Polskie Forum Użytkowników Debiana

EDIT:
Chociaż... siedzę jeszcze na fluxboxie i właśnie przed chwilą zniknęła na chwilę połowa okna przeglądarki (na 'nv' takie rzeczy się bynajmniej nie zdarzają...) więc znowu sterowniki... ?

Ja na razie bym nie zwalał tego wszystkiego na sterowniki, bo to nie musi być ich wina. Posiedź dłużej na Fluksie...

Właśnie okazało się że to nie wina KDE. W chwilę po napisaniu tamtego posta komputer się totalnie zawiesił (na fluxboxie), przy czym tym razem zawiesił się całkiem "windowsowo", tzn nie reagowała klawiatura, nie mogłem nawet ruszać myszką a w głośnikach brzmiały zapętlone 2 sekundy z mp3. I znów twardy reset.

Czyli teraz albo sterowniki Nvidii, albo... kernel!

Jak już pisałem wcześniej, na tym laptopie miałem mnóstwo problemów z ACPI, więc może to też być spowodowane jakimś segfaultem kernela...

Dzięki Kaka, że próbujesz mi pomóc.

tanatos pisze:kernel!

Jeżeli masz podejrzenie iż jest to kernel, to może pokuś się o własną konfigurację i kompilację jądra. Tylko nie mów, że to trudna sprawa. Jest wręcz przeciwnie. Jak znasz dobrze angielski, myślę, że zrobisz to nawet w jeden dzień.

A jak już skompilujesz jądro i dalej będą zwisy, możemy już wykluczyć kernel (choć może i być tak, że jakaś aplikacja kłóci się z kernelem, etc. (wiesz co mam na myśli)).

.. i zobacz czy nvidia nie używa przerwania, które jest używane przez inny komponent.


Pozdrawiam

Nie wiem czy to coś mówi, ale spośród śmieci z sysloga można wyłowić na przykład takie coś: a to już u mnie trochę niepokoi odnośnie kernela.

Rekompilacja... taak wiem, trzeba się tego nauczyć i każdy komu się to udało mówi że to proste, ja już 2 razy do tego podchodziłem, konfigurowałem powoli, ciągle zaglądając do tutoriala, jednak po kompilacji kernel nie wstawał, zawsze gdzieś coś źle zaznaczyłem. I tu nie chodzi nawet o znajomość języka bo z tym nie mam żadnych problemów, ale o to że część opcji po prostu nie wiem do czego służy (nie wszystkie są opisane - nawet w tutorialach) i ta kompilacja to dla mnie trochę jak loteria, trafię z konfigiem czy nie trafię... ;-) No ale podobno do trzech razy sztuka, mogę spróbować jeszcze raz, a nóż się uda...
Swoją drogą, polecasz kompilować standardowo dla jajka 2.6, czy "metodą debianową"?

EDIT:
Hagal, wydaje mi się że możesz mieć rację: Dobrze rozumiem że te "ohci_hcd:usb1, ohci1394, sdhci:slot0" korzystają z tego samego przerywania co nvidia?

Ano

Kiedyś miałem dokładnie to samo co Ty - ale na normalnym desktopie
Pomogło poprzekładanie kart w inne sloty

U Ciebie niestety to raczej nie będzie możliwe, więc na początek polecam cierpliwość, google i szukanie poleceń dla kernela odpowiedzialnych za zarządzanie przerwaniami.

Jedne z nich to przykładowo :
- irqpoll
- pci=routeirq

Szukaj i testuj ...


Pozdrawiam

tanatos pisze:Swoją drogą, polecasz kompilować standardowo dla jajka 2.6, czy "metodą debianową"?

Jasne, że metodą debianową. Raz, że IMO, szybciej, dwa, że masz paczkę deb, którą możesz w każdej chwili usunąć.

tanatos pisze:I tu nie chodzi nawet o znajomość języka bo z tym nie mam żadnych problemów, ale o to że część opcji po prostu nie wiem do czego służy (nie wszystkie są opisane - nawet w tutorialach) i ta kompilacja to dla mnie trochę jak loteria, trafię z konfigiem czy nie trafię...

A zaglądałeś na http://jarekm3.ovh.org/index.php ? Tam są chyba wszystkie opcje przetłumaczone i chociaż w skrócie opisane... Tak mi się wydaje :P Przydatne jest to, ze w miejscach wymagających szerszego omówienia dodane są linki do stron o danej cesze.

Jak problemem są te przerwania, to nie wiem czy kompilacja coś pomoże. Ale spróbować można.

tanatos pisze:Dodatkowo system uruchamiam z opcjami "noapic" i "noirqdebug" ponieważ występowały różne problemy z ACPI.

Jesli masz problemy z ACPI to raczej powinienes bawic sie w noacpi , a nie noapic, bo to nie to samo.

A majac procesor dwu rdzeniowy to tym bardziej nie powinnienes nakazywac jajku nie uzywac IOAPIC.

Wiec na poczatek potestowal bym bez tej opcji oraz jesli nie pomoze to test z acpi_irq_nobalance