac, jesli zapisujesz, a potem utuchamiasz je bez skanowania pod Windowsem tos frajer, i sam fakt montowania partycji ntfs/fat nie ma tu nic do rzeczy :)

Jakie polecenie naprawia X-y?

: 10 listopada 2007, 08:17
autor: zomer
Po aktualizacji kernela startx nie działa, jakie polecenie należy wydać w trybie init 3 żeby naprawić X Serwer`a ? (chyba coś w pliku xorg.conf) jest nie tak, ale podmieniałem go na poprzedni z innego linuksa i nic? Co robić?